Cześć. Sprawdź czy czujnik temperatury Cię nie oszukuje, potem zaglądnął bym do SM i zobaczył gdzie i czy w ogóle odpowietrza się układ chłodzenia..... (w G700 niby trzeba ale nigdy tego nie robiłem), potem termostat bym kuknał, potem pompę wody.... mimo to, że krążenie niby jest, ale może być po prostu słabe.....

Może przytkana chłodnica albo tak jak pisze Lejek- termostat może nie otwiera się do konca

Po demontażu i czyszczeniu chłodnicy weszło nieco mniej płynu niż powinno i kilka kropelek dolewam co jakiś czas. Nie sprawdzałem natomiast ile wylałem do wiadra, zatem trudno teraz ocenić czy jest pełno, czy też nie. Z drugiej strony, kiedy motor jest gorący, to płyn po odkręceniu korka zaledwie letni. Jakoś mam wrażenie, że tutaj powinno być również ciepło.
Piszą w manualu, że przegrzewanie silnika może mieć miejsce właśnie przy zapowietrzonym układzie. Nie ma jednak niczego o usuwaniu powietrza. Trzeba będzie to opracować samemu

Na pewno śrubka nr 11 to odpowietrzenie pompy wody, a na odpowietrzenie głowicy nie mam pomysłu.... może popuść wąż w jakimś wysoko położonym punkcie.....

Pomyszkowałem trochę i znalazłem coś w manualu. Nr 11, to śruba do wypuszczania płynu/osuszania pompy.

Jest jednak i instrukcja odpowietrzania - w wolnym tłumaczeniu.
"Odpowietrzenie układu chłodzenia:
1. Zdejmij korek chłodnicy i powoli dolej płynu do góry szyjki wlewu.
2. Wypełnij zbiornik wyrównawczy do poziomu maksymalnego.
3. Zamontuj korek chłodnicy i przesuwaj przewody tak, aby zmusić powietrze do opuszczenia systemu.
4. Ponownie wyjmij korek chłodnicy i powoli uzupełnij płyn do góry szyjki wlewu.
5. Uruchom silnik i obserwuj poziom płynu w chłodnicy. Pozwól na wydmuchanie powietrza. Dolej płynu jeżeli to konieczne. Zainstaluj ponownie korek chłodnicy i doprowadź silnik do temperatury roboczej. Sprawdź poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym po ostygnięciu silnika, a w razie potrzeby uzupełnij."

Za granicą piszą rownież, że podczas odpowietrzania warto podnieść przód pojazdu. Im wyżej, tym lepiej. U mnie może mieć również znaczenie przypięcie rur tytyrytkami. Dzisiaj się okaże i mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni.

No niestety. Prawdopodobnie płyn chłodzący idzie do oleju w silniku.
Objawy są takie:
- poziom płynu zalany pod korek nie opada nawet na wolnych obrotach; jeżeli postoi kilka godzin, to już tak
- po przejechaniu niewielkiego odcinka, motor jest gorący
- woda na rurze wydechowej skwierczy
- chłodnicę jednak można dotknąć ręką bez kłopotu
- wentylator pracuje
- następnego dnia po wymianie oleju uzupełniłem stan, bo było za mało, dzisiaj odessałem z 15 strzykawek 20 ml, kiedy to robiłem, to opadał też poziom płynu w chłodnicy
- olej jest czarny.
Zalałem jeszcze przed odejściem płynu do pełna. Oleju jest milimetr poniżej max. Trzeba wyjmować pompę wody. Uszczelka pod głowicą prawdopodobnie to nie jest, chociaż tym się jeszcze nigdy dotąd nie zajmowałem.

Chociaż tak sobie czytam i kto wie. Może i uszczelka, albo i głowica. Jak teraz sprawdzić co zdechło bez rozbierania na chybił trafił? Wydaje się, że spuścić olej i płyn należy i zdemontować pompę wody jeżeli tam się niczego nie znajdzie, to brać za głowicę. Hmmm.

Oby to była ta pompa lub glowica a nie pękniety blok

Hmm tak mnie zastanawia kolor Twojego oleju , bo skoro jest czarny a nie kawa z mlekiem to cos dziwnego. Ja w moim polarku mialem podobny problem w trakcie 3 dniowego wyjazdu zaczela zapalac mi się kontroka HOT, wentylator zalanczal się ale nie poprawialo to niczego, przy kazdym przystanku musialem dolewac ok 0.2 l wody i przejechalem tak ok 200km, olej kolor normalny po drodze na jednym z przystankow wywalilem termostat , myslalem ze może się przyciol niestety nic to nie dalo.
Po powrocie do domu okazalao się co nastepuje :
wentylator się zalanczal a i owszem ale krecil się z nieodpowiednia predkoscia ponieważ skonczyly się szczotki w silniku elektrycznym i co za tym idzie nie mial sily schlodzic silnika
Kupilem nowy wentylator i problemu nie ma no może poza tym ze zgubilem wykrecony termostat i teraz muszę kupić nowy.

Wydaje mi się ze jeżeli woda dostala by się do oleju to na pewno zmienil by on kolor.
I jeszcze jedna sprawa u mnie po wymianie plynu poziom ustabilizowal się po 2 jazdach tak ok godziny kazda, i to na przestrzeni chyba 5 dni
tak zawsze rano brakowalo w chlodnicy plynu niewiele bo tak mysle ze ok 50-100ml ale brakowalo , pozniej poziom staly już.

Dzisiaj rano zajrzałem do chłodnicy i oczywiście nie było widać poziomu płynu. nieco wkurnowany nie dolewałem. Olej w silniku ciemny, nie czuć od niego żadnego dziwnego zapachu. Wczoraj podniosłem przód quada na 25, a może i 30 stopni. Ruszałem przewodami, żeby wyleciało z nich powietrze. Poziom płynu w chłodnicy nie opadał. Kiedy uruchomiłem silnik, to stan się nieco podniósł i ze trzy kieliszki wylało się na podłogę. Kolejna krótka jazda i wydech gorący, że jajka można na nim smażyć. Wentylator pracuje, chłodnica daje się dotknąć, oleju za dużo w silniku, płyn chłodzący w zbiorniku wyrównawczym bez zmian.
Nieco zgłupiałem. Oczywiście w każdej chwili mogę wylać płyny, zdjąć głowicę i pompkę. Tylko od czego zacząć, żeby niepotrzebnej roboty nie robić i nie iść w zbędne koszty. Uszczelka pod głowicę występuje na rynku za około 100-120 zł, zestaw naprawczy pompki jest od ręki trudno osiągalny i trudno mi oszacować koszty. Pytanie czy wystarczy jedynie wymiana uszczelek, czy też coś więcej? W obecnej sytuacji nie daje do gwarancji powodzenia, bo pewnej diagnozy brak. Stuprocentowej pewności też nie mam, czy oleju w silniku nie przelałem, ale raczej nie, bo to mi się nie zdarza. Silnik, po regulacji zaworów, pracuje równiutko jak nigdy wcześniej. Trochę dłużej się zastanawia natomiast czy wejść na obroty, kiedy jest jeszcze zimny, czy też nie. Pojazd nie kopci, w garażu atmosfera jest przyjazna, nawet kiedy pracuje kilka minut.

-- dodano 17.06.2015 09:34 --

Zrobię Ci ja dzisiaj tak. Odkręcę spust płynu chłodzącego w pompie i zobaczymy co popłynie. Potem rozgrzeję silnik, ale już nie będę raczej jeździł i ponowię kontrolę. Jeżeli nic nie wyjdzie, to raczej dobiorę się do tego ustrojstwa. Kłopot niestety z dostępnością uszczelek i nie przyjdzie łatwo je zdobyć. Jest to zdecydowanie najmniej inwazyjna operacja. Ciekawe czy uszczelkę pokrywy można potem posmarować silikonem i założyć ponownie? Jeżeli się nie uda, to kroki skieruję do uszczelki głowicy i znów będzie rozpierducha. Przedtem jednak sprawdzę jeszcze dokładnie czujnik temperatury i termostat.

Tak na marginesie, to warto zerknąć na listę części, które w przetargu zamawia Straż Graniczna do SP 500. Widać co psuje się częściej. Wymieniają elementy zawieszenia i drążki kierownicze. Padły im też łożyska kół i rozwalili jeden napęd. Trochę też było kłopotów z elektroniką, ale ja nie mam EFI
CZĘŚĆ Nr: 2 NAZWA: Mechaniczne części zapasowe z wyłączeniem części silników do pojazdów marki Polaris
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: Lp Nazwa części Nr katalogowy ilość J.m.
1. łożysko koła 3585502 - 6 szt.;
2. łożysko koła 3514342 - 6 szt.;
3. sworzeń wahacza 7061153 - 20 szt.;
4. drążek kierowniczy 1822851 - 10 szt.;
5. tuleja wahacza przedniego, tylnego dół metalowa 5133806 - 12 szt.;
6. tuleja wahacza przedniego, tylnego dół plastik 5434551 - 48 szt.;
7. śruby montażowe 7511854 - 21 szt.;
8. ślizgacze sprzęgła biernego 5436521 - 21 szt.;
9. kołek rozprężny 7661913 - 8 szt.;
10. śruba drążka kier 7515415 - 20 szt.;
11. nakrętka drążka kierowniczego 7542439 - 20 szt.;
12. tuleje wahacza tylnego-piasta metal 5631142 - 12 szt.;
13. tuleje wahacza tylnego-piasta plastik 5434550 - 48 szt.;
14. tuleje wahacza tylnego-górnego metal 5020826 - 12 szt.;
15. tuleje wahacza tylnego-górnego plastik 5434548 - 60 szt.;
16. śruba tarczy hamulcowej przedniej 7512325 - 16 szt.;
17. śruba tarczy hamulcowej tylnej 7518653 - 16 szt.;
18. poduszka przednia 3110046 - 1 szt.;
19. poduszka tylna 3110044 - 1 szt.;
20. koło 3084822 - 2 szt.;
21. sprężynka 3083463 - 2 szt.;
22. zapadka 3083378 - 2 szt.;
23. przedni most kompletny 1332578 - 1 szt.;
24. osłona przegubu przód zew. 2201630 - 6 szt.;
25. osłona przegubu przód wew. 1332364 - 6 szt.;
26. osłona przegubu napędowego tył 1332433 - 6 szt.;
27. śruba tulei wahacza przedniego, tylnego dół metal 7512492 - 20 szt.;
28. śruba wahacza górnego tylnego 7515472 - 20 szt.;
29. nakrętka 7542439 - 40 szt.;
30. śruba drążka kierowniczego 7517909 - 20 szt.;
31. nakrętka drążka kierowniczego 7547177 - 20 szt.;
32. sprzęgło 1322681 - 1 szt.;
33. zacisk hamulcowy tylny 1911075 - 1 szt.;

CZĘŚĆ Nr: 4 NAZWA: Części zapasowe do pojazdów marki Polaris
1) Krótki opis ze wskazaniem wielkości lub zakresu zamówienia: Lp Nazwa części Nr katalogowy ilość J.m.
1. moduł sterujący 4011517 - 3 szt.;
2. czujnik położenia wybieraka skrzyni biegów 3233835 - 2 szt.;
3. czujnik temperatury 3089892 - 2 szt.;
4. filtr powietrza 7080595 - 10 szt.;
5. klocki hamulcowe przednie 2202412 - 30 kpl.;
6. klocki hamulcowe tylne 2202414 - 15 kpl.;
7. uszczelka 3089902 - 20 szt.;
8. pas napędowy 3211077 - 5 szt.;
9. przewód chłodnicy 5412404 - 2 szt.;
10. przewód chłodnicy 5521550 - 2 szt.;
11. uszczelka wtryskiwacza 3089894 - 2 szt.;
12. filtr oleju 3084963 - 40 szt.;
13. termostat 3084940 - 2 szt.;
14. uszczelka wydechu 5243518 - 4 szt.;
15. filtr paliwa 2520464 - 3 szt.;
16. stacyjka 4011002 - 5 szt.;

-- dodano 17.06.2015 10:58 --

A czy to nie jest tak, bo nie znam się zupełnie, że skoro silnik gorący, filtra oleju lepiej nie dotykać, na liczniku nie ma komunikatu o przegrzaniu, chłodnica lekko ciepła zaledwie, to zdechł termostat? Komunikat się nie pojawia, bo czujnik temperatury jest w chłodnicy, do której nie dociera gorący płyn, gdyż nie pozwala mu na to zamknięty termostat. Silnika nie stopiłem jeszcze, zatem nie powinno to mieć jakichś zgubnych skutków dla pojazdu. Chociaż zwiększony poziom oleju niesie ze sobą pewien niepokój, bo wysoka temperatura mogła uszkodzić uszczelki pompy wody i/lub głowicy. Jak już pisałem nie dam sobie odciąć głowy, czy sam nie nalałem zbyt wiele oleju, jednak coraz bardziej dochodzę do wniosku, że to tylko takie mydlenie oczu i niechęć do zmierzenia się z prawdą.

-- dodano 17.06.2015 12:48 --

Jestem coraz bardziej wściekły. Miało być pięknie a się narobiło.

Jakiś czort w silniku siedzi. Wczoraj usunąłem nadmiar oleju tuż pod poziom max. Kto zgadnie ile jest dzisiaj? Poniżej minimum.

Olej nowy z butelki.


Olej po 10 kilometrach z silnika.

Termostat nie działa. Tylko czy nie narobił kłopotów?

nie sądzę.....głowica była chłodzona i nie szło tylko na chłodnicę, więc temperatura nie mogła pójść aż tak wysoko..... zawsze ta odrobina płynu była i coś tam chłodziła. Przeciez nie jeździłeś tak pół dnia.