Autor |
Wiadomość |
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 25.06.2010 09:10
Wolverina-poprawka łącznika
Witam.Drodzy koledzy zajżyjcie do swoich quadów i sprawdżcie czy łącznik gumowy(charmonijka) która osłania wał jest dobrze zamocowana Z jednej strony jest zamontowana na obejmę a z drógiej na rozciągliwą sprężynkę która słabo doćiska gumę do metalowego elementu.Warto zabezpieczyć ten element opaską tak aby ręką nie można było zsunąć tej gumy.Ochronimy wtedy wał i łożyska przed wodą i syfem który może się dostać jak ten element zacznie się zsuwać
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
wojtekww
Rejestracja: 13.04.2010 21:38 Posty: 1595 Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Can-Am Outlander
|
Wysłany: 25.06.2010 12:54
Re: Wolverina-poprawka łącznika
radzik jepiej zobacz czy pod tą osłoną nie ma oleju!!!
-- dodano 25.06.2010 13:54 --
Co do tej spręrzynki to ona ma tam być i nie zmieniaj ją na inną bo wtym miejscu ta osłona ma lekko się przemieszczać na wahaczu !!!
|
|
|
|
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 25.06.2010 22:35
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Oleju nie bylo.Ta osłona może się przesuwać bo jest w formie harmoniki i nawet jak sprężyne zdejmniesz i zastosujesz opaskę zaciskową to i tak będzie pracowała.Przy założonej sprężynie guma za slabo dociska i może dostać się woda co więcej ona mi się zsumeła i byla mała szparka.Całe szczęście ,że nie jeżdzilem przez wodę bo by było tam mokro.Moim zdaniem lepiej żeby to było szczelne i się nie zsuwało a sprężynka tego nie zapwenia.
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
MatMan
Rejestracja: 09.06.2009 21:50 Posty: 54 Miejscowość: Okolice OPOLA
Poprzednie quady: Chinczyk 150; Yamaha Wolverine 450
|
Wysłany: 05.07.2010 08:29
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Radzik, masz rację z tym łącznikiem. Ja ściągnąłem już jakiś czas temu seryjną sprężynkę i zamieniłem na obejmę jak z drugiej strony. Jednak ostatnio doszedłem do wniosku, że to i tak za mało i planuję w niedalekiej przyszłości założyć metalową osłonę pod ten gumowy łącznik (będzie się ruszał razem z wahaczem). W głębszym terenie można trochę poszarpać ten element, co raz mi się już przytrafiło wojtekww - myślę, że gumowa osłona będzie miała swobodę ruchu jeśli zamocuje się ją obejmą bez nadmiernego naciągania. Po powyższej 'przeróbce' już trochę jeżdżę i nic się nie dzieje...
_________________ ...bo ja muszę jeździć!
|
|
|
|
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 05.07.2010 21:13
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Osłona w tym miejscu jest jak najbardziej wskazana bo jak guma nie spadnie to przy drobnym nie farcie zostanie porwana.Koszt 100Pln ale robocizna droga.
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
MatMan
Rejestracja: 09.06.2009 21:50 Posty: 54 Miejscowość: Okolice OPOLA
Poprzednie quady: Chinczyk 150; Yamaha Wolverine 450
|
Wysłany: 05.07.2010 22:19
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Wymiana tej osłony nie jest aż tak bardzo skomplikowana, więc można to zrobić samemu w garażu - tylko po co narażać się na takie komplikacje, skoro można temu zaradzić.
wojtekww napisał: "zobacz czy pod tą osłoną nie ma oleju!!!"
Męczy mnie trochę ten temat ... uszczelniacz (tzw. simering) w korpusie do którego wchodzi wał z tylnego mostu (właśnie pod tą osłoną) mam chyba nieszczelny. Co jakiś czas uzupełniam olej silnikowy, który "ucieka" do gumy. Wymieniałem już ten uszczelniacz dwa razy i po jakimś czasie zawsze pojawia się wyciek. Czy miał już ktoś z czymś podobnym do czynienia?? Wnioskuje, że tak skoro wojtekww poruszył tą kwestię.
_________________ ...bo ja muszę jeździć!
|
|
|
|
Staszek Fistaszek
Rejestracja: 16.03.2010 14:50 Posty: 964 Miejscowość: Warszawa- Siekierki
Quad: G700 WTHC, G700 , G350
Poprzednie quady: очень
|
Wysłany: 06.07.2010 09:13
Re: Wolverina-poprawka łącznika
To ja się pochwalę że poszarpałem tą gumę podczas jednej jazdy. I rzeczywiście w autoryzowanym salonie Yamahy guma kosztuje 100zł ale wymiana 500zł Dziś założę obejmę tak jak radzicie
|
|
|
|
klima
Rejestracja: 18.02.2004 19:52 Posty: 109 Miejscowość: Kraków
Quad: Wolverine 450 2007 - blue :)
|
Wysłany: 17.12.2010 17:39
Re: Wolverina-poprawka łącznika
to odkopie temat i spytam się tak: czy stosujecie takie obejmy ściskane na śrube jak można dostać w marketach budowlanych ?? czy mocno to zacisnąć zeby siedziało na sztywno czy jednak ta guma ma trochę się ruszac na tym korpusie co siedzi może jakieś foto macie
_________________ rosomaki lubią lasy
|
|
|
|
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 17.12.2010 17:54
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Klima bez paniki Obejma ze sklepu budowlanego skręcana,skręcasz z całej siły tak aby harmonijka nie miała możliwości przesuwania się i nie mogła spaść!Jeżeli ją skręcisz za lekko to nie ma sensu jej montować
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
Staszek Fistaszek
Rejestracja: 16.03.2010 14:50 Posty: 964 Miejscowość: Warszawa- Siekierki
Quad: G700 WTHC, G700 , G350
Poprzednie quady: очень
|
Wysłany: 17.12.2010 20:33
Re: Wolverina-poprawka łącznika
A jaki rozmiar tej obejmy?
|
|
|
|
MatMan
Rejestracja: 09.06.2009 21:50 Posty: 54 Miejscowość: Okolice OPOLA
Poprzednie quady: Chinczyk 150; Yamaha Wolverine 450
|
Wysłany: 17.12.2010 20:49
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Jak nie masz w zasięgu odpowiednio dużej obejmy, to łączysz mniejsze. Ja od niespełna roku mam założone trzy małe połączone w jedną całość (bo nie chciało mi się skoczyć do sklepu) i po dziś dzień trzyma jak się należy. Radzik ma rację - skręcaj ile masz pary w łapach
_________________ ...bo ja muszę jeździć!
|
|
|
|
klima
Rejestracja: 18.02.2004 19:52 Posty: 109 Miejscowość: Kraków
Quad: Wolverine 450 2007 - blue :)
|
Wysłany: 17.12.2010 21:06
Re: Wolverina-poprawka łącznika
MatMan napisał(a): skręcaj ile masz pary w łapach nie jestem koksem ale już pare ważnych śrub urwałem w zyciu w tym w amorku do rowerka, dokładnie fox talas który używany chodzi bo 2k
_________________ rosomaki lubią lasy
|
|
|
|
MatMan
Rejestracja: 09.06.2009 21:50 Posty: 54 Miejscowość: Okolice OPOLA
Poprzednie quady: Chinczyk 150; Yamaha Wolverine 450
|
Wysłany: 17.12.2010 22:07
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Wiadomo, że to są TYLKO obejmy, więc łatwo jest zerwać gwint, ale to nie zmienia faktu że tylko mocno skręcona spełni swoją rolę...
_________________ ...bo ja muszę jeździć!
|
|
|
|
klima
Rejestracja: 18.02.2004 19:52 Posty: 109 Miejscowość: Kraków
Quad: Wolverine 450 2007 - blue :)
|
Wysłany: 18.12.2010 14:02
Re: Wolverina-poprawka łącznika
no mam obejme
zdjemowaliście koła i jeszcze coś zeby ją ząłożyc czy ja jestem jakis zagruby bo tam średnio mi jest się dostac
_________________ rosomaki lubią lasy
|
|
|
|
gonsso
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 07.04.2007 13:04 Posty: 437 Miejscowość: Swarzedz
Quad: Już nie mam, teraz hoduję jedwabniki
|
Wysłany: 18.12.2010 14:58
Re: Wolverina-poprawka łącznika
Postaw quada do pionu i będzie wszystko na widoku.
|
|
|
|