Wszystko zależy w jakim terenie będziesz jeździł


Wyciągarka Super Winch
Aluminiowe osłony spodu
Opony
Przedni bumper
Sprężyny na przód High Lifter
Led przód
Led tył
Podgrzewane manetki z kciukiem

Mikuś

Trochę draperka i rajdy to co wymieniłeś wiem, tylko nie wiem po prostu od czego zacząć. A chyba z tego wszystkiego zacznę od zamówienia Snorkla ze Stanów.

Więc na początek proponuje Zille, wyciagąrkę i osłony spodu, jak będziesz zamawiał snorkel to kup z tak zwanym sitkiem na końcu , jest to końcówka (wkładka) która posiada w środku siateczkę blokującą wlot brudu i wody z zewnątrz

Od razu będę kombinował jak zrobić windę z tyłu, Honda też mi się wydaje lżejsza dlatego się zastanawiam czy koniecznie musi być Terra 45, w Kingu z obu stron miałem Terra 35 i bylem mega zadowolony, nie wiem czy nie założę Terra 35, zaryzykowałbym Terra 45 ale podobno jest wolniejsza a mi zależy, żeby jak najszybciej połykało linę.

Ja bym unikał bumpera Rincon ma i tak za bardzo wystający dziób z tendencja do rycin, bumpera tylko pogarsza sytuację. Niestety to nie tylko niedogodność ale i zagrożenie bo przy zjeździe ostro w dół można przewinac się przez bumper

ciekaw jestem jak sprawę by załatwił sprężyny na przód bo jeśli bumper by był na takiej samej wysokości jak w oryginale to bym założył -oczywiście sprężyny epi

Jakie wrażenia z jazdy po przesiadce z dotychczasowych sprzętów ?

jak dla mnie bomba mocy w zupełności nie brakuje nawet przy oponach mayhem 26 dzielnosc terenowa to bije na głowę bruta na sztywnej ośce, w końcu mogę jechać tam gdzie chcę a nie omijać przeszkodę, co do pojazdów to naprawdę z wielką lekkością je robi i z dużym poczuciem bezpieczeństwa- jakoś tak stabilnie w błocie idzie jak strzała ,ale to dzięki mayhem jak na tą chwilę uważam ,że stosunek masy mocy i momentu obrotowego jest oki do mojego stylu jazdy zobaczymy co będzie dalej ,ale uważam strzał za udany i wątpię abym chciał to zmienić. jedyny problem jaki występuje to mycie wszystkich zakamarków a jest ich dużo więcej w porównaniu do poprzedniej maszyny. A bo bym zapomniał podjazdy z piachu robi słabiej niż brutek ale nie ma co oczekiwać od traktorka który ma iść po twardym a nie miekkim

Mi też sprzęt w miarę pasuje ale jednak brakuje trochę więcej mocy , kolega ma Renie 800 i jednak to jest to czym chciałbym pojeździć jak sprzedam Hondę .

a dlaczego epi a nie HF?
jakieś doświadczenia z HF?
u mnie po założeniu HF na przód zdecydowanie poprawilo się dokuczliwe dobijanie przodu przy szybkiej jeździe na wybojach o ile można mówić o szybkiej jeździe rinconem ( swoja drogą wyciągarka skrzynka peli no i bumper potrafią zwiększyć wagę przodu ehhe)

no widzisz nawet nie wiedziałem że są jakieś inne , co do szybkiej jazdy to znudzila mi się po ostatnim quadzie, teraz wolę pobawić się bardziej technicznie i w miarę możliwości sprzętu trochę się powspinac , no i szukałem czegoś mało awaryjnego tak aby starczyło mi na lata

Hondą się jeździ bajecznie... Wcześniej nie chciałem słyszeć o niczym innym niż Suzuki, ale Rinconem się po prostu jedzie, kilometry mijają a Ty z niej zsiadasz tak jak wsiadłeś, zero zmęczenia, zero trudności w jeździe, zawsze dojedziesz. Wiele osób mówi, że Honda ma mniej mocy i jest wolniejsza na prostych, tak to prawda, w porównaniu do Kinga czuć niewielką ale naprawdę niewielką różnicę w przyspieszeniu, aczkolwiek sprawa kluczowa, wjechałem u siebie w bardziej górzysty teren, mam około trzy kilosy w okół lasu taką mocno nierówną przecinką, z dołami, ostrymi zakrętami etc. jedyne co mogę powiedzieć to, że nie potrzebowałem stopera, żeby wiedzieć, że Hondą ten odcinek zrobiłem co najmniej dwa razy szybciej.

tak dla twojego info ja latam na mayhem 26 i po pagurkowatym terenie z lekką nutą grząskie ziemi jest nie do zatrzymania

Ja Mayhema miałem w Kingu, najlepsza opona na jakiej kiedykolwiek miałem okazję jeździć. Aczkolwiek do Hondzi nie wrzucę na pewno Mayhema,jest za ciężki, w tym quadzie Zilla będzie robić robotę. Muszę ograniczać gramaturę, bo to będzie quad tylko i wyłącznie rajdowy także sprawa jest jasna.

Taka Cisza w moim temacie Trzeba go trochę rozruszać

Witajcie z powrotem

Po tylu latach błąkania się po różnych naprawdę różnych quadach. Can amy 800,1000, Polarisy 850 itd itd , postanowiłem wrócić do nie zniszczalnej Hondy

Przyszło roczne plany wskazują na mocny wyjazd zagraniczny ... a jak wiemy Rinconik jest do tego najlepszy

Hondę zakupiłem praktycznie nową z niewielkim przebiegiem, więc korzystając ze swojego doświadczenia zaczynam ją odpowiednio doposażać

Cieszę się jakby zakupił pierwszego quada

Pozdrawiam Wszystkich