|
|
Strona 1 z 1
|
[ 4 posty(ów) ] |
|
Kolejna wada fabr. Grizzly i Kodiaka 400/450
Autor |
Wiadomość |
johnder
Rejestracja: 15.11.2003 15:49 Posty: 142 Miejscowość: Warszawa
|
Wysłany: 04.10.2006 14:08
Kolejna wada fabr. Grizzly i Kodiaka 400/450
Przypadkowo odkryliśmy sygnalizowaną już rok temu przez Mirka wadę fabryczną w/w sprzętów. Otóż podczas przeprawy w górach kolega zaliczył wywrotkę. Podnieśliśmy sprzęt i jedziemy dalej ale kolega zauważył inna pracę silnika i brak szumu wentylatora. Zgasił silnik i rozpoczęło się mantykowanie nad sprzętem. Niby wszystko w porządku, w zbiorniczku płyn chłodniczy jest a ze sprzętem jest źle.
Dopiero po holowaniu do bazy i paru błędach w diagnozie eureka.
Otóż uszkodzeniu uległ wąż odprowadzający płyn od chłodnicy. Pompa cieczy cały czas pracowała i wypchnęła przez uszkodzenie plyn. Czyli chłodnica jest pusta bo nie ma w niej płynu, wentylator się nie załącza bo chłodnica jest zimna a jego czujnik jest w chłodnicy natomiast silnik osiąga temp. topnienia.
Ale najlepsze w tym zdarzeniu jest jednak to że przezroczysty zbiorniczek wyrównawczy to niezłe oszustwo, pokazuje prawidłowy stan a w układzie zupełny brak cieczy. Sporo osób ma problemy z braniem oleju i właśnie to przegrzanie z powodu zbyt niskiego poziomu płynu może być jedną z przyczyn.
Moja propozycja to zamalować go na czarno by nigdy na niego nie spoglądać by nie wprowadzał w błąd a płyn chłodniczy uzupełniać przez korek na chłodnicy pod plastykiem, pod przednim bagażnikiem.
Potem musieliśmy się zdrowo napić by odreagować ten upadek Yamahy z pomnika niezawodności.
|
|
|
|
GALILEUSZ
Rejestracja: 04.05.2005 23:16 Posty: 1602 Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
|
Wysłany: 04.10.2006 15:14
Roberto, to normalne w większości sprzętów, że zbiorniczek wyrównawczy sluży jedynie jako zbiornik, gdzie może ścieknąć nadmiar plynu w przypadku jego zagrzania / zagotowania i zwiększenia objętości. Niestety nie pociągnie plynu, żeby uzupelnić w chlodnicy.
Do chlodnicy trzeba nalewać bezpośrednio, a w takich sprzętach jak Grizzly czy Brute Force jest to bardzo nie wygodne do zrobienia. Za to Honda ma to zrobione bardzo fajnie: po zdjęciu czarnego plastiku przy kierownicy mamy dostęp od góry do korka chlodnicy i możemy dolać co trzeba.
Więc wadą, jest przede wszystkim nie zaplanowanie dobrego dostępu do chlodnicy przez producenta.
_________________ ALCATRAZ
|
|
|
|
BIG Błoto
Rejestracja: 29.05.2006 22:04 Posty: 105 Miejscowość: Tarnobrzeg
Quad: Kodiak 450 quattro,Kymco MXU 250
|
Wysłany: 04.10.2006 15:44
Dodatkowo aby dostać się do korka chłodnicy należy zdemontować przedni bagażnik i plastik osłaniający kable dochodzące do wyświetlacza. Kilka minut roboty ale gdy jesteśmy w terenie i bagażnik jest załadowany zabiera to trochę czasu. W czasie ostatniej wyprawy w Bieszczady operację demontażu bagażnika prowadziłem trzy razy. Za każdym razem uszkodzeniu ulegała rura prowadząca z chłodnicy do bloku silnika w okolice lewego podnóżka. Jednak przy spadku poziomu płynu zawsze zaświecałasię kontrolka przegrzania silnika. Po czterech dniach w Bieszczadach doszedłem do wniosku że bez osłon pod silnikiem jazda w terenie zrębowym daje prawie 100 % prawdopodobieństwo przebicia węża.Przetestowałem też możliwość zastosowania soku jabłkowo-wiśniowego jako substytutu płynu chłodniczego - działa bez zastrzeżeń.
|
|
|
|
Pekol
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 11.08.2005 11:23 Posty: 11 Miejscowość: Bydgoszcz
Quad: Grizzzzzzzzzzzzzzzzly
|
Wysłany: 08.10.2006 12:17
tak jak wspomniał kolega przedmną................................... osłony pod grizzlakiem pozwalają zapomnieć o tym problemie ..................pozdro
_________________ Pozdro 4 all
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ 4 posty(ów) ] |
|
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|
|
|