Mam problem z moim AcXa 150cc. Cylinder jest aluminiowy, a są zjechane gwinty gdzie przykręca się tłumik. Jakoś go zamontowałem, przymocowałem drut żeby się lepiej trzymał, a i tak jest luźny i bardzo głośno chodzi. Gdyby był żeliwny już dawno bym go przyspawał, ale nie ma jak. Czy pozostaje tylko wymiana cylindra czy da się go jakoś przymocować żeby aż tak nie puszczał?

Możesz przegwintować na większy wymiar. Fabrycznie masz pewnie M6 więc jeśli jest mniejsze zrób gwint na M8 i przykręć na kleju.

jaki klej? Poxipol pewnie puści, nie? Aluminium można normalnie gwintować czy nie za bardzo?

Ja nie szedł bym od razu w M8.Tylko na początek M7 i wkręcił trochę na siłę. Może efekt byłby dobry. Na M8 przyjdzie czas .

Du-Di
Dobra uwaga. Może dobrzy by było jak by przejechał tylko 1-szym i drugim gwintownikiem wtedy gwint byłby ciaśniejszy.


Chodziło mi o klej do gwintów.


Można tylko nie możesz przesadzić Mam tutaj na myśli ostrożność przy gwintowaniu bo otwór nie będzie na wylot i łatwo jest złamać gwintownik.

O tak . Bardzo często gwintując w aluminium nie gwintuję gwintownikiem 3. Ale to uzależnione od średnicy gwintu i głębokości otworu. Klej , jeszcze nie stosowałem ,i nie mam zdania. A jeżeli zerwało gwint, to może warto by wydech podwiesić na jeszcze jednym wieszaku ( uchu) ,bo za bardzo wpada w wibracje.

Myślę że klej powinien dać i wkręcić szpilki bo aluminium ma to do siebie że po którymś wkręceniu śruby gwint jest już mocno sfatygowany. Szczególnie gdy był on robiony ręcznie w domowych warunkach. Co do wieszaka mógłby użyć gumy z samochodu do powieszania tłumików i przyspawać tylko kawałki prętów. Taka guma skutecznie tłumi drgania. Do tego tłumik przykręcony na sprężynach. Co mam na myśli? Nakrętka nie przykręcona do oporu tylko najpierw wkręcamy szpilki, później na nie wkładamy dość mocne sprężynki, później podkładki powiększane, a następnie nakrętka tak aby dość mocno ścisnąć sprężynę. Jest to sprawdzone rozwiązanie dzięki któremu szpilki nie przenoszą takiego obciążenia oraz tłumik się nie odkręca. Większość przypadków zerwania gwintu zaczyna się od notorycznego odkręcania się tłumika. W końcu ktoś przesadzi z dokręceniem bo chciał wyeliminować odkręcanie się tłumika i gwint się niszczy.

Gdy mi urwała się szpilka trzymająca obejmę rury wydechowej w głowicy na początku też próbowałem gwintować jednak gwint się ciągle zrywał czego skutkiem był większy otwór.
Oddałem głowicę do firmy zajmującej się takimi rzeczami.
Przewiertali resztkę urwanej szpilki, wsadzili nową(większą) i zakleili.
Trzyma do dzisiaj. Koszt 10zł.
Poszukaj w swojej okolicy takiego warsztatu.

Jeśli już koniecznie będzie chciał samemu naprawiać to idzie kupić takie tulejki z podwójnym gwintem. Tzn. gwintuje w głowicy po M8, wkręca na kleju tulejkę i ma M6.

Jeżeli np. chce pozostawić szpilki do mocowania wydechu. jest tam tyle miejsca że nie ma znaczenia śruba czy szpilka może pokusić się na wkręcenie szpilek w zerwany gwint na tzw, wkładki naprawcze do zerwanych gwintów. Wstawka tulejek jak najbardziej tak przecież naprawia się głowice po zerwaniu gwintu pod świecę zapłonowa.
Dopóki nie ma na wylot ,to jeszcze nie ma tragedii. A sprężyny .przy samym kolektorze,czy nie za wysoka temperatura ,i czy nie tracą na trwałości za szybko.

O dziwo wcale nie tracą właściwości. Miałem takie rozwiązanie przez 3 lata i ani razu nie dokręcałem wydechu.
A myślę że szpilka będzie lepsza bo przy śrubie może się przypadkowo wykręcić tulejka a jeśli będzie wkręcał bezpośrednio do cylindra to wiadomo jakie trwałe są gwinty w aluminium. Aluminium ze stalą się łatwo zaciera i w tym problem.

A co, jeśli bym pozostawił go tak jak jest (na 1 śrubie, bo 2 gwint jest kompletnie rozwalony i na 2 drutach podtrzymujących) i bym zakleił cementem do tłumików lub jakimś innym preparatem? Bo teraz trzyma, tylko że jest luźny i puszcza. Co myślicie o tym cemencie?

Ja bym to naprawił bo za niedługo stracisz też drugi gwint.

mam quada shenke HW 150cc 4t używany 2 letni i mam zamiar wymienic cylinder tłok pierścienie i niewiem czy trzeba wymienic też głowice

-- dodano 21.11.2011 21:24 --

w quadzie w głowicy były zerwane gwinty i zostały w srodku i wymienić też głowice na nową

Zależy jakie gwinty. Wszystko się da naprawić tylko nie zawsze się to opłaca.