Witam, kupiłem dystanse do mojej Yamahy i mam problem. Mianowicie po ich założeniu felga opiera się tylko na rancie (zdjęcie nr 1 i 2). Felga opiera się tylko o niewielką płaszczyznę (zdjęcie nr3). Oryginalnie widać na feldze że przylega cała do piasty. Mam pytania, czy tak ma być?? Czy jest wszystko ok?? Może stoczyć rant na dystansie aby powierzchnia przylegania felgi do niego była większa?? A może zastosować podkładki na śruby mocujące koło w celu wyrównania wysokości do rantu?? Martwię się że jak dokręcę mocno koło to mogę pogiąć felgę gdyż opiera się ona tylko na rancie dystansu oraz o swoje bezpieczeństwo z tak zamontowanymi dystansami.
Bardzo proszę o pomoc, z góry serdecznie dziękuję !!

Masz takie same jak ja dystanse z USA ale moje nie mają takiego rantu, myślę że żle są dopasowane do twojej maszyny,twoje dystanse są do felg centrowanych na piaśćie

To co mam zrobić? Wymiana raczej odpada, stoczyć rant? Może ktoś inny się wypowie?

Pozostaje ci tylko stoczyć to chwila roboty do fachowca,byłem zobaczyć u mnie ,masz takie same dystanse jak ja!!!!

Toczymy i będzie ok.Dałem Ci namiar gdzie mogłeś kupić dystans który by pasował bez toczenia

radzik nie posłuchałem Cię i teraz mam troszkę roboty - ale troszkę bo toczenie nie jest problemem wybrałem te ponieważ podobno nie występuje w nich zjawisko tzw. "urywania przedłużonej szpilki"

-- dodano 26.10.2010 19:52 --

Witam, dystansów nie toczyłem, postanowiłem dorobić tarcze w które wchodzi rant dystansu. Zdecydowałem się na takie rozwiązanie ponieważ oryginalnie nawet po stoczeniu rantu dystans bardzo małą powierzchnią leżał na feldze a mocniejsze dokręcenie śrub mogło by wykrzywić felgę. Niestety konsekwencją takiego rozwiązania jest zwiększona masa całego dystansu o 400g, dystans z tarczą ważą teraz 1,1 kg - mam nadzieję że za szybko nie polecą łożyska kół. Co sądzicie o tym rozwiązaniu??

Spoko porządna robota Żadne łożyska nie polecą to nie jest Hiński wynalazek tylko Yamaha i to w dodatku Wolverina tego quada naprawdę ciężko zepsuć Waga- u mnie to jest waga wyciągarka,bagażnik,piękne felgi które są dwa razy cięższe od oryginalnych,nowe opony,moja waga 105kg i co i nic jest wszystko ok a mam już 3700 na liczniku.Pozdrawiam i proponuję zaufać Rosomakowi

Witam wszystkich serdecznie. Od października jestem szczęśliwym posiadaczem rosomaka (450) . Po wstepnym obyciu się z maszynką , zainstalowałem wyciągarke i teraz czas na dystanse....ogladałem podobne jak tu pokazał kolega , a chciałbym uniknąć przeróbek. Może ktoś podesłać linka z informacją gdzie kupić bez przeróbek ?

a rozważałeś zakup felg z offsetem?

Mam dwa na zbyciu