Witam, temat pewnie wałkowany ale ja się chcę zapytać czy znacie kogoś kto robi-produkuje dodatkowe wzmocnienia ramy w Can-Amie. Mam wzmocniony dół i chcę wzmocnić górę - newralgiczne miejsca. Rozmawiałem z pewna osoba która takie wzmocnienia produkowała ale teraz robi do 1000 i najwcześniej na zimę bo teraz się nie opłaca jednego kompletu zrobić. Może ktoś kogoś zna

Wszystko ładnie pięknie ale waga.
Jeśli już ktoś chce mieć super ramę to nie lepiej zainwwstować w wyrób naszych południowych sąsiadów, rama zrobiona całkowicie od podstaw w rur.

Pytanie co najmniej dziwne. Takie rzeczy jak chcesz mieć tanio we własnym zakresie. Jak to się robi. Cóż, ołówek i tektura plus nożyczki i wycinasz szablony. Oczywiście wszystko, to trzeba przemyśleć i tak dobrać materiały, żeby rama nie pękała w innym miejscu... Później rozkładasz sprzęt, szablony skanujesz odrysowujesz, dajesz do cięcia na laserze. Ramę czyścisz, spawasz i malujesz, resztę montujesz w całość. Proste i banalne wręcz. A ile przy tym zabawy

Shelton wiadomo
bardziej chodzilo mi o to ze może ktoś ma gotowe takie dodatki do naszych ram
tak jak pisałem - rozmawiałem z osobą która produkowała zestawy do wzmocnień ale teraz robi do 1000 i na razie nie będzie robił do 800 i stad pytanie
co do szablonów to wiadomo

Tylko w USA, bo u nas nie ma rynku na takie rzeczy. Jak chcesz sobie wzmocnić, to zrób to samemu lub zleć to najlepsza droga.

hm mowisz tylko w USA i nie ma u nas rynku an takie rzeczy ?

Nie ma. Ile zrobisz w roku? 2szt. i ile by to miało kosztować?

tematem chętnie się zainteresuje na pewno co z tego wyjdzie zobaczymy

Zrobić nie sztuka, sztuka żeby i działało i miało normalną cenę. Jak widzisz zdjęcie powyżej to demontaż całego pojazdu plus materiały plus malowanie ramy. Dużo czasu i pieniędzy. Dla siebie owszem ma to sens, na zewnątrz słabo.

ja myślę ze z całej tej wymienionej listy najwięcej pieniędzy-czasu zajmie rozebranie całego pojazdu, materiał, malowanie to w tym wypadku nie tak straszne koszta jak ma się wszystko na miejscu wzmacnianie moim zdaniem oryginalnej ramy to takie trochę półśrodek...bo z jednej strony coś to da... ale nikt do końca nie wie czy to będzie działać ( mowie tutaj o górnej cześć bo dolna w formie wbijanej belki to dobry pomysł a jeszcze lepiej jak ktoś wbija profile * ) a z 2 dosc mocno ingerujemy w oryginalną ramę nie znając rozmieszczenia wzmocnień poszczególnych elementów prócz głównej osi ramy

Wbijanie w ramę profili to chory pomysł i akurat fanem tego typu rozwiązania nie jestem, albo cała, albo wcale. Wzmocnienia muszą być takie żeby pracowały. Poza rozmieszczeniem, spawane punktowo pod spodem pracujący klej montażowy. To nie łatwe zadanie. Zresztą powstaje pytanie co będzie w przypadku takiego wzmocnienia z wahaczami. Rama i wahacz powinny ustępować w przypadku kolizji... lub mocnych uderzeń, ale zostać na miejscu i nie urywać się przy byle uderzeniu.

Problem jest inżynierski i nawet dobra symulacja w oprogramowaniu designerskim, nie da pełnej odpowiedzi... najlepiej zrobić model i katować, ale na to może pozwolić sobie fabryka.

W moim przypadku pęknięcie u góry

blacha 6 od spodu i dwie z lewej i prawej potraktowane MIG i wsio OK

Miało być TIG ale fachowiec stwierdził że MIG mniej przegrzeje tak cienką ściankę niż MIG

Blacha 6mm? To jak w T-34...

I tak powinno być od początku, tylko że pali więcej