zobacz ten filmik
http://pl.youtube.com/watch?v=XhWaZ8B_wJA

ale tu już miech więcej się wypowiedzą ci co to praktykowali:)

jedno jest pewne Honda to najbardziej wodoodporny sprzęt

Widziałem ten filmik Po takim wodowaniu trzeba zmienić olej już na pewno, czy się mylę!!

Mylisz się, olej musisz wymienić gdy woda dostanie się do oleju, zalałem parę razy mojego Rincona (ostatnio wczoraj), a wodę w oleju miałem tylko raz.
A na tym filmiku jak zauważyłeś gość NiE ZALAŁ sprzetu spokojnie wyjechał z wody. Ciekawostką jest gdzie ma on ma zamontowany snoorkell?

Jak wjedziesz w głęboką wodę i wyjedziesz o własnych siłach to nic nie powinno się stać. Silnik nie powinien zassać wody. Jakby zassał to zgasłby. To akurat nie Honda tylko ... i zgasła. Pełna wody.

O to mi chodziło!! Czyli jak wyjadę bez problemów to znaczy ze mogę kontynuować zabawę.

Niekoniecznie SXO, raczej tak ale sprawdzić trzeba, Rincon jest bardzo czuły na jakość i poziom oleju jeżeli dostanie się woda najprawopodobniej od razu będziesz maiła problemy z przeniesieniem napędu a już na pewno zapali się kontrolka wymiany oleju. Konwerter nie toleruje wody. W moim przypadku po spuszczeniu oleju odczekałem by zobaczyć ile tej wody było w oleju, było jej dosłownie 25 gram (mały kieliszek), kontrolka oczywiście się zapaliła i praktycznie niemożliwe było załączenie przedniego napędu. Sam wyjechałam z wody ale silnik kichał, i tak jak napisałem kotrolka już sygnalizowała konieczność wymiany oleju dosłownie parę sekund od dostania się wody.

Czyli spokojnie jak się nie zapali kontrolka nie ma wody.
A jak mam sprawdzić czy dostała się woda nie spuszczając olej??

Na bagnecie będziesz miał białe bąbelki, lub całkiem śmietanę jeśli wody będzie dużo. Jeżeli układ kontroli masz sprawny mała ilość wody a kontrolka się zapali, ale dla pewności sprawdzaj bagnetem.

Przede wszystkim pamiętaj, że jeśli zatopisz i już nawet zgaśnie, to szybko wyciągaj z wody, otwieraj filtr powietrza spuszczaj wodę i sprzęt w pion, aby woda z wydechu wylała się. Bez tych czynności nie próbuj odpalać, bo nawet jeślinie zdąrzył silnik łapnąć wody to zrobi to później. Zamiast powietrza będzie ssał wodę.
Ale do wszystkiego dojdziesz zapewne bardzo szybko sam. Raz zatopisz i już będziesz znał możliwości maszynki.
Powodzenia i pozdrawiam.

Zapomniałeś o podstawowej czynności czyli pozbyciu się wody z cylindra poprzez wykręcenie świecy i "przedmuchanie" kręcąc rozrusznikiem.
Nie wykonanie tej czynności i próba odpalenia może się skończyć niezłym ambarasem w postaci skrzywionej korby. Poduszka wodna może w cylindrze nieźle zamieszać.

Dokładnie tak jak piszesz. Ale jak postawisz w pionie to nie krecąc rozrusznikiem tylko delikatnie ciągnąc za rozruch ręczny też pozbędziesz się wody.
Chyba, że Sprzęt jest tak nalany wodę, że więcej jej już nie może nabrać. Jak wyżej na fotce.
Pozdrawiam

Świeca i tak do wykręcenia i osuszenia więc...

hehe dzięki chłopaki będę starał się probować wszystkiego i mam nawieję ze będzie mi quad służył jak najdłużej!! dziś wstawię fotki mojej Hondy

Aha mam jeszcze takie pytanie dlaczego ja mi się paliła ta kontrolka to strzelał silnik??


I do czego jest to zaznaczone na czerwono??


Takie rozszerzenie wlotu powietrza

Nikomu się nie zapaliło nigdy te FI?? W ogóle od czego to jest