Patrzyłem na twojego Polarisa jak sprzedawałeś i powiem że miałem dzwonić tylko nie wiem co było nie tak nie wystawiałeś FV ??? bo o to mi najbardziej chodziło . Jakoś mnie pcha do tego Bruta i nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć dla czego po prostu:):))
Albo nowy Rincon co było by dość dziwne posuniecie po sprzedaży Rincona wypicowanego pod siebie zrobionego na 0. Wahacze kalamitki itd itp stan igła pierwszy kupujący od razu sprzedany jeszcze jest na allegro chodź teoretycznie już go nie ma

Co zauważyłem w Rinconie to straszne ciągniecie kiery po założeniu felg z offsetem i opon ala bighorn.
Po 2 w ekipie z gryzzly brutem bez blokady przodu było ciężko gdzie brut i gryzlak wychodził z błota ja stawałem , być może moja technika była słaba ale kierowcy ww sprzętów też nie byli magikami .
Latamy koło komina nie wyprawy itd na które idealny jest Rincon. Wiec myślę ze Brutek będzie ok

Nie wystawiałem fv ponieważ nie prowadzę firmy, tylko jestem osobą fizyczną. Można kupować pojazdy bez fv od osób fizycznych przeprowadzając je przez komis wtedy otrzymujesz fv vat marżę ...
Żałuj mój polarisek był igiełka na full wypasie z resztą jak każdy mój quad

Oglądałem go chyba codziennie tego twojego XP z myślą zadzwonienia jeśli bez FV to właśnie chyba dla tego nie dzwoniłem Fv marża odpada na przedbiegach Myślę że jeśli by nie zależało mi na FV już byłby w moich rękach . Trzeba dbać o maszynę to i kupcy są.

Pozostaje mi życzyć udanego zakupu z którego będziesz zadowolony

Zakupiłem Brutalnego Bruta i nie nowego jak było planowane . Miejmy nadzieje że będzie malina A jak Hondzia się ma w twoich rekach ???

Jednak po canamie out 500 czas było wrócić do .... cały czas mówiłem, że mam do niego słabość i udało mi się zakupić Perełkę Nie realne w dzisiejszych czasach ale prawdziwe. Po pełnym serwisie w motomikulski.pl szykujemy się na mocny w wyjazdy rok 2015 Rincon został mocno doposażony i czeka jak mu 1286 mile zaczną rosnąć

Wstaw zdjęcia zrobione za dnia, najlepiej w błocie

A myślałem, że kamerę cofania masz

Spokojnie zastosujemy ten patent przy 80-tce jak nie będziemy mogli już głową skręcać przy cofaniu

I do tego czujnik parkowania bo nie wiadomo co ze wzrokiem będzie

Cześć.
Rafał bagażniki to miały w oryginale czarne, moje są takie srebrne ale muszę ich pomalować i chyba też na czarno, tylko nie wiem czy proszkiem czy na mokro?

Trzeba będzie powiedzieć dzieciom, żeby nam w tym wieku podpowiedziały o tych patentach jakbyśmy nie pamiętali



Nigdy nie malowałem bagażników, ale z doświadczenia wiem, że najlepiej wypiaskować i wymalować proszkowo.

Acha, no w sumie chyba tak zrobię, dzięki

Co by nie było bagażniki często się ścierają więc warto co jakiś czas prysnąć a jak już pryskać to tak aby nie trzeba było tego robić 3-4 razy w roku, czyli tak jak Rafał pisze tylko proszkowo i bagażnik jak nowy