witam
mam taki problem (jak w temacie) dodam że gaźnik wyczyszczony i wyregulowany, zawory to samo
aha i na ciepłym silniku gad nie reaguje na ssanie (oczywiście przepustnica się całkowicie zamyka), dawniej było tak że na ciepłym jak dałem ssanie to od razu gasł a teraz nic się nie dzieje

Wyreguluj gaźnik jeszcze raz. W nim leży problem.

skąd wiesz, na pewno ???, chyba dobrze go wyregulowałem, śrubka składu mieszanki wykręcona jest o 2 obr

Ma być półtora obrotu. No i ważne jest ile masz paliwa w komorze pływakowej. Zdejmij wężyk z gaźnika i spuść paliwo z komory przez ten wężyk z dołu do pojemniczka z dokładną miarką. Powinno być 55 ml.

latas3897
Jak go nie dusi po wyciągnięciu ssania na ciepłym to stawiam kratę piwa, że to gaźnik

U mnie jest to samo ale nie zawsze czasem jak dam na gaz na ciepłym silniku to też dusi. Kolor świecy kawy z mlekiem. I do tego znowu problem z odpalaniem. Po wlaniu paliwa pod święcę od strzału...

Być może w gaźniku ta sprężynka od ssania u was się już wyrobiła i ssanie nie działa prawidłowo.

U mnie domyka na maksa. I to jest dziwne bo zgaszę silnik za 5 minut chce odpalić a tu du**. Wleje paliwa strzykawką i chodzi.

to że się domyka to nie znaczy że działa prawidłowo. Wiem bo sam tak miałem.

maciek-k_95
paliwa w komorze pływakowej jest ponad 60 ml ale to chyba nic złego skoro gaźnik nie przelewa paliwa


ok trzymam cię za słowo


nie rozumiem, tutaj ssanie nie ma jakieś skomplikowanej budowy, albo się domyka albo nie (albo działa albo nie)

viewtopic.php?f=72&t=38473&start=105 Przeczytaj to. Tutaj jest wszystko dokładnie co i jak. Wyreguluj tak ten gaźnik.

mylisz się. To jest bardziej skomplikowane niż myślisz. Po to jest tam ta sprężynka bo jak dodajesz gazu to przepustnica się uchyla. Ssanie w tym gaźniku zmienia dodatkową dawkę paliwa dynamicznie. Ja jak kupiłem quada to poprzedni właściciel wyrzucił tą sprężynkę i zrobił to na stałe. Quada nie dało się zimnego odpalić. Na samostarcie chwytał za pierwszym razem. Jak się rozgrzał to palił od strzału.

aha spoko nie wiedziałem
a co do tego gaźnika to wyreguluje tak jak powinno być i zobaczę czy to będzie hulać

Odpalałeś kiedyś Plakiem?

Nie, plakiem nigdy nie próbowałem ale pomyślę jak będę w sytuacji podbramkowej

Jak robiłem instalację agregatu chłodni w Mercedesie Atego, to miał puszkę z Plakiem połączoną z filtrem powietrza za pomocą elektrozaworu od gazu. Super wspomagało start zimnego silnika w zimie. Palił na dotyk