Witajcie
Tym razem wkroczyłem w Wasze grono Hondziarzy
Zakupiłem igiełkę Ricona 2008 rok z polskiego salonu.Pierwsza rej 2009 mocno doposażoną ze skromnym przebiegiem
Miałem wcześniej 6 quadów począwszy od Kingwayów Dinli Grizlaki 450-tki Polarisy 800,XP 850 ale po dzisiejszych testach uważam że jest to mój najlepszy zakup jak do tej pory.

Jeżeli macie jakieś wskazówki to poproszę

Jedna wskazówka: dbaj o niego, bo to nieawaryjny sprzęt. Możesz na forum znaleźć temat Pingwina, który miał foczke i na kilkunastu stronach profesjonalnie zrobił poradnik ze zdjęciami co zrobił ze sprzętem: nowe sprężyny, kalamitki, tuleje i takie tam rzeczy, naprawdę przyjemnie się to czyta. Z minusów foczki jest dobijający przód (przednie orurowanie jest pociągnięte aż pod dól i pokonywanie rowów wiąże się z dobijaniem

I przede wszystkim, gratuluję zakupu

Dziękuję
Pingwina posty już znam nie mal na pamięć Kalamitki już zrobione i zawias calutki przesmarowany bez jakichkolwiek luzów.Wszystko zrobił poprzedni właściciel ( straszny pedancik identyczny jak ja )Quad był serwisowany w stajni PINGWINA


Lubie dbać bo to później procentuje i maszyna się odwdzięcza



Dziś przeprowadzałem pierwsze testy i jak dla mnie nie ma potrzeby utwardzania zawieszenia ( dostałem podkładki w razie potrzeby od poprzedniego właściciela ) radzi sobie super.

Siemka

Może zapodasz jakieś fotki maszyny

Jak znajdę chwilkę czasu wrzucę fotki.
Na razie sprzęt testuję i uczę się go od podstaw
Już teraz wiem dlaczego każdy kto kupił Rincona jest mu długo wierny

Demonic gratulacje nowego zakupu życzę miłej zabawy i bezawaryjności.

Gratulacje zakupu, ja również życzę udanej zabawy szczególnie w błotku, bezawaryjności i mało chlania paliwa - tyczy się Hondy.

Tylko , nie zapomnij smarować kalamitek - co prawda orginalnie Honda ich nie ma , ale Twoja je posiada z tego co wiem , jeżeli chodzi o quada , którego mam na myśli ....

Gratulacje zakupy ,byłem kilka razy w salonie u Daniela i patrzył się na mnie tymi skośnymi oczkami .

Dziękuję Wam Serdecznie
Kalamitki są więc będą często smarowane

Demonic a że tak zapytam

Czym Honda przewyższa Polarisa XP850??

Cieszę się, że moja ślicznotka trafila w dobre rece i przyniesie nowemu nabywcy tyle radosci co mi

PS: A Elka lezy w garazu i czeka na ponowny montaz do swojej foczki.

Mój przypadek jest dość specyficzny.
Zmieniłem Polarisa tylko ze względu na za dużą moc jak na moje tereny oraz specyfikę jazdy którą uprawiam i nie mógł mój syn sobie pojeździć.
Był nieokiełznany i nieobliczalny jak dla mnie.Kwestia zastanowienia się w jakich terenach i do jakich sytuacji ma nam służyć.Nigdy nic nie powiem złego odnośnie spraw technicznych na Polarisy !! Jeżeli wytoczy się tulejki do zawiasu i będzie się zawieszenie często smarowało i wymieniało oleje na czas to będzie dłuuugo służył ( wiem bo miałem dwa Polarisy 800 EFI i XP 850 ). Ma duży prześwit a w zimie ma to duże znaczenie i canamy zostawały ... Zawieszenie cudowne ( kanapa jak u mamy )
Jak miałbym wybierać na pewno nie wybrałbym canama !!

Rincon mniejszy, krótszy lepiej się go czuje.Moc nad którą można spokojnie panować i wykorzystywać dowolnie w terenie. Syn może spokojnie jeździć. Jest taki i czuję się na nim pewnie.Śliczny design a bezawaryjność wyjdzie w praniu która jest tak słynna wśród właścicieli Hondy Rincon

-- dodano 21.04.2013 22:03 --



I się wydało skąd tą ślicznotkę-igiełkę kupiłem
Tak od "Woczka" , któremu bardzo dziękuję za miłą i pewną transakcję oraz prawdomówność i faktyczny opis stanu Foczki przez telefon ( miałem ok 450 km w jedną stronę ).

Woczek
Obiecuję będę dbał tak samo jak Ty bo bardziej już nie można

Ok to już mi wiadomo czym kierowana była twoja decyzja. Sprzedałem Rincona tydzień temu i cały czas szukam niucham :D:D dotykam wącham co zakupić. Ale pewnie będzie to nowy Brute Force :D

Bierz Polarisa !!! Jeżeli szukasz dużej mocy i naprawdę bezawaryjności i nie zbyt dużej elekroniki Wybierz Polarisa XP 850 noo albo scraber

-- dodano 21.04.2013 22:37 --



Elka piękna sprawa, ale niestety na razie poza zasięgiem ale .... cele są po to żeby je realizować ....