Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 19.04.2024 05:55



Odpowiedz  [ 1838 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96 ... 123  Następna
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 14.08.2017 14:15 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Kiedyś jak jeszcze zaczynałem jazdę na quadzie to zaczepiłem sobie linkę o dyfr z tyłu i bagażnik , niestety nie przewidziałem sytuacji ,że linka była za mało popuszczona a tam nie było niezależnego zawieszenia tylko belka , dałem gazu tyłek podbiło i wyleciałem przez kierownicę jak z procy bo sprężyna się nie mogła rozciągnąć :) , kumple jak to zobaczyli to na drugi dzień zamówili sobie zbroję , na szczęście nic mi się nie stało prócz zbitego nadgarstka , mało tego quad jeszcze na mnie najechał i leżałem pod nim i obserwowałem korek spustowy od oleju :) . Zbroja może jest niewygodna ,ale powinna być zakodowana w naszej świadomości tak jak kask rękawice i odpowiednie buty , jestem w 100% przekonany ,że nie raz już zbroja uratowała komuś kręgosłup .


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 14.08.2017 14:47 
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
U mnie to pierwsza taka kraksa. Raz wcześniej quad kiedyś się przewrócił, ale ja stałem obok.
Są to jednak sytuacje nie do przewidzenia. Jeden z zaQuadowych kolegów ostatnio dodał gazu w G700 i futro z mufy na kierownicy zablokowało mu linkę gazu. Poszedł w drzewa. Żebro nie wytrzymało. Dostał przydomek "Szydło". Drugi przywiózł na KQ750 koło od samochodu z naprawy. Leżało za nim kiedy jechał. Niestety jak zszedł otworzyć bramę i zostawił quda na biegu H, to się przechyliło na kierownicę i maksymalnie wychyliło manetkę gazu. Maszyna wyrwała jak głupia na dwóch kołach, kolegę przewróciła, przejechała sobie przez zamkniętą jeszcze kutą bramę i zatrzymała na podwórku. Na szczęście nic mu się nie stało.
Dlatego dzisiaj raczej ostatni raz jadę bez zbroi.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq, 14.08.2017 14:47, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 14.08.2017 17:13 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
A masz już coś ciekawego na oku jeśli chodzi o zbroję czy dopiero będziesz analizował temat? Co do przydomku ,,szydło " to Wam się udało ;)


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 15.08.2017 10:50 
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Syn kolegi powiedział do niego po całej akcji: "jeździsz jak Szydło". A tak właściwie, to przecież złamał tylko ziobro ;)
Można sobie tylko wyobrazić co wyprawia poza drogą, w lesie nowa G7 z zablokowanym gazem na biegu H...

Zbroi jeszcze nie macałem. Temat otwarty.

Dzisiaj przejechałem prawie 150 kilometrów, 60 z tego z dziećmi. Ostatnia gonitwa na urlopie wyszła doskonale. Mój quad jeździ cudownie. Ma już ponad 13 tysięcy kilometrów, a ciągnie jak głupi. Szkoda, że go jutro zabieram na lawecie. Zostałbym jeszcze. Chętnie bym tak sobie żył ;)

Image
Image
Image

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq 15.08.2017 10:50, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2011 17:37
Posty: 3420
Miejscowość: wielkopolska wschodnia
Imię: Robert
Quad: g700 2014 camam 800xxc 2015
Poprzednie quady: Eiger, KVF 650, g700 2012
PostWysłany: 15.08.2017 12:09 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Kopalnia


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 15.08.2017 13:25 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Niestety jej odwiedzenie wiąże się z jazdą po asfalcie, albo objeżdżanie nieracjonalnie długimi trasami. Warto jednak.

Dzisiaj mycie i do domu.

Image
Image
Image

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 15.08.2017 21:02 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Jesteś zboczony na punkcie swojej pralki , a to ja myślałem ,że taki jestem na temat Hondy ;) co by nie było czytam i podziwiam dzielność polarka bo mam do niego sentyment :)


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 16.08.2017 09:28 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Mam do tego quada szacunek. Zawsze, przez ponad siedem lat, wracał do garażu o własnych siłach. Poza jednym tylko zalaniem w rzece, niedaleko od domu, ale zaraz po spuszczeniu wody z gaźnika, zapalił. Kilka razy docierałem do garażu z małymi niedomaganiami, ale jednak na własnych kołach. Wiele się nauczyłem przez ten czas. Gdybym kupił tą maszynę z obecnie posiadaną wiedzą, to przerobiłbym natychmiast i to wcale nie z dużą ingerencją, a potem pokonywał dziesiątki tysięcy kilometrów :)

Po wakacyjnym wyjeździe, na którym przejechałem dokładnie 591 kilometrów i 17,3 mth (średnia 34,1 km/h), muszę wrócić do elementów, które się nie sprawdziły. Za dwa miesiące wybieram się do Golubia, gdzie odbędzie się kolejna edycja Przeprawowego Pucharu Polski. Nie będę się ścigał, ale pojeżdżę. Quad musi być sprawny i ładny, żeby wstydu nie było.

1. Na pierwszy ogień idzie wariator.
- mój błąd, to zastosowanie w krążkach dystansujących zwykłej gumy. Szybko się sproszkowała i zablokowała łożysko jednokierunkowe. Nie ma pewnie po niej już ani śladu. Po ostatnim wyjeździe quad znowu zaczął ciągnąć na wolnych obrotach,
- dodatkowo, czego nie zrobiłem poprzednio, wymienię rolki prowadzące, po których pracują ciężarki,
- same ciężarki również. Otóż te, które założyłem niedawno, noszą już pierwsze ślady zużycia. Dokładnie w tym samym miejscu, co w starych. Podejmę próbę ich regeneracji. Oczywiście nauczę się na starych, których przezornie nie wyrzuciłem. Napawam w tym miejscu mocniejszy metal, albo wywiercę otwór i wstawię jakiś metal, który potem oszlifuję do uzyskania właściwej krzywizny. W wypracowane otwory na szpilki wstawię tuleje.
- podkładki i tuleje na osi wariatora. Sprawdzałem je kiedy nad nim pracowałem, ale zerknę raz jeszcze i może coś się wymieni, żeby zlikwidować luz,
Wszystko oczywiście będzie robił tokarz. Dlaczego się w to bawię? A bo oryginalne części nie budzą mojego zaufania. Za szybko się zużywają. Do tego koszt pełnego zestawu naprawczego, to jakieś 1500 zł. Za taką kwotę można już się pobawić w konstruktora :)

2. Wyciągarka. Sprawdzałem przekaźnik i włącznik. Wszystko wygląda dobrze, ale po dłuższej pracy, urządzenie nie reaguje na polecenie zwijania. Przyczyna jest prawdopodobnie od włącznika, do przekaźnika, bo ten nawet nie cyka, kiedy się zmęczy. Rozwijanie jest cały czas w porządku. Po dłuższej chwili jednak znowu zaczyna pracować, jak gdyby nigdy nic. Wygląda, jakby coś się grzało i potem potrzebowało czasu, żeby znowu przystąpić do roboty.

3. Drążki kierownicze. Tutaj już prawie dotarłem do celu. Na Mazurach testowałem różne rozwiązania. Końcówki drążków były założone bez osłon, innym razem z gumowymi kapturkami i na koniec z simeringami owiniętymi taśmą samowulkanizującą już po zamontowanie, na pojeździe. To ostatnie rozwiązanie ma szansę powodzenia. Cały czas się obracam w niewielkich kosztach. Jednak końcówka kosztuje 5 zł. Można się bawić w nieskończoność.

4. Hamulce. Nigdy do tej pory nie rozbierane zaciski mogą już tego potrzebować. W lewym tylnym kole niestety znowu piszczy, ale to może być spowodowane klockami hamulcowymi, kupiłem jakieś tanie. Do tego na Mazurach odpowietrzałem nożny hamulec, ale mi się nie udało. Nie wiadomo dlaczego. Klamka na kierownicy działa doskonale, a nożny wpada w podłogę.

5. Prawe nadwozie. Po "prawie rolce" muszę przykręcić prawy przedni błotnik do bagażnika. Mam wywrane trzy z czterech gwintów w plastiku.

6. Łożyska kół. Ten element jest bardzo wrażliwy i znowu do nich zajrzę zanim zardzewieją.

7. Zawory. Czas sprawdzić czy mają włąściwy luz.

8. Gaźnik. Wyciek wraca jak bumerang i nie mogę sobie z nim poradzić. Znowu idzie na stół.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.12.2009 23:30
Posty: 47
Quad: Yamaha Grizzly
Poprzednie quady: Polaris Sportsman
PostWysłany: 19.08.2017 11:56 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Witam lecisz quadem do Golubia? Masz już jakiegoś tracka? Zainteresowało mnie to ......

_________________
Pozdrawiam


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 18.10.2017 22:16 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Jedzie na przyczepie.

-- dodano 13.09.2017 20:12 --

U mnie lipa. Zdjąłem wariator. Ma luz na osi jak w drzwiach Ikarusa. Sprawdzę czy da się wymienić tuleje. Inaczej czeka mnie nieco większy wydatek.
Znalazłem też usługę regeneracji tego elementu i kto wie czy się nie skuszę. Najpierw jednak pokażę to mojemu tokarzowi i zobaczymy co powie :)
Tak czy siak, sama wymiana ciężarków i pastylek, przy większym przebiegu nie ma sensu. Trzeba to zrobić kompleksowo.

-- dodano 06.10.2017 07:56 --

Ostatnią naprawę wariatora spierniczyłem. Po pierwsze poliacetal zastosowany w rolkach prowadzących do ciężarków jest za miękki i nie obracały się jak należy, tylko stały w jednym miejscu. W efekcie wytarły się w jednym miejscu, ale co gorsze uszkodziły również nowe ciężarki. Ten etap jeszcze nie jest rozwiązany i muszę go załatwić w przyszłym tygodniu. Dzisiaj jadę odebrać wariator po dorobieniu nowych pastylek, tym razem z poliamidu oraz tulei głównych, na których całe ostrojstwo pracuje. Będę miał wykonane z brązu. Portem się składamy i można
-- dodano 18.10.2017 21:43 --

Wymieniony lewy uszczelniacz tylnego dyfra, który nieco ciekł. Potem nowa połóś, która zaczęła strzelać. Dalej skręciłem i założyłem wariator, który dostał nowe tuleje główne i krążki ślizgowe. Na koniec zamontowałem nowe lusterka, którym musiałem przedłużyć gwint. Jutro jeszcze sprawdzę klocki z przodu i naprawię mocowanie lewego przedniego nadwozia pod agaznikiem, które urwałem przy wywrotce.
Zauważyłem też, że mam wyciek z miski olejowej. Poci się, nie kapie. Jutro już nie mam jednak na to czasu. Dokręcę tylko korek, może wystarczy. Na przeglądzie po najbliższych jazdach zdejmę zbiornik oleju i cały dokładnie sprawdzę.
Potem na przyczepę i w piątek do Golubia na rajd ATV Polska, jako „ściemniacz”, ale zawsze :)



Załączniki:
DDB0E998-D83C-4AD0-9479-984591EBE619.jpeg
DDB0E998-D83C-4AD0-9479-984591EBE619.jpeg [ 57.88 KiB | Obejrzany 6347 razy ]
6059817F-D44B-4E35-982E-0088A534D82F.jpeg
6059817F-D44B-4E35-982E-0088A534D82F.jpeg [ 48.92 KiB | Obejrzany 6347 razy ]
F90A968A-1A18-48A5-82B0-FC77E714B131.jpeg
F90A968A-1A18-48A5-82B0-FC77E714B131.jpeg [ 50.13 KiB | Obejrzany 6347 razy ]
03F808F6-1B9B-4499-A2EA-9C62C7CE8BEF.jpeg
03F808F6-1B9B-4499-A2EA-9C62C7CE8BEF.jpeg [ 57.03 KiB | Obejrzany 6347 razy ]
32E78F52-0CBD-48F0-88E2-2AB011E36E1F.jpeg
32E78F52-0CBD-48F0-88E2-2AB011E36E1F.jpeg [ 52.22 KiB | Obejrzany 6347 razy ]

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq 18.10.2017 22:16, edytowano w sumie 7 razy

 
Profil

Rejestracja: 14.07.2016 19:24
Posty: 17
Imię: Łukasz
Quad: Polaris Sportsman Forester
PostWysłany: 20.10.2017 17:52 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
w tych tulejkach powinien być teflon cienka powłoka jeśli masz takie wytoczone ze stali czy mosiądzu to nie wiem czy nie będzie się wycierać oś wariatora a jej już chyba się nie da wymienić? może się myle


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 22.10.2017 07:54 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Duża tuleja pracuje na łożysku jednokierunkowym, zatem nie uszkodzi osi wariatora. Mała natomiast mogłaby. Oryginalne tuleje są z twardego materiału. Żadnej powłoki nie miały. Po ich założeniu quad pracuje o wiele lepiej. I tak go jednak zdemontuję, żeby sprawdzić jak wszystko wygląda. Był złożony też wyłącznie do wyjazdu na rajd w Golubiu, który właśnie się skończył ;)

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.09.2013 07:07
Posty: 176
Miejscowość: Rymanów
Imię: Marcin
Quad: Polaris XP 1000
Poprzednie quady: Polaris XP 850, Kawasaki Brute Force 750
PostWysłany: 24.10.2017 10:29 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Super było się spotkać i Cię poznać Maćku. Mam nadzieję że miło spędziłeś czas z ekipą ATV Polska.Zapraszam w nasze rejony Beskidu Niskiego na przejechanie pięknych traków. Pozdrowienia z Podkarpacia Marcin


Ostatnio zmieniony przez klax, 24.10.2017 10:29, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil WWW
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 10.11.2017 21:54 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Tak, mi również było niesłychanie miło. Żal było odjeżdżać. :płacz:

-- dodano 02.11.2017 22:59 --

Quad przejechał trasę turystyczną podczas rajdu w Golubiu. Zrobiliśmy ponad 200 kilometrów. Po naprawie wariatora nie robiłem jazdy próbnej, a szkoda. Wydawało się, że wszystko jest jak trzeba. Po zjechaniu z lawety jednak, okazało się, że łożysko jednokierunkowe nie obraca się swobodnie w dorobionej tulei. Efekt tego był taki, że nie miałem wolnego biegu na H, L i R. Kiedy silnik był zimny, to gasł, a jak rozgrzany, to słuchać było pisk i maszyna jechała sama. Poradziłem sobie z tym jednak i nie stanowiło to większego problemu. Jedynie przy wjeździe na przyczepę po zakończeniu rajdu pomogli koledzy ze Szwecji.
Po powrocie do domu sprawę załatwię w jeden wieczór. Sprawdzę przy okazji jak pracuje cały element.
Tymczasem jutro jadę z dziećmi w teren, a potem dmuchnę ze sto kilometrów po zachodzie słońca. Jest bardzo mokro, zatem doskonale.

-- dodano 04.11.2017 20:11 --

Pojeżdżone :)
Wariator zaczyna pracować coraz lepiej i nie zawsze blokuje łożysko jednokierunkowe. Jakby tak pojeździć dłużej, to by się pewnie samo przytarło jak trzeba.
Quad jeździ jak złoto. Jestem bardzo zadowolony z wymiany kapsułek ślizgowych i tulei w wariatorze. Przejechane raptem 300 kilometrów, ale na ucho wiem, że jest dobrze. Po powrocie do garażu rozkręcę sprawę i zobaczymy jak się czuje.

-- dodano 10.11.2017 21:54 --

Kiedy przepychałem quada po cichu, żeby nie obudzić małego Tymonka, to usłyszałem termotanie. Dochodziło ze środka maszyny. Złapałem za wał i mam do wymiany krzyżak.
Dzisiaj poszerzyłem też otwór w lampkę centralnej i zmieściłem żarówkę LED H11. Daje sporo światła. Za tydzień chce wyjechać z garażu i zrobić jaką trasę. Jutro się rozkręcamy ;)


Załączniki:
1736C05B-4113-4F07-B4BB-61F21C3FB632.jpeg
1736C05B-4113-4F07-B4BB-61F21C3FB632.jpeg [ 52.7 KiB | Obejrzany 6093 razy ]
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.46.19.png
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.46.19.png [ 793.41 KiB | Obejrzany 6162 razy ]
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.45.31.png
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.45.31.png [ 750.64 KiB | Obejrzany 6163 razy ]
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 20.01.01.png
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 20.01.01.png [ 934.59 KiB | Obejrzany 6163 razy ]
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.58.37.png
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.58.37.png [ 882.2 KiB | Obejrzany 6163 razy ]
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.56.53.png
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.56.53.png [ 921.92 KiB | Obejrzany 6163 razy ]
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.55.31.png
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.55.31.png [ 944.38 KiB | Obejrzany 6163 razy ]
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.54.36.png
Zrzut ekranu 2017-11-04 o 19.54.36.png [ 854.66 KiB | Obejrzany 6163 razy ]

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq 10.11.2017 21:54, edytowano w sumie 5 razy

 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.05.2015 08:08
Posty: 247
Imię: Marcin
Quad: Hyosung TE90 - synka, Outlander 570Max - mój.
Poprzednie quady: Outlander 450L
PostWysłany: 26.12.2017 19:08 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Maq, co tu taka cisza? wchodząc na forum zawsze mam nadzieję że poczytam coś ciekawego w Twoim wydaniu, chwilowa pauza w quadowaniu?


 
Profil WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 1838 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96 ... 123  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 36 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.