Witam wszystkich

Od dluzszego czasu poszukuje tego quada , lecz w wersji S, zwykla oska, niestety ciezko taki model upolowac,
dlatego rozwazam kupno wersji IRS.
I tu moje pytania:

1. Jaka jest zywotnosc tego zawieszenia ??
2. Jakie sa koszty naprawy??
3. Jakiego quada, podobnego osiagami polecacie ???

Z góry przepraszam ale nie mam wiekszosci polskich znaków.

https://www.olx.pl/oferta/quad-polaris- ... e5947d20b3 jedyny jaki znalazłem ale pewnie coś do roboty

Szkoda że wcześniej nie pisałeś bo u mnie w rodzinie mieliśmy takiego predatora, ponad 80 kucy... cud miód malina 170 szedł Z tego co wiem to części do niego musiały przychodzić ze stanów aż bo tutaj kiepsko z częściami. Więc koszty duże uwzględniając przesyłkę...

Nie myślałeś o raptorze 700 ? Lub YFZ 450, ltr 450 albo kfx 450 ?

-- dodano 31.12.2016 19:31 --

http://www.ebay.de/itm/QUAD-PREDATOR-Po ... Sw9GhYZ7go

Zdaje się że jednak trzeba będzie poszukać jakiegoś Raptora czy coś innego, temat tych Polarisów nie jest zbyt popularny, samych maszyn jest bardzo mało.


Dzięki za odpowiedź.

Witam jestem posiadaczem Polarisa outlawa 525 irs hmmm od może ponad roku. Quad warty polecenia, lecz wymaga sporej opieki. Według mnie jego bolączką jest przeniesienie napędu (przeguby,półosie) jeżdżąc przez ten rok założyłem nowe przeguby wewnętrzne nie orientuje się jaka cena bo dostałem ich do quada w trakcie zakupu oryginalnie zapakowane. Poczatkowo wszystko fajnie nie było luzów na tych przegubach ale teraz jest katastrofa... Środkowa tuleja co wchodzą w nią wewnętrzne przeguby jest tak wyrobiona że nie ma sensu nowych przegubów zakładać. Jestem na etapie dorabiania półosi na wewnętrznej części półosi przegub dwu krzyżakowy a zewnątrz pojedyńczy. Zobaczymy jak to się wtedy będzie sprawować. Co do zawieszenia nie jest też tak kolorowo ale uważam, że jest to warte zachodu. Jeśli masz ogarniętego tokarza większość luzów jesteś w stanie skasować za przysłowiową flaszkę. Wiadomo jeśli pójdą łożyska no to już trzeba kupić z tego względu że mosiężne tuleje nie zdają egzaminu. W tej chwili jestem na etapie odbudowy Polarisa (piaskowanie malowanie). Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że największą wadą są półośki i przeguby. Reszta jest do ogarnięcia niskim kosztem o ile potrafisz sam majsterkować i masz cierpliwość i czas na to. Kolejną wadą są plastiki :/ strasznie się łamią i pękają. Pomimo wad nie zmieniłbym go na żadnego innego! W jeździe enduro (las) nie widzę lepszego sprzętu. Co do osiągów ciężko mi powiedzieć bo jeżdże z motocyklami. Po przesiadce z LTZ 400 to SZAŁ Problem jest z częściami używanymi wiadomo nie ma tego w Polsce tak wiele ale da się zdobyć. Silnik KTMA wiadomo praktycznie bezawaryjny. Teraz myślę startować w zawodach cross country ETER RYMANÓW zobaczymy, to pierwsze zawody jak się spisuje taki quad. Ogólnie POLECAM i nie bać się tego zawieszenia nie takie straszne! Jak zrobię te półośki i przetestuję to dam znać czy zdaje egzamin Pozdrawiam!

Witam ponownie , udało mi się zakupić wersję S więc co do napędu zostaje kwestia zębatek i łańcucha :p czekam aż dotrze do mnie z Niemiec a wtedy postaram się wrzucić jakieś zdjęcia dziękuję za opinię i powodzenia w CC

Dzięki wielkie. Maszyna Cię nie zawiedzie! Czekamy na zdjęcia