Re: MASAKRA ..... O KINGWAYU
Król szos-dominator-i jeszcze ten chiński orzeł,czy inna popierdułka na karcie gwarancyjnej-nooo,robi to wrażenie.
Dopóki będą klienci ,dotąd będą takie historie.
I brawa dla nieszczęśliwego posiadacza że oddał sprawe do sądu-został przecież oszukany,dostał inny towar niż w opisie,towar który nie jezdzi i nie działa,taniej by go wyszło oglądnięcie tego gównolitu przez szybe,a efekt ten sam-też by sobie nie pojezdził.
Powinien jeszcze założyć sprawe o zwrot wszelkich kosztów związanych z brakiem użytkowania (np odśnieżanie) a także zwrot kosztów dojazdu,i trwały uszczerbek na zdrowiu,czyli szkody moralne.I takie zarzuty trzeba by skierować personalnie,do osoby która go oszukała jako człowieka,nie do firmy,tylko konkretnego sprzedawcy,który robi ludzi w balona.
Jak nie będzie chętnych żeby gównolit sprzedawać,to się trochę przejaśni w temacie.