Więc jedyne rozsądne wyjście, to pomalować go zwykłą srebrzanką i proces powtarzać co jakiś czas.... wszystkie inne sposoby nie mają sensu. Ocynkowanie też nie jest trwałe na temperaturę, poza tym nikt nie chce przyjąć do cynkowania tłumika, bo się mu cała kąpiel pobrudzi od tego syfu ze środka, którego nie wyczyścisz....

Kiedyś dawałem do ocynku tłumiki od motocykli- dwusuwów - taki saksofon, ale zatykałem go z dwóch stron korkami, tak by ze środka nic nie wyleciało..... mimo to gościu narzekał, bo mu po wierzchu w wannie pływały jak ponton....

-- dodano 12.04.2015 21:27 --

jak nie musisz, to nie maluj....

Ale rdza go źre. Jeżeli tego nie spowolnię, to za rok przyjdzie wymieniać wszystkie rury.

no to opitol zwykłą srebrzanką i tyle..... więcej nie jesteś w stanie zrobić.....
tylko nie maluj, żadnymi cynkalami itd... one w ogóle nie są odporne na temperaturę.....

Tak zrobię. Jutro jadę po części skrzyni. Czas składać maszynę i w teren, bo już daaaaaawno nie byłem
Jeszcze trochę kombinacji zostało i większą lampę LED na przód założę, ale zaczynamy wracać do żywych.

no czekamy, czekamy.....

Rozumiem że starą lampę Led będziesz chciał sprzedać ??

Właściwie, to o tym nie myślałem. Kupowałem za 300, a teraz na przykład w szekli są podobne po 180 Moja pójdzie chyba na tył.
http://szakla4x4.pl/oswietlenie-led/563 ... istwa.html

Kompletowanie części idzie całkiem dobrze. Może nawet kupię ruskie łożyska, były chińskie
Kłopot jest jednak z uszczelniaczem na wyjściu wałka ze skrzyni. Nietypowy rozmiar, 25x80x10 nie występuje u dostępnych na naszym rynku producentów. Jeden sklep jeszcze szuka czegoś we Francji, ale szanse małe. Jest jeden sklep z częściami do quadów w internecie. Może jutro uda się coś zdziałać.

Właśnie przegub na półośce skręciłem-ciekawe doświadczenie:) niby miało być prosto ale ... Bestia w środę z "szekli 4x4" dostanie nowe obuwie-mud lite xl 26" i dystanse na przód.
Zastanawiam się nad jakąś lampą. Co polecacie? Połączenie ceny do jakości przedział 400-600zł. Spot czy flood, może combi, ile lumenów i ile wat, z jakiej firmy?

Przegub skręciłeś? Że jak?

Razem z oponami kup sobie w szekli lampę. Fajnie świecą 6x10W. W naszym zaQuadzie chłopaki takie mają. Ja się zastanawiam nad takimi właśnie lub
http://szakla4x4.pl/oswietlenie-led/821 ... combo.html

skręciłem w sensie zamontowałem:) i tu z moich obserwacji odnośnie tylnego zawieszenia wniosek że konstruktor mógłby bardziej się postarać. Nie da się wyciągnąć tylnego wahacza bez wyciągania półosi. Śruby się nie wyciągnie ze względu na przegub wew.

Dzisiaj myślałem, że zdechnę ze śmiechu. Odkręciłem wydech, żeby go przygotować do malowania. Prysnąłem Dimerem i zacząłem szorować szczotką "rdzę". Okazało się, że dwa lata temu odnowione rury zostały równiutko przykryte bardzo lepkim błotem pokopalnianym i wyprażone tempetarurą spalin. Myjąc wówczas quada następnego dnia po jeździe, byłem przekonany, że nowa farba zeszła. Dzisiaj się okazało, że pod spodem jest moja emalia do piecyków Oczywiście są ubytki i trzeba to doczyścić. Pomaluję wszystko ponownie. Wydech jest zdrowy. Posłuży jeszcze długo. Możecie na mnie mowić "Jaś pierd0ła".

Wygląda naprawdę zdrowo. Mówią, że błoto konserwuje

Jedno ucho od sprężyny puściło, ale wystarczy lekko posmarkać spawarką i po kłopocie. W każdym razie polecam zdjąć wydech, oczyścić i zabezpieczyć na nowo. Oryginalnie nie było to zrobione zbyt dobrze. Poprzednim razem usuwałem rdzę, teraz glinę

O widzę że masz taki sam porządek w garażu jak ja. Od razu się lepiej poczułem.
Czym wydech zabezpieczasz? Jakąś farbą termoodporną czy jakimś specjalnym szuwaksem?