Ktoś może ma tego quada i zainstalował sobie na maszynce jakąś torbę/sakwę?
Sprzęt jest użytkowany turystyczno-przeprawowo i brakuje nam możliwości zapakowania choćby minimalnego bagażu.

Ja na ten pseudo bagażnik z tyłu mojego reWolver'a kładę torbę, spinam ją siatką (używaną także przez motocyklistów do transportu drugiego kasku) i ruszam w trasę.
Na plecy pakuję oczywiście plecak.

Nie jest to przeprawowy quad, dlatego możliwości transportowe nie są aż tak duże, jednak mi to na razie wystarcza... musi

Osobiscie bym wolal Grizzly w mniejszej pojemnosci niz 660 czy 700 , bo cena taka sama jak wolverine
Ale jak się nia ma co się lubi to pozostaje dopasować jakis zgrabny kufer od skuterka i przymocowac do tylnego bumperka- ale bez spawania się nie obejdzie
Mozesz też kupić jakis uniwersalny bagaznik do quada, sa dostepne od chinczykow i jakos sprytnie zamocowac na tyle ale i tu bez sprawania nic nie zrobisz
Widzielem jakis miesiac temu wolverina (tzw volvo) na allegro z kufrem, może gdzies znajdziesz jakies fotki
Pozdro

Nie wiem czy taka sama - za 2 letnia wolverinkę z przebiegiem 1200km daliśmy 16k.
Anyway moja żona, która wcześniej jeździła na G700, teraz nie chce na niego patrzeć - mówi, że wolverinka jest o niebo stabilniejsza na zakrętach, zjazdach i podjazdach. A to, że bardziej na niej rzuca i że nie da się przejechać przez takie bagno jak gryzlakiem nie ma dla niej większego znaczenia bo ona nie szaleje na quadzie. Generalnie - bardzo polecam tą maszynkę na pierwszego quada dla naszje lepszej połowy

Dzięki za tipa - poszukam tych zdjęć w necie.
Ale chyba faktycznie, jedynym sensownym rozwiązaniem na dłuższe wyprawy będzie plecak

Generale, nie rozumiem skąd ten wniosek: "jak się nie ma co się lubi..."?!
Jak widzisz riderka jest zadowolona ze swojej maszyny i wygląda na to że ma to co lubi

Myślę, że na tym sprzęcie plastikowy kuferek np. ze skuterka wyglądałby co najwyżej śmiesznie. Bez urazy, ale nie kaleczmy swoich maszyn!! To po prostu nie pasuje do siebie - ale to oczywiście tylko moje zdanie.

Karol66, zapewne twoja żona nie jeździ sama, tylko zazwyczaj z Tobą. Zawsze możesz zabrać jej torbę na swojego Niedźwiedzia, który jest bardzo pojemny pod tym względem
Mogę jeszcze tylko dodać, że Yamaha ma świetne plecaki wyposażone np. w możliwość doczepienia kasku, czy też rozwijany pokrowiec chroniący bagaż przed deszczem. Aktualnie przymierzam się do kupna tzw. żółwika na plecy i zastanawiam się czy wtedy plecak nie stanie się irytujący...

PozZdrr'