Bardzo bym chciał kiedyś wjechać do kopalni

Dzisiaj niestety ostatni dzień quadowania. Jutro wracamy do domu.
Po śniadaniu sprawdziłem maszynę. Zdjąłem każde koło i zerknąłem tu i tam. Klocki są na miejscu.






W trakcie oględzin zauważyłem popękaną osłonę lewego zewnetrznego przegubu, która jest chyba od nowości.



Wymienię ją w domu. Przetestuję przy tym falliczny stożek montażowy.



Podczas oględzin znalazłem gwóźdź w tylnym kole.



Ze sznurkami w Big Hornach zbliżamy się do dziesięciu sztuk. Sporo.



Znalazłem też nieszczelność tłumika. Było to już spawane. Tym razem pojadę do innego fachowca. Poprzednio od razu mi się nie podobało.



Potem dzieciaczki pojeździły ze mną po kałużach przez jakieś pięćdziesiąt kilometrów.
Nadeszła i moja kolej. Obrałem kierunek na Licheń i pognałem przed siebie. Ta trasa ma sporo asfaltu i nie jest tak przyjemna jak te z poprzednich dni. Niesie ze sobą jednak przesłanie. Pomaganie bliźnim, pokorę i takie tam ... wciskane wiernym.

Taj Mahal widać z daleka.



Swojego papieża jeszcze nie wybrali w każdym razie.



Na koniec mycie wszystkiego co miało na sobie błoto

Graty spakowane.



Quad przygotowany do załadunku.



Gotowy do drogi.



Fajny weekend. W tygodniu czeka mnie rachunek sumienia po wizycie w Licheniu i zrobię listę rzeczy do naprawy. Fajnie, że zawsze jest coś do roboty

Maq wariator mam na stole lecz mam problem z rozkreceniem, ponieważ odkreca mi się ośka od wewnętrznego talerza.

-- dodano 08.05.2017 17:44 --

Ok wariator rozkrecony kreciłem w złą stronę, ale pytanie jak go później skręcić? Bo jeżeli będę skrecał w prawo to wewnętrzny talerz będzie się odkrecał,jak było u ciebie?

Haha, no ładnie <br />Skręca się na klej. Potem złapie i będzie dobrze. Piszą, że trzeba go dokręcać siłą aż 270 Nm. Nawet popularne klucze dynamometryczne nie mają takiego zakresu. Ja ciągnąłem z kolegą za rurki, aż obrócił sień wałek wewnętrzny. Ten zresztą też się wymienia jeżeli nie trzyma parametrów. <br />Jaki masz klucz do wariatora?<br />Mój quad po naprawie grzeje stówkę


Kiedy dokręcałem swój, to też mi się obróciła. Trzeba w takim razie pokombinować ze stożkiem, takim jak wychodzi z silnika i jest na nim obsadzony wariator. Jak to ściśniesz, to powinna się zablokować.

Klucz mam podobny do twojego rura 80 mm.srednicy do niej przyspawalem trzy kątowniki, no i rura 1,5 m.ojciec ciągnął a ja obserwowałem co się dzieje

My odkręcaliśmy i przykręcaliśmy we dwóch, żeby równo rozłożyć siły. Masz łożysko jednokierunkowe przy wewnętrznym talerzu? W instrukcji piszą, że nie wolno go smarować.

W jakim stanie masz ciężarki? U mnie to właśnie one były powodem niskiej prędkości maksymalnej. Teraz jedzie 100 km/h (na niemieckiej autostradzie oczywiście).

Tak mam łożysko jednokierunkowe, nie chciałem go w ogóle ruszać, ale zauważyłem że za łożyskiem powinna być taka sama podkładka jak przed nim, a u mnie jej już nie ma, a na dodatek łozysko wiszlifowalo rowek w talerzu wewnetrznym. Cenna uwaga z odkreceniem w dwie osoby, tak będę skrecal jak by mój po remoncie poleciał stówkę to było by super, max do tej pory to było 90 kmh.

-- dodano 08.05.2017 20:56 --

Cieżarki są w bardzo dobrym stanie, poza otworem na śrubę który jest lekko jajowaty, no i śruba na której wisi ciężarek wytarta dość mocno, mam zamówione zestaw naprawczy w którym są nowe śruby,slizgi, rolki,i tulejki,

A może dać dwie podkładki między łożyskiem i talerzem?
Same ciężarki, pomimo że mają gładką powierzchnię, mogą być po prostu zeszlifowane i mieć mniejszą masę. Wtedy wyższej prędkości też nie będzie. Jeżeli masz w nich jajowate otwory, to prawdopodobnie szybko zniszczą nowe śruby. Ja bym je rozwiercił i wstawił tuleje. Sprawny tokarz poradzi sobie z tym w pół godziny.

Ja najchętniej założyłbym do quada coś takiego i sam sobie wyregulował jak quad ma jeździć

Podkładkę dam jedną, ale o grubości 2 mm. Co do ciężarów to tesciu jest tokarzem i mi je zregeneruje.Te ciezarki ze zdjęcia też mi się podobają, można dopasować sobie do stylu jazdy.

Tylko kosztują kilkaset dolarów
Wstaw zdjęcia po naprawie. Jestem ciekaw jak to wyjdzie.

Kenzo, tuleje zawieszenia dorabiałeś z plastiku?

Maq fajny zestaw do tuningu gdzie taki znalazłeś? Daj linka do tego sklepu.
W przyszłości jak będę musiał wymienić ciężarki to myślałem nad takimi z firmy Dalton ale widzę że te są ciekawsze

Te akurat są do RZR XP Turbo
W każdym razie w Google należy wpisać Polaris weights i wybrać wyświetlanie grafiki
Jak się pokombinuje, to pewnie i do Sportsmana da się takie złapać.

Tuleje plastikowe w zawieszeniu mam jeszcze orginalne, u mnie wyrobiły się tulejki metalowe. Więc tesciu dorobił z dobrej stali nowe, ale trochę większej średnicy i do tego wymiaru rozwiercił tulejki plastikowe. Jak narazie zero luzów.