Witam,

Jako zagorzały fan tego sportu chciałbym sprawić sobie quada do 12-13 tys zł.
Często jeździłem na różnych typach quadów lecz mnie bardziej interesuje wersja sportowa.
Mam 19 lat, 179 cm wzrostu i 82 kilo wagi, myślałem nad Yamaha Raptor 660.
Więc nasuwa się pytanie.. dam sobie na nim rade? Dostane w miarę dobrego w przybliżonej kwocie? (raty miło widziane) Pomógłby mi ktoś takowego znaleźć? Jakieś inne propozycje? Troszkę wiele pytań ale staram się jak najlepiej do tego podejść, wiem że nie jest to tani sport ale wszystko w granicach rozsądku.

Gg: 4733543

miłoi by było gdyby jakiś użytkownik wymienił się ze mną poglądami.

Pozdrawiam

Przepraszam ze pisze post pod postem, jestem na tym forum nowym użytkownikiem, nie bardzo wiem gdzie jest opcja edytuj. Otóż znalazłem 2 raptory może ktoś dobrze obeznany by mógł rzucić okiem :

http://www.allegro.pl/item572252331_yam ... ratis.html

i

http://fistas.otomoto.pl/skutery-quady- ... 94050.html



(opcja edytuj dopiero teraz wyświetliła mi się w 2 poście )

Jeśli jeździłeś już na podobnym sprzęcie to dasz Sobie rade bez problemu.




http://www.allegro.pl/item568941836_yam ... warto.html

http://www.allegro.pl/item572252331_yam ... ratis.html

Niestety po zdjęciach nie idzie ocenić ich stanu. Trzeba byłoby jechać z osobą, która się zna na takich sprzętach. Dokładnie odejżeć, potestować. Tak już jest jak kupujemy używany sprzęt. Nie zawsze sprzedawca powie nam wszystko. Nie powie nam jak ktoś eksploatował quada. Czy go katował czy nie. Tak już jest. Trzeba jechać i obejżeć.

Pozdrawiam Kolegę. W razie jakich pytań chętnie pomogę

Moje rady
1. Nie kupuj gada z myślą, że nie dasz sobie na nim rady. Kupisz słabego...szybko go ogarniesz i będziesz zaraz zmieniał na mocniejszy bo będzie brakowało mocy(tak jest w większości przypadków). Myślę, że minimum 450 pojemności, ale ja osobiście za tą cenę polecam raptorka 660. W terenie te pojemności radzą sobie bardzo podobnie. Ja jestem troszkę mniejszych rozmiarów od ciebie i moim pierwszym gadem był Raptor 700 i dziękuję kolegom, że mnie przekonali do niego.

2. Kupuj gada zarejestrowanego bo będziesz tak jak ja i wielu, wielu innych przeklinał ludzi w urzędach i na przeglądach, wszędzie tylko podkładają ci kłody pod nogi i nie wiadomo w jakim celu...hm

3. Przy zakupie postaw gada w pionie na tylnej podpórce i zobacz czy rama jest prosta, nie wierz w opowieści sprzedających że gad był używany rekreacyjnie, nie da się jeździć dłuższy czas i nie zaliczyć żadnego dzwona czy rolki(chyba że ktoś jeździł po bułki do sklepu żeby się pochwalić sąsiadom), każdy właściciel takiej maszyny ci to powie, sam zobaczysz Wiadomo jest to sprzęt stworzony do szybkiej jazdy, driftów i skoków .Ze sprawdzeniem stanu silnika jest już gorzej. Sprawdź czy właściciel dba o sprzęt, smaruje kalamitki itd. Ja jak szukałem sprzętu to widziałem quady gdzie zamiast kalamitek które pewnie się powykręcały mądry właściciel powkręcał śruby...mądra głowa . Najlepiej weź ze sobą kogoś kto się na tym zna.

4. Według mnie najlepsze i najmniej awaryjne są Hondy i Yamahy, ludzie też chwalą sobie np. Suzuki LTZ(ale Suzuki to już nie moja opinia)

5. I najważniejsze...nigdy w życiu Chińszczyzny

Pozdrawiam

Dziękuje Wam za rady, widzę że staracie się naprawdę pomóc nowemu, mam nadzieje że jeszcze ktoś podzieli się ze mną swoimi opiniami.

up: dziękuje koledzy

Na podstawie fotografii, nikt rozsądny, nie zaopiniuje o stanie quada. Co do budżetu, umiejętności i dobraniu do nich modelu, to słusznie szukasz:
- Yamaha YFM350 lub YFM660
- Suzuki LTZ400
Wszystkie trzy bardzo popularne, trwałe i z łatwym dostępem do części oraz akcesoriów. Posiadają wsteczny, co czyni je uniwersalnymi. Moc wystarczająca, a przy tym (jeśli ktoś jest rozsądny) szybka do okiełznania na takim , powiedzmy "wstępnym" poziomie. YFM350 jako jedyna, z tej trójki, jest chłodzona powietrzem i posiada aż 6 biegów + tył. Co do gabarytów - różnią się od siebie szerokością.

Szukaj Raptora 660 po roczniku (chyba) 2003. We wcześniejszych modelach coś było z silnikami nie halo. Koledzy pewnie zaraz dopiszą o co chodzi.

Dokładnie jak napisał kolega - tylko już zarejestrowanego. Nie zwracaj uwagi na ogłoszenia gdzie ktoś pisze że quad ma wszystkie dokumenty do rejestracji - to dlaczego nie zarejestrowany ??? Sam miałem z tym przeprawy. Jednak musisz liczyć się z tym, że zarejestrowane Raptory 660 zaczynają się dopiero od ok. 15 tys.
Ważną sprawą (oprócz stanu technicznego) moim zdaniem są wszelkiego rodzaju dodatki takie jak podesty czy osłony spodu, wahaczy - i tak z czasem będziesz je musiał dokupić (a mało nie kosztują), a tak już je masz w cenie.

Dziękuje za wszystkie rady, quada Kupię na pewno zarejestrowanego Mam nadzieje że jeszcze napiszecie kilka uwag co do kupna Mam pytanie jak z oponami? i co będę musiał często wymieniać w quadzie?

ceny opon
przód - ok 200 zł/szt
tył - ok 280 zł/szt

przód starcza na długo, tył - zależy jak jeździsz

Powiedzmy średnio, lubię poszaleć quadem po polach i lasach.. Ale w drodze do nich mam asfalt Tak średnio napiszesz mi na ile starczają owe opony? z góry dziękuje.

no jak na asfalcie bedziewsz smigal duuzo to ci się szybko zjada oponki i trudno powiedziec na ile ci starcza..

kupuj Raptora 660 i będziesz zadowolony. Nigdy nie brakuje mocy, a jest często potrzebna. na początku trzeba uważać i najlepiej dorzucić z tyłu dystanse bo oryginalnie Raptor wąski jest. Gdy będziesz oglądał quada zobacz czy nie kopci to moim zdanie jest najważniejsze. przegazuj kilka razy i czy nie puszcza dymka. radze obejrzeć kilka quadów a nie jednego, napalić się i od razu kupić. wszystko na spokojnie. i nie słuchaj ludzi tylko sam musisz wszystko sprawdzić. YFM 450 jest też fajna szybka maszyna ale moim zdaniem strasznie niewygodna nie nadaje się do rekreacyjnej jazdy po lesie ale nadaje się tylko na tor i wyścigi.

A co to takiego?? Ja widziałem tylko yfz450.

witam ta druga fotke co wystawiles to ja wlasnie kupilem Raptora 660 od tego kolesie jest zarejestrowany i koles jest oki ma duzy wybor nie tylko w tych modelach?Ja nigdy nie latalem na qoadzie a moj 1 to byl RAPTOR660 i na pewno dasz sobie rade pozdro bluma okolice poznania