Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Utopiłem YFZ 450:(
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 22.05.2024 08:10



Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 
Utopiłem YFZ 450:( 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 05.03.2006 22:15
Posty: 59
Miejscowość: Gdańsk
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 25.06.2006 22:41 
Utopiłem YFZ 450:(
Jak w temacie chciałem lekko na plaży przez wodę przejechać - niestety wciągnęło mnie głębiej i dostałem quadem po głowie. Odwrócił się kołami do róry i zgasł. Od razu go odwróciłem i wyciągnąłem z wody postawiłem na tylne koła żeby zlac wode ale i tak nie odpala - rozrusznik ani drgnie tylko słychać jakiś stycznik przy akumulatorze:(. W oleju wody nie ma więc może tragedii nie będzie. Ale pchania po plaży było z dwa kilometry a później trzy po płytach :szok: Dopiero do domu wróciłem. Telefon też nie działa nawet nie można było po pomoc zadzwonić i oczywiście jak trzeba to nikogo w pobliżu nie ma :płacz:


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.01.2006 21:50
Posty: 304
Miejscowość: Jelenia Góra
Quad: AC3 4x4
PostWysłany: 25.06.2006 22:44 
szyna12801 napisał(a):
rozrusznik ani drgnie tylko słychać jakiś stycznik przy akumulatorze

Może padła elektryka...

_________________
Pozdrawiam, Paweł ;)
http://www.motocrosssiedlecin.fora.pl


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 25.06.2006 22:46 
I wlasnie dlatego nie jezdzi się samemu... najpierw naładuj akumulator, a potem będziemy panikować - wykręć jeszcze świece i sprawdź czy w cylindrze wody nie ma. Jeśli stanął ci (bez skojarzeń :uśmiech:) w suwie sprężania to nic z niego nie wylejesz stawiając go na tylne koła - oba zawory zamknięte a w środku woda.

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.03.2006 14:03
Posty: 146
Miejscowość: Piaseczno
PostWysłany: 25.06.2006 22:49 
Miałem podobną sytuacje z Gryzzlim ale w słodkiej wodzie.Prąd mi zanikał a stycznik sobie pykał i się okazało za przewody przy akumulatorze poluzowały się, proponuje to sprawdzić Pozdro 660


 
Profil

Rejestracja: 05.03.2006 22:15
Posty: 59
Miejscowość: Gdańsk
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 25.06.2006 22:50 
ups - jutro coś będę myślał na razie stoi u kumpla na parkingu a ja się suszę wszystkie kontrolki się świecą mam nadzieję że tylko elektryka oczywiście klucze w domu zostały bo nie było gdze telefonu włożyc nawet bespieczników nie mogłem sprawdzić. Najlepiej uczymy się na własnych błędach niestety:(


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 05.03.2006 22:15
Posty: 59
Miejscowość: Gdańsk
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 25.06.2006 22:54 
wjeżdzając do wody zamiast hamowac to jeszcze w panicę gazu dodałem i już miałem go na głowie. Pewnie jak bym zgasił silnik było by wszystko ok. Jeszcze emocje nie opadły chyba nabiorę wstrętu do wody:)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 05.03.2006 19:39
Posty: 579
Miejscowość: Wołomin
Quad: Polaris Scrambler 500 4x4 nissan patrol GR y60
PostWysłany: 26.06.2006 12:29 
Obejrzyj akumulator, jeżeli masz zwykły, taki ze zwykłymi koreczkami i chupoczącym kwasem w środku to sprawdź przede wszystkim czy poziom elektrolitu nie wzrósł albo nie zmalał (po wtopie). W pierwszym wypadku przez taką rurkę od odprowadzenia oparów wlało się wody, w drugim przypadku przez rurkę wyleciał kwas . W obu konieczna będzie raczej wymiana aku, chyba że jakiś magik dobierze ci gęstość elektrolitu. W sumie dobrze, że rozrusznik nie zakręcił, jak masz sprężoną wodę w cylindrze to tylko szkody by ci narobił. Najpierw wykręć świecę, potem delikatnie zakręć szarpanką czy z kopniaka (zależy co tam masz) i patrz czy woda nie leci przez otwór od świecy. Reszta postępowania tradycyjnie, sprawdź wszystkie płyny , filtry. Jak sprawdzisz wszystko i nadal nie kręci a jest niby napięcie ( bo kontrolki się świecą) to spróbuj z drugiego akumulatora a dopiero później szukaj przyczyny dalej w elektronice. Czasem tak jest że akumulator jest niby sprawny, a nie potrafi oddać większego prądu.
Do wody się nie zrażaj, wszystko jest dla ludzi, jedni wolą bro, inni wodę... :D


 
Profil

Rejestracja: 05.03.2006 22:15
Posty: 59
Miejscowość: Gdańsk
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 26.06.2006 13:32 
Maszyna już chodzi. Umyłem ja akku naładowałem (chyba nic mu nie jest - się okaże) tylko musiałem tłumik zdjąc bo trochę wody było w cylindrze :oczy: Olej czysty chyba będzie ok. dzięki wszystkim za pomoc myślałem, że na paru tysiączkach się skończy :szok:


 
Profil Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 8 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.