Witam. Zakupiłem tego oto quada z przebiegiem 900 kilometrów. Po małym wypadku, koleś uderzył lewym przednim kołem w duzy kamień co spowodowało że rama się zgiela . Miałem już jedna ramę wczesniej kupiona dlatego zdecydowałem się go kupić. A wiec do sedna sprawy przed rozpoczęciem przekładania wszystkich elementów do nowej ramy quad chodził wspaniale odpalal od pierwszego strzału, teraz jak już jest wszystko przełożone nie chce odpalić jak już odpali nawet bez ssania ma bardzo wysokie obroty i nie reaguje na gaz. Gdzie mogę szukać przyczyny?
Bardzo proszę o pomoc bo już nie mam pomysłów, nic z silnika nie rozbieralem tylko aby linkę od gazu wykrecilem z gaźnika nic więcej.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

gażnik przekładałeś, zobacz czy iglica się nie zawiesiła, i czy ssanie się nie zawiesiło

Ssanie normalnie reaguje na przestawienie a gaznika wcale nie odkrecalem tylko linke z iglica wykrecilem i nic więcej caly silnik w całości z jednej ramy do drugiej przelozylem

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

sprawź iglicę i dyszę pod iglicą, i zobacz czy odpowiednim rowkiem cylinder z iglicą włożyłeć

A jak powinna być iglica ustawiona? Chodzi mi o położenie bo na iglicy masz 4 nacięcia i w którym miejscu ustawić najlepiej

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

zaciecia zostaw, sprawdź czy cała iglica wchodzi z tym ... ze sprężyną, tam jest rowek i ma wejść w nacięcie

No to wchodzi do samego końca bez problemu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Też obstawiam źle złożona iglica to że wchodzi to zawsze skręcisz tylko musi być odpowiednio wstawiona.

już zrobiłem. Iglica była odwrotnie

upewnij się, że igła znajduje się w odpowiednim rowku, sprawdź dyszę pod igłą i sprawdź cylinder z igłą w środku.phrazle