Na razie nie będę zakładał tematu bo jeszcze się kręcą , ale jak je całkiem szlak trafi to na pewno coś z tym zrobię .
Idąc dalej w korespondencję na mojego malia


dostałem odpowiedz


Wniosek jest taki że smarujemy wszystko co 5-10 kilometrów

Wiesz co to zapytaj tego sprzedawcę czy w samochodzie po skończonej jeździe wjeżdża na kanał by przesmarować np zwrotnice i czy przed rozpoczęciem każdej jazdy wykonuje czynności obsługowe polegające na sprawdzeniu poziomu płynów, oleju oraz sprawności oświetlenia
Zapewne jak większość kupiłeś maszynę poskładaną i po przeglądzie zerowym więc to ich obowiązkiem było nasmarować wszystko a przy pierwszym planowym przeglądzie serwisowym wszystko po dociągać itd.

Jak masz kartę gwarancyjną to lepiej się z nią zapoznaj a później dochodź swoich roszczeń.

Z tym tematem to trochę przeginacie. Uspokójcie się bo temat zostanie usunięty. Ostatnie ostrzeżenie.

szkoda że temat został zamknięty bo również miałem problem z gwarancją,łaskę wielką zrobił że uznał gwarancję i że wysłał mi część za przesyłkę którą musiałem zapłacić więcej jak reklamowana część.Pozdrowienia dla pana z Polic

nie powinieneś nic płacić za przesyłkę
trzeba było nie odbierać paczki ,a sprawę zgłosić do federacji konsumentów...
toż to zwykły oszust jest i tyle ,dopóki pokrzywdzeni klienci nie dobiorą mu się do d.u.py
to będzie dalej to robił - ja na pewno u niego nie kupię

TOMPL55 jak tam z Twoimi łożyskami ??
z tego co widziałem na zdjęciach to nawaliłeś smaru chyba na obudowę w której są łożyska
chciałbym uniknąć zatarcia łożysk ale nie wiem jak, żadnej kalamitki tam nie znalazłem.
Mam przejechane jakieś 50 km i ...... pytanie co dalej

humi
Czasami poczytaj też trochę a nie oglądaj same fotki,
jak byś czytał to dowiedział byś się że właśnie w tym miejscu jest kalamitka, a to że wyciska czasami smar bokiem to chyba normalne.
Przesmarowałem i na razie jest OK, ale kilka dni temu zauważyłem że poluzowała się ta duża, aluminiowa, nakrętka, dokręciłam i na razie też OK .
Niestety po 300 km w każdej chwili coś może się odkręcić i jeżeli słyszycie jakiś niepokojący dźwięk to proponuję posprawdzać dokładnie co to zanim zgubicie np. koło

czytam, czytam gdyby nie to forum pewnie zajechałbym Quada w 1 dzień
zaglądałem k...... za tą kalamitką z każdej strony / co za chiński łeb fabrycznie montuje w takim miejscu /
problem w tym że nie mogę odkręcić 2 śrub od naciągu łańcucha i przesunąć osi tak żeby była widoczna.
Chyba zostanie fleks i wymiana śrub na polskie .

No niestety też nie wiedziałem na początku że ta kalamitka tam jest , bo oczywiście dystrybutor "kochany" nie pofatygował się o właściwą instrukcję obsługi do tego modelu .
I jak zwróciłem się o pomoc w związku z zgrzytającym łożyskiem usłyszałem że z winy użytkownika się to stało bo nie przesmarował, tylko szkoda że pier....ne chinole nie posmarowali w fabryce a ten mądrala z Polic nie poinformował o tym żeby najlepiej rozebrać wszystko i od podstaw poskładać, poskręcać i przy okazji posmarować.
Na szczęście po przesmarowaniu już nie zgrzyta , i większość łożysk można kupić na alegroszu , oczywiście nie chińskie.

Ja to z ta osią tylną to mam same kłopoty
jak nie ma hamulców , jak zakładam firmowe klocki i odpowietrzam to okazuje się ze tarcza krzywa i w ogóle luzy się porobiły
Próbowałem ja dokręcić dzisiaj ale ta śruba jest jakaś zastana
pozatym też mi zgrzyta ale w moim modelu chyba nie ma tam kalimatki

Pozatym kupiłem u niego ostatno ślizg łańcucha (miał wystawione 6 sztuk do Sporta)
to przysłał mi z Ruscha , jak napisałem że przysłał mi nie ten
to napisał żebym mu odesłał i mi kase zwróci (normalnie strata czasu i kasy)
jak tak dalej pójdzie to Quad nie wyjedzie z garażu w tym sezonie

Witam
Też mam problem z łożyskami tylnej osi, byłbym wdzięczny jakbyś dał namiary gdzie można kupić jakieś lepsze nie te z Polic. W moim mieście niestety nie można takich dostać rozmiar 68/35 ( stożkowe ).
Z góry dzięki

Witam. Też niedawno kupiłem eagle rush'a i powiem Wam tak... Popierniczyłem gwarancję po przejechaniu 100 km, jak bym chciał wszystko oddawać na gwarancję to bym quada miał przed domem cały czas i patrzył aż korzenie zapuści, jestem w trakcie kilku przeróbek i modyfikacji, nie przejmuję się że stracę gwarancję bo ona by mnie więcej wyszła niż to jest warte. Jak jakaś część ma wadę fabryczną to jak dasz na gwarancję ( nie wiem co nawet ona obejmuje) to Ci przyślą tą samą część i problem będzie dalej występował. Lepiej zrobić kilka przeróbek i mieć problem z głowy na dłuższy czas i nie przejmować się czy dojedziesz do domu ... Ja nawet bałem się jeździć po lesie bo bałem się że jak mi się coś zepsuje to nie będą mieli jak po mnie przyjechać ;-D Pozdrawiam i łączę się z wami w żałobie tego quada

Gdzie jest ta pier………… kalamitka rozkręciłem śruby do napinania łańcucha i jej nie ma.
Może muszę coś więcej odkręcić ? żeby ją zobaczyć

Ktoś już pisał wcześniej ale przyznam mu rację co za chiński łeb wymyślił i umieścił kalamitkę w tym miejscu