hi ! witam jestem szczęśliwym posiadaczem Kodiaka 450.maszynka jest masakryczna.i to co potrafi to zwala z nóg.wpadłem do rzeki i Kodiak się obrócił kierownicą w dół.z moim kolegą wyciągnęliśmy rinconem.okazało się ,że woda dostała się do oleju i dziś wymieniłem na nowy. czy powinienem jeszcze raz wymienić olej ?/bo zauważyłem,.ze olej jest dalej o mlecznym zabarwieniu/ pozdrawiam serdecznie wszystkich zadowolonych właścicieli Kodiaka.