Witam wszystkich.

Sprawa jest taka, niedługo znajomy ma przywieźć mi quada i jedyne co wiem na jego temat to to, że jest to Honda, a to jest jej foto :



No i tutaj kieruję się z pytaniem do Was, mianowicie jaki to jest model/ pojemność i jak się na tym śmiga, o ile jesteście w stanie rozpoznać co to za maszynka, bo ja niestety nie bardzo się na quadach znam..

Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam

Mnie to wygląda na produkcję Made in China

bo to jest tani chiczyk za 1500zl a nie zadna Honda

No niestety Pablossspox, jedyne co ten quad ma wspólnego z Hondą to nalepki, przykro mi. Nie ma takiego modelu w ofercie Hondy, to chińczyk.

Pablossspox, gratuluję znajomego.....

toż to jakies 50ccm lub mniej i jeszce wieje chiną

Wiecie, znajomy też się na tym nie zna i kupił to dla bajeru, żeby się trochę tym pobawić, nic specjalnego

Ok, rozumiem, że to nie jest Honda. Tak mi się coś właśnie wydawało, bo nigdzie nie mogłem znaleźć tak wyglądającej Hondy. A czy może ktoś wie, jaką ten quadzik może dysponować mocą i czy na czymś takim można w ogóle chociaż ''troszeczkę'' poszaleć w terenie..? W sumie to jeszcze nie jeździłem na takim sprzęcie i ciekawi mnie jak to będzie. O ile dobrze mi się wydaje, to to jest 50ccm tak ?

No i jak jest z użytkowaniem takiego ''chińczyka'', czy wiąże się to z ciągłą awaryjnością i wymianą podzespołów, czy nie jest aż tak źle..?

ja tam się nie znam ale wez to od razu na złom oddaj - teraz cena w miare po 0,58zł za 1kg!!!!

wszystko jest opisane na forum
a z tą machiną w teren to zapomnij. Jak ruszysz z miejsca to będzie dobrze

Nie no ludzie nie przesadzajmy, chińczyki to też maszyny. Fakt, że nie jest to Yamaha albo Honda, ale jeśli chodzi o całkowicie rekreacyjną jazde i wypad do lasu żeby się przejechać to zdaje egzamin. Tylko trzeba wcześniej wszystkie śrubki podokręcać, bo czasami coś odpada .....

No właśnie Zippo22, o to mi chodzi.. dziękuję

to już spacer będzie lepszy chyba... ja bym za darmo nie wzial.... nie jestem zlosliwy zastrzegam

może i masz racje ale jeśli chodzi o silnik o poj. 50 cm3 to z Tobą się nie zgodzę

motorynkę z zamierzchłych czasów bym wolał... moja była super.... 13300zł kosztowała przed denomiancją złotego....

Wiadomo że jest to bardzo mała pojemność ale uwierz mi, że na normalny wyjazd do lasu wystarczy. Pewnie, jeśli ktoś jest dużych gabarytów taki silniczek za wiele nie zdziała, ale też nie można powiedzieć, że nawet z miejsca nie ruszy. Nie jestem zwolennikiem chińczyków, są zawodne - wszyscy o tym dobrze wiemy, jest z nimi masa problemów, ale jednak są to maszyny, którymi można sobie spokojnie pojeździć (po zrobieniu wcześniejszych czynności).