DKfan napisał(a):
Oj Robsson, Rbosson Ty wiesz jak zwykle wszystko najlepiej.
Oj daj spokój , gdzież mi do Ciebie, forumowej Alfy i Omegi. Usta me pięt Twoich niegodne całować, o Wielki.
DKfan napisał(a):
Niestety nadinterpretacja stale cię prześladuje.
Możliwe. Nie przeczę bo nie zawsze da się odczytać co ktoś inny miał na myśli przelewając niedokładnie swe myśli klawiaturą na ekran. Może to faktycznie moja nadinterpretacja, a może brak konsekwencji i jasnego wyrażania myśli przez innych do których wypowiedzi się odnoszę.
DKfan napisał(a):
Wypisujesz oczywiste bzdury, musisz popracować nad czytaniem ze zrozumieniem, napisałem że w odniesieniu do can-ama czuć brak mocy i że robi wszystkie przeszkody. Nie widzę tam "robi wszystkie przeszkody jak Can-am" bo nie robi, chociaż niektóre robi lepiej...
Teraz mnie zaintrygowałeś dopiero...
Z chęcią dowiem się co takiego cfka 500 robi lepiej od lżejszych, mocniejszych i krótszych quadów?
Nie jeździłem milionem quadów jak Ty, nie rozbierałem miliona silników jak Ty stąd się nie wypowiadam w prawie każdym tu temacie jak Ty. Ale jeździłem Cfką, teraz g550, m.in. na chwile po górkach i miedzy drzewkami out 800 w starej budzie się trafił do spróbowania i mam jednak lekko inne odczucia niż Ty konkretnie co do CFki.
Na naszych wyjazdach mamy porównanie 2 longów (plus mój króciak) choćby z moim obecnym, z kq 450, kq500, g700, out 800, nawet rancher 420 robił wiele rzeczy z dziecinną łatwością vs. CF 500 mimo, że na papierze słabszy ale jaki lekki. I nawet ta skrzynia nie była problemem na podjazdach mimo tej małej mocy w nim. No i ja nie znalazłem sytuacji gdzie by CFka była lepsza od którego kolwiek choćby z wymienionych. A SP570 jednak jest w lepszej lidze. Jeśli coś Cfki robiły lepiej to tylko dzięki szoferom, ale na pewno nie własnym parametrom.
Ale dobra. Monopol na wiedze wiadomo tylko Ty tu masz. Owszem teoretycznie to Ty wiesz dużo i to należy uczciwie Ci przyznać ale to nie pierwszy raz, gdy trzeba być czujnym na to co piszesz bo da się wyłapać, że nawet "nieomylnemu i wszechwiedzącemu DKfanowi" zdarzyło się minąć z prawdą. .
Ale chciałbym abyś ten temat rozwinął bo to mnie bardzo ciekawi co CFka robi lepiej, naprawdę.
DKfan napisał(a):
Co do umiejętności to mistrzostwo w jeździe quadem i wiedzy o nich zostawiam Tobie, ja sobie tylko pyrkam i naprawiam quady.
Odpowiedź jak wyżej w pierwszym moim zdaniu.
You are the best of the best.
DKfan napisał(a):
Niestety silnik nie jest na poziomie 500/570 can-ama ale rekompensuje to lepiej pracujące zawieszenie.
No nie jest i co z tego? Skoro na przytoczonym filmie widać, że i tak czasówkę na ich leśnym "kółku" SP570 robi chyba o 3-4 sek lepiej. W wyścigu na prostej to kwestia 2-3 metrów na końcu. Gdy Ci wygodnie to potrafisz zrobić sobie kategorię w stylu - "nie wykorzystując 100% mocy" i potrafisz postawić CFkę na równi z SP570 ale tu dosłownie w jakiś na co dzień nieistotnych niuansach właśnie przy wyciskaniu 100% już widzisz mankamenty?
Jeśli potrafisz postawić CFkę na równi z SP570 ( dobra w tej Twojej kategori nie na 100%) a nawet napisać, ze potrafi być lepsza to co w tym przypadku? Gdzie różnica osiągów silników nie jest tak spora jak w przypadku całości CF500 a SP570?
Gdy nie wykorzystujesz 100% mocy słabszego quada to co to za porównanie i rywalizacja sprzętów? Żadna. To jest popierdywanie sobie jak piszesz. Technika jeźdźców może być wtedy lepszym obiektem dyskusji.
Ale jak zwykle zapewne mam problem z czymś tam. O czym się zaraz od Ciebie dowiem.
X8 która dla wielu jest bardzo dobrym quadem gdy używają ją zgodnie z przeznaczeniem i robią na niej tysiące km dla Ciebie jest kompletnym gruzem i nie dasz nic sobie wytłumaczyć (to wiadomo) a ludzi , którzy tym jeżdżą i są zadowoleni traktujesz jak tu mnie czyli ze coś im się tylko wydaje bo nie spróbowali tylu quadów co Ty i gówno wg Ciebie wiedzą.
Oni tylko szczęśliwie nawijają trasy w turystyce ale Ty ich za każdym razem uświadamiasz, że popełnili życiowy błąd. O czym sami się dowiadują czasami dopiero od Ciebie mimo beztroskiej eksploatacji dotychczas. Bo taki quad dla nich wystarczy i w ich jeździ się sprawdza.
A CF500 wystawiasz na piedestały. Gdyż jedynym tak naprawdę jej atutem jest cena/serwis i prostota=trwałość mimo, że parametry to nie jest jej mocna strona.
Zapewne znowu coś mi się zdaje , na czym się nie znam to nie znam, ale przy CF500 spędziłem trochę czasu aby to chciało jeździć lepiej niż seria ale pewnych rzeczy nie da się zmienić. Ściana.
Nadal uważam, że CFka do dobry quad. W swoim budżecie nawet bardzo dobry.
Ja jednak uważam, że są jakieś granice wkręcania ludziom kitu.
Czekam na dalszą jakże ciekawą diagnozę mego stanu wydaną przez forumowego Dr House-a.
Za darmo w końcu to czemu nie.....Skonfrontuje to z moim lekarzem.