Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 28.04.2024 21:07



Odpowiedz  [ 1838 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62 ... 123  Następna
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog 
Autor Wiadomość
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 13.07.2015 16:07 
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
To się sprawdziło na wieloklinach w piastach.

Image

Kleje anaerobowe występują w różnych odmianach. Dla przykładu:
http://www.kleje-przemyslowe.pl/r01-14- ... piasta.htm

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq, 13.07.2015 16:07, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 13.07.2015 17:20 
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Byłem przed chwilą w garażu i raz stuknąłem młotkiem w półoś przez pręt, od wewnątrz. Trzeba palnąć, ale wychodzi. Jest za to sztywno jak piorun. Będzie gitara. Teraz tylko żeby tego nie popsuć przy zabiegach po drugiej stronie i wyjdzie lepsze niż nówka.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq 13.07.2015 17:20, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil

Rejestracja: 02.01.2015 00:57
Posty: 175
Quad: KQ 750
Poprzednie quady: Mxu400
PostWysłany: 13.07.2015 17:59 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
A ten smar teflonowy który użyłeś do zabezpieczenia przed sklejeniem się na amen nie sprawdził się?


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 13.07.2015 18:57 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Nie. Klej się nie utwardził po 24 godzinach.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil

Rejestracja: 02.01.2015 00:57
Posty: 175
Quad: KQ 750
Poprzednie quady: Mxu400
PostWysłany: 13.07.2015 19:28 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Hmm ciekawe jakby owinąć wieloklin przegubu cienka warstwą teflonu takiego do hydrauliki


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.06.2011 22:02
Posty: 154
Miejscowość: Wielkopolska gm. Czerwonak
Imię: Przemo
Quad: Yamaha Grizzly 700-2010
Poprzednie quady: Polaris Sportsman XP850 + EPS / 2009 / Polaris 500 H.O. Sportsman / Polaris 400 H.O. Sportsman
PostWysłany: 13.07.2015 20:29 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Maq a mam kolejny pomysł może ciut droższy ale równie pewny i sprawdzony.
Rozmawiałem dziś z jednym z forumowiczów na temat tych luzów i on kilka lat temu przy swoim polarisie dał gniazda do ponownego napawania, wyfrezowania, a potem do hartowania poprzez węglowanie materiału, jak twierdzi problem już nigdy nie powrócił. Robił mu to ktoś po znajomości jednak już dziś nie ma do tego dostępu. Tak wymyśliłem sobie że można by nawet kupić wybite podzespoły nowe, a następnie dać do hartowania. W Google można znaleźć wiele firm zajmujących się hartowaniem, troszkę gorzej wygląda sprawa z odbudową zużytych już podzespołów.

Podobnie można polecić kolejny fajny patent który jest już założony w moim quadzie. Tuleje zawieszenia z brązu, nie jest to tani sposób ale u mnie jak narazie po 2000 km i kilometrach przejechanych przez sprzedającego nie ma żadnego luzu, nawet najmniejszego.


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 13.07.2015 21:20 
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Pytałem jedną firmę o regenerację. Wysłałem zdjęcia. 600 zł netto za element, czyli za tył 2400.

Tuleje z poliacetalu założone ostatnio, po dystansie 554 km, trzymają wahacz, po odkręceniu go od piasty, w górnej pozycji, nawet obciążone zaciskiem hamulcowym i trzeba go zdecydowanie nacisnąć, żeby wrócił ma dół ;)

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq, 13.07.2015 21:20, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 13.07.2015 23:10 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Brąz nie sprawdzi się na 100% - gwarantuję...... wypróbowałem. Na początku było fajnie, potem standard....
Brąz, nawet ten twardszy samosmarujący nie jest odporny na uderzenia.

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 14.07.2015 08:47 
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
A plastik jest ;)

Popracował dzisiaj maq troszkę. Miałem gości i na dół zszedłem dopiero o 23, ale do przodu idziemy.
Zrobiona ośka leży na masce i czeka na drugą, do pary.

Image

Wieloklin odświeżony wygląda tak.

Image

A w środku druga ośka.

Image

Po dwóch godzinach stuknąłem nowe połączenie młotkiem, żeby nie zastygło za mocno. Jutro rano też to powtórzę, a wieczorem wyjmę półoś i potem złożę wszystko razem. Quad będzie na medal.

Przypomniałem też sobie o luzie w jednym z kół przyczepy. Skoro mamy jechać na Mazury za kilka dni, to wszystko ma działać. Zdjąłem dekiel nakrętki piasty, która okazała się luźna i zobaczyłem prawie błoto. Podniesiona na lewarku moja mini laweta zaszumiała łożyskami. Są dwa w każdym kole. Zdechły i to już dawno. Zawsze myślałem, że w przyczepie to się nie psuje. Uszczelniacz też nie żyje. Jedną stronę rozmontowałem i schowałem łożyska do woreczków. Jutro jedziemy na zakupy. Drugie koło tylko oderwałem od podłogi. Też hałasuje. Naprawimy i to.

Image
Image

Jeszcze zapomniałem do końca wybić półoś quada z piasty, ale to już jutro, podczas składania maszyny w całość. Będzie git.

Image
Image

-- dodano 14.07.2015 09:47 --

Po drodze do pracy nie omieszkałem i dzisiaj zajrzeć do garażu, żeby palnąć młotkiem w przegub. Tym razem już nie puściło :) Wieczorem będzie rozgrzewanie. Doszedłem też do wniosku, że można wielokliny połączyć i nie demontować następnego dnia, bez ryzyka sklejenia półosi z dyferencjałem na amen. Doświadczenie wielokrotnych prób rozdzielania elementów połączonych Loxeal 89-51 mówi, iż mechanik wyposażony w opalarkę z płynną regulacją temperatury, w zakresie od 100°C, może zdemontować półoś dmuchając gorącym powietrzem w szczelinę między przegubem a skrzynią wyłącznie od strony koła. Trochę cierpliwości, zmiana kierunku nadmuchu i materiał osiągnie pożądaną temperaturę. Będzie prościej, wystarczy skleić i można zapomnieć, a do sprawy wrócić, kiedy będzie taka potrzeba. Tym sposobem spróbuję odłączyć wczoraj posmarowane wielokliny półosi lewej. Najpierw rozgrzeję spoiwo suszarką do włosów, a potem na chwilę dmuchnę moimi 300°C z opalarki. Zrobię to z większej odległości. Wcześniej sprawdzę, przy użyciu termometru z zakresem do 300°C, z jakiego dystansu trzeba dmuchać, żeby rozgrzać obiekt do 100/150/200°C. W przypadku tylnego dyferencjału jest możliwość podważenia kielicha przegubu wewnętrznego, co może pracę ułatwić. Poza tym, w trakcie podgrzewania, można tym sposobem sprawdzić czy klej już jest wystarczająco elastyczny na wyjmowanie osi z pojazdu i wówczas wyszarpnąć ją sposobem tradycyjnym.
Oczywiście niesie to ze sobą pewną niedogodność potrzeby naprawy w terenie. To jednak pozostawiam do decyzji Waszej :)

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


Ostatnio zmieniony przez maq 14.07.2015 08:47, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 14.07.2015 16:04 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Chyba wymyśliłem inny sposób na te wyrabiające się frezy, bo znalazłem przyczynę. Jednak musisz mi powiedzieć jedną rzecz, to potem przedstawię co wymyśliłem. Powiedz, czy do wewnętrznego przegubu idzie się dostać od wewnątrz (od strony kulek) nie wymontowując go z dyfra ??? ( okaże się, że klej będzie zbędny .... ) :-)

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 14.07.2015 17:43 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Oryginalne rozbierałem na stole. Teraz mam zamienniki, ale z quada powinno dać się wyjąc samą oś z przegubem zewnętrznym. Zostanie wówczas koszyk z kulkami, które też można wyjąć. W dyferencjale będzie już sam kielich przegubu wewnętrznego, ale to męcząca robota.

Według mnie wszyscy posiadacze nowych maszyn, oraz tych które luzu jeszcze nie mają, powinni dać między przegub wewnętrzny, a obwód wieloklinu w kole zębatym uszczelkę, albo to uszczelnić silikonem. Tam się dostaje brud i metal się wyciera. Taka moja teoryja.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 14.07.2015 18:02 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
No to ja mam inną teorię. Oczywiście nie widzę tego dokładnie, i nie znam wymiarów. To tylko taki projekt i trzeba by wszystko przemierzyć, żeby sprawdzić czy to się uda, ale jestem przekonany, że takie rozwiązanie na pewno w znacznym stopniu zapobiegnie wyrabianiu się wieloklinów.

Wariant 1 - mało miejsca pomiędzy przegubami w kole głównym.

Image

Wariant 2 - sporo miejsca.

Image

Można by też wspawać dwie szpilki z obu stron kawałka odciętego wieloklinu i potem nieco obrobić na tokarce. Zamiast wieloklinu można by też zastosować okrągły wałek......

Co Ty na to ??

Jak okazało by się, że to naprawdę pomaga, to rozbieranie miało by miejsce tylko przy wymianie półosi, lub też przegubu.... :-)

W Twoim przypadku gdy masz już luzy, klej jako dopełnienie patentu na pewno nie zaszkodzi.....

jedyne czego nie jestem pewien, to czy w środku przegubu wystarczy miejsca na łeb śruby, by koszyk, lub półośka o niego nie zahaczała.......

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


Ostatnio zmieniony przez LEJEK, 14.07.2015 18:02, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 14.07.2015 19:49 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Tak, to może być bardzo skutecznym rozwiązaniem. Jest dłubanina, to fakt. Od razu mała modyfikacja. Łeb od śruby przelotowej i nakrętka powinny przechodzić przez otwór w koszyku. Wówczas nie będzie trzeba wyjmować kulek. Skręcać kluczem rurowym.
W kole zębatym wieloklin nie jest na całej długości. Po środku jest bańka.
Moje klejenie może nie wytrzymać z powodu krótszego wieloklinu niż w przegubie zewnętrznym, gdzie się sprawdziło.
Tymczasem dokończę to, com zamyślił, założę nowe łożyska w piasty przyczepki i jedziemy na Mazury.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 14.07.2015 19:57 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Ok.... to istotne informacje. Jedyne co trzeba by sprawdzić, to jakiej średnicy otwór można wydrążyć w środkdu wieloklinu od przegubu wewn. Tak by za bardzo go nie osłabić......
Maciek - ile ma średnicy sam wieloklin od przegubu ?? (co wchodzi w koło dyfra)

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 14.07.2015 19:59 
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Spaluch skręcał tak chyba przód. Tam oczywiście wielokliny wewnętrzne w dyferencjale nie są w jednym kole, tylko oddzielnie. Rozkręciło się. Nie jestem pewien jak długo śruba i nakrętka bedą wytrzymywać tak czy siak występujące tam małe ruchy obrotowe obydwóch półosi względem siebie.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 1838 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62 ... 123  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 38 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.