Czy ktoś mi może wyjaśnić, po co w MXU 500i (i nie tylko, z tego co doczytałem to wkładają to też do skuterów) wentylator jest podłączony przez filtr redukujący zakłócenia elektromagnetyczne?

Miałem problemy z wentylatorem - nie zawsze się włączał. Sprawa o tyle upierdliwa, że nie mogłem znaleźć przyczyny i dwa razy wywalił płyn chłodniczy. W końcu przestał działać całkowicie i udało mi się wreszcie znaleźć winnego: wspomniany filtr o oznaczeniu D-421. Na konkurencyjnym forum znalazłem info, że mój przypadek nie jest odosobniony, czyli gówniany dławik warty może 5zł (oczywiście nie w serwisie wg zachodnich katalogów wart jest 33E!) może narazić na przegrzanie silnika i naprawę idącą w tysiące złotych.

Dopuszczam możliwość, że czegoś nie wiem i ten filtr jest koniecznie niezbędny (np. zakłócenia wentylatora wpływają na sterownik), wtedy go kupię albo dorobię, ale na mój gust to całkowicie zbędny element. Ktoś ma pomysł co projektant miał na myśli?

U mnie też byl zepsuty.
Jezdzilem sezon bez niego i bylo ok.
Przy okazji kupilem za 22 pln jakis leżak magazynowy to założyłem. Jakby nie był w takiej cenie to jezdzilbym dalej bez tego ustrojstwa.