Autor |
Wiadomość |
lukaszek
Rejestracja: 28.12.2008 17:21 Posty: 339 Miejscowość: Sokółka / Kundzicze
Quad: Eagle Lyda 203E-1 250cc
|
Wysłany: 17.02.2010 13:41
Re: Eagle Lyda 203 E 250
mariuszciezkowski napisał(a): Kolego dobrym sposobem jest zalanie tych kostek od strony wchodzących przewodów pistoletem z gorącym klejem uniwersalnym. Ja swoje całkowicie zalałem i przerywacz od kierunkowskazów na łączeniu plastików jak i inne neuralgiczne punkty. Jeżdżę po bagnach i innych bardzo mokrych terenach i nigdy nie miałem problemu.
A nie masz później jakiś problemów z rozłączeniem kostek?
_________________ http://picasaweb.google.com/112291079462715605260 <== zapraszam
|
|
|
|
bemben5
Rejestracja: 05.09.2009 10:27 Posty: 51 Miejscowość: woj. POMORSKIE
Quad: EAGLE Lyda 250
|
Wysłany: 24.02.2010 22:07
Re: Eagle Lyda 203 E 250
majać trochę czasu też zabrałem się za izolowanie wszystkie co popadło- powodem był niedziałający licznik (tylko się podświetla, ale nic nie wyświetla oprócz tego co wskazują diody, czyli kierunki i swiatła) oraz niedziałające kierunkowskazy. tak wygląda licznik po rozpruciu niestety po "przelutowaniu" wszystkiego co się dało i tak nic się nie pojawiło zabrałem się również za przerywacz, który po otworzeniu wygląda: okazało się, że w środku był cały wilgotny- pomimo szybciej zaklejonego taśmą izolacyjna wylociku od głośniczka (to to okrągłe podłączone kabelkami). Podejrzewam, że woda dostała się od strony pinów, a jeden z nich był wyrwany- pewnie jak odłaczałem kostke to razem z nią wyszedł. Głośniczek odlutował wszystko wysuszyłem i działa... Na całe izolowanie zużyłem ok 20m taśmy izolacyjnej. Mniej więcej nad chłodnicą znalazłem takie cos: Tak tylko dla informacji-wie ktoś może do czego to jest? I co może dolegać mojemu licznikowi? Przy okazji jego rozbiórki przyciemniłem diode od długich świateł- przklejając na nią kawałeczek folii do przyciemiania szyb.
|
|
|
|
mohinder
Rejestracja: 16.03.2009 20:42 Posty: 385 Miejscowość: Zabrze
Quad: Aeon Cobra 180
|
Wysłany: 24.02.2010 23:08
Re: Eagle Lyda 203 E 250
To o co pytasz to najprawdopodobniej moduł zapłonowy CDI. Co do izolowania wszystkiego taśmą już różne opinie słyszałem. Myślę że jest trochę prawdy w tym co mówią że jak zaizolujesz taśmą to wydaje Ci się że jest szczelne ale woda i tak wejdzie ale za to gorzej ma z odparowaniem później i śniedzieją styki, koroduja elementy.
|
|
|
|
PITER67
Rejestracja: 08.11.2008 02:09 Posty: 243
|
Wysłany: 25.02.2010 00:51
Re: Eagle Lyda 203 E 250
bemben5 Przerywacz i tak sobie wyrwie od drgań ,,piny" ,trzeba połączyć linką z zapasem żeby przenieść drgania. Odnośnie ostatniego zdjęcia oczywiście moduł zapłonu. Osobiście zamiast izolowania wszystkiego taśmą spryskuje styki olejem ,ewentualnie wazeliną techniczną.Trzeba to robić od czasu do czasu ale wszystkie styki mam błyszczące. Licznik trzeba było przemyć benzyną ekstrakcyjną (pędzelkiem wszystkie zakamarki a szczególnie nóżki scalaków).Benzyna ekstrakcyjna nie rozpuści elementów.
|
|
|
|
wiercik11
Rejestracja: 25.10.2009 18:40 Posty: 23 Miejscowość: Wrocław
Quad: eagle
|
Wysłany: 25.02.2010 07:37
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Do: bemben5 wrazie czego mam NOWY licznik oddam za 1/3 ceny Pozdro
|
|
|
|
Szumcio
Rejestracja: 31.12.2009 14:56 Posty: 22 Miejscowość: Okolice Lublina
Quad: Lyda 203-e
|
Wysłany: 25.02.2010 13:48
Re: Eagle Lyda 203 E 250
U mnie też licznik nie działa. Tylko u mnie była linka urwana zamontowałem nową i dalej nie działa. To co mówicie co z tym zrobić??
|
|
|
|
kosci__BTM
Rejestracja: 25.02.2010 15:56 Posty: 14 Miejscowość: BYTOM
Quad: EAGLE Lyda 203E
|
Wysłany: 25.02.2010 15:59
Re: Eagle Lyda 203 E 250
czesc odezwij się do mnie na gg 5566655 byłbym zainteresowany licznikiem
|
|
|
|
sajgon
Rejestracja: 25.08.2009 21:03 Posty: 19 Miejscowość: Lubin
Quad: Eagle Lyda 250
|
Wysłany: 25.02.2010 17:36
Re: Eagle Lyda 203 E 250
mam pytanie do bemben5: Jak rozebrałeś ten licznik? jak się do niego zabrałeś? próbowałem go rozbierać ale miałem wrażenie że to jest wszystko sklejone do kupy. Podświetlanie mi mruga i nie działa mi prędkościomierz i licznik kilometrów ale to raczej wina czujnika. Czy czujnik od shineray albo Bashana będzie pasował? bo zdaje mi się że wymiary są takie same i zasada działania ta sama. Tylko są robione na innej łódce w chińskiej trzcinie a różnica polega na dodatku w postaci gumki.
|
|
|
|
bemben5
Rejestracja: 05.09.2009 10:27 Posty: 51 Miejscowość: woj. POMORSKIE
Quad: EAGLE Lyda 250
|
Wysłany: 25.02.2010 18:18
Re: Eagle Lyda 203 E 250
hmmmm, kiedyś strzeliłem "dacha" i tak licznik sam się rozpołowił odłamała się cześć białego plastiku w jakim osadzony jest licznik- przypomina to spienione pvc a nie plastik, ale mniejsza o to. dokładnie zostały śruby przymocowane do quada i z nimi kawałek plastiku a reszta odpadła i wisiała. spróbuj zabrać się do niego od góry, mi się udało zdjąć szybke z tym całym pierścieniem w którym siedzi, a wcale nie było tam nic uszkodzone- powoli ją wykręcałem, potem myśle, ze wyciagniesz bebechy tamtędy... Na moim liczniku nie wyświetla się żadna linijka, ani nawet kropeczka Znalazłem licznik na allegro za 95zł: http://allegro.pl/item927982535_licznik_eagle_motorsports_shineray_bashan_atv_quad.html
|
|
|
|
ziomek0073
Rejestracja: 25.02.2010 20:03 Posty: 110 Miejscowość: Frampol
Quad: Eagle Lyda 250 FARMER :)
|
Wysłany: 25.02.2010 20:29
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Siemka Jestem tu nowy i chciałbym was spytać czy ktoś chciałby się zamienić na opony terenowe, bo jeżdżę po terenie praktycznie zawsze,a może ktoś jeździ po szosie i przeszkadza szum opony. Z góry dzięki.
|
|
|
|
dexter250
Rejestracja: 11.01.2010 19:57 Posty: 9
|
Wysłany: 26.02.2010 15:57
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Panowie mam pytanie jak myjecie orzełki to lejecie całego wodą bo dzisiaj polatałem troszku po błotach i masakra jest taki brudny ze mycie ciśnieniowe go uratuje
|
|
|
|
Bedboys
Rejestracja: 02.10.2008 08:51 Posty: 386 Miejscowość: Olsztyn
Quad: Dawno temu Eagle 250 teraz chyba niedługo CF 500
|
Wysłany: 26.02.2010 17:36
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Ja swojego zawsze myłem myjką ciśnieniową i lałem w każdy zakamarek jaki się dało, po myciu odpalałem i chodził na wolnych z 10 min. Nigdy nie miałem żadnych problemów.
_________________ Pozdrawiam
Bedboys
|
|
|
|
xXsilasXx
Rejestracja: 23.09.2009 20:28 Posty: 698 Miejscowość: ropczyce
Quad: lifan 250st, mini quad 50,
|
Wysłany: 26.02.2010 18:02
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Ja w traperze jak go raz myjką myłem to dostało mi się do filtra powietrza woda, ale to tylko raz
_________________ Sprzedam Lifan 250ST/ Kingway Traper 250MR. --> http://allegro.pl/quad-lifan-250st-traper-250mr-calosc-czesci-i2197123334.html?source=oo
|
|
|
|
bemben5
Rejestracja: 05.09.2009 10:27 Posty: 51 Miejscowość: woj. POMORSKIE
Quad: EAGLE Lyda 250
|
Wysłany: 26.02.2010 18:44
Re: Eagle Lyda 203 E 250
myje też karcherem razem z płynem i nie miałem problemów, unikam lania w jakieś przewody, chłodnice itd...
|
|
|
|
dexter250
Rejestracja: 11.01.2010 19:57 Posty: 9
|
Wysłany: 26.02.2010 20:07
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Dzięki panowie umyłem orzełka lałem wszędzie i tak ja BEDBOYS odpaliłem bestie pochodził 10 min na wolnych obrotach i jest ok ale przed nami weekend wiec będzie jeszcze gorzej bo mocne roztopy i błoto robi się miło pzdr i miłej zabawy
|
|
|
|