Znalazłem bardzo prosty sposób na wyciszenie wydechu, nie odczuwam zbyt mocno spadku mocy - a wykonanie jest banalnie proste. Proszę się nie śmiać, cała rzecz w prowizorycznie skręconej kulce z drutu (do wiązania zbrojenia) wsadzonej w rurę, nie może być zwinięta zbyt ciasno. Tworzy się taka siatka, która pięknie tłumi najbardziej dokuczliwe tony. Wkładam kulkę, jak potrzebuję w 5 sekund i zabezpieczam przed wydmuchaniem za pomocą grubego wkręta ( w rurze tłumika na końcu) od spodu mam wywierconą dziurkę, może być luźna względem wkręta, napór spalin, i fakt wkręcenia w siatkę z drutu zapobiega wydmuchaniu. Wypróbujcie i napiszcie jak Wam się sprawdza. Mój wydech jest naprawdę głośny i daje radę. jak ktoś nie chwycił wywodu to proszę o PW i prześle fotki

Wsadź jakieś zdjęcia bo to dobra rzecz..!

Mówisz o wydechu przelotowym ?

Dam fote jak przeczytam jak ją wkleić , chyba że inaczej - to PW

A tłumik jest taki
http://img3.imageshack.us/img3/5572/dsc00124h.jpg
- chyba nie przelotowy, bez nazwy, ale jak się stanie z tyłu za quadem i ktoś doda gazu bez ,,drucika", to aż bębenki w uszach bolą. Na tej fotce wyciszacz jest już zamontowany i nic nie widać - prawda, więc na wyglądzie się nie traci. Jak tak dalej pójdzie będę musiał to opatentować.

Jutro wkleję dokładne zdjątka - szybko się uczę haha

Za dużo nie widać, daj foto swojego wyciszenia

ventus... troszkę jaśniej plees opatentowanie drogie ale możesz to na allegro popchnąć... dawaj kilka zdjęć opis rysunek materiały i takie tam

Wyciszenie dziś przechodziło kolejne testy , żeby faktycznie sprawdzić co wycisza i w jakim stopniu - powołano niezależnych ekspertów, którzy jednogłośnie stwierdzili, że wycisza. Sukces osiągniętyt, podaję link do filmiku - amatorszczyzna zaawansowana, ale powinni wszyscy zainteresowani zrozumieć o co chodzi.
http://www.youtube.com/watch?v=3kLmZAlyJcc

Teraz... to LUX wiem wszystko... muszę owy drut zakupić trochę w kulki polecieć i do Tłumika chadrę, sprawdze efekt (oby nie wyskoczył defekt) to geniealne w swej prostocie.

Quad musi ryczeć .
moje zdanie

ja raz w zyciu jechalem quadem z przelotowym wydechem... nigdy wiecej, jak dla mnie zero przyjemnosci z jazdy tylko bol glowy po powrocie do domu najgorsze bylo to jak przejezdzalem przez jedna wieś a bylo już ciemno to za mna bylo tylko widac jak ludzie swatlo w pokojach swiecili bo nie wiedzieli co się dzieje. Quad powinien chodzic w sam raz glosno ale nie bez przesady...

Ryczeć to możesz Ty kolego jak ci pały pod dom zajadą i chałasu o chałas narobią i bedą czekać za każdym razem jak dosiądziesz ATV...
Musimy dbać o wizerunek ja często wracam np od dziopy po 00 o'clook i wole nikogo nie budzić

Hałas - samo "h"
Policja - pały to szczeniacki slang !

Dodałem - moje zdanie !!!

He he no i dobre COBYR moja wina he he.
Ale quad musi ryczeć - to też nie rozsądne,
A wiecie gdzie dostane taki drut... bo szczerze mi takie coś potrzebne