Na początek kilka słów wstępu. Jest to poradnik dla osób ,które myślą ,że wymiana pierścieni w silniku 4T to trudna rzecz
Silnik ma prostą budowę do tej operacji
Poradnik może slużyć tak samo silnikom 250 ccm jak i 110 ccm byle to był 4T
Będzie nam potrzebny zestaw kluczy ,pierścienie ,szmatka jakaś i zręczne palce
Do dzieła.
1.Wyciągamy silnik z ramy i ustawiamy go na stole (jeszcze nie jako eksponat
)
2.Odkręcamy górną kopułkę przykręconą czterema śrubami na klucz 8. (łatwo złamać gwint ,więc uważajcie mi zostały już tylko 2 oryginalne śruby ;/)
3.Po odkręceniu naszym oczom ukazuje się klawiatura i zawory
4.Odkręcamy klawiaturę przykręconą trzema złotymi śrubami 12
5.Delikatnie wyjmujemy klawiaturę i odkładamy w bezpieczne ,czyste miejsce ,a obok nich 2 pałeczki
Odkręcamy następnie cztery nakrętki również 12 rozstawione po kątach jak łobuzy w przedszkolu
6. Następnie odkręcamy śrubę 12 widoczna na zdjeciu (znajduje się po stronie magneta.)
7.I ściągamy głowicę. naszym oczom pokazuje się "twarz" tłoka
8.Odkręcamy dwie śruby 10 znajdujące się po lewej stronie silnika (nad magnetem ,pod wcześniej wykręcaną śruba 12) oraz odkręcamy węża od chłodzenia z cylindra. Najpierw luzujemy opaskę odkręcają śrubokrętem śrubkę ,a później dopiero zdejmujemy.
9. Delikatnie ściągamy cylinder. Pozostaje osamotniony tłok ,który najlepiej zdjąć żeby było wygodnie założyć pierścienie. W tym celu musimy zakryć jakąś szmatą pozostawiony otwór do silnika (żeby nam tam nic nie wpadło ,zdjąć zawleczkę ,wyjąć sworzeń.
9a. Żeby dokładnie to pokazać i wyjaśnić na zdjęciach już wcześniej wyjąłem tłok ,stanąłem w dobrym świetle i cykałem fotki
Musimy znaleźć przerwę w zawleczce
9b. Następnie przekierować (nożem lub czymś równie cienkim) ją ku wycięciu w otworze
9c. Następnie zawleczkę śrubokrętem dociskamy do wewnątrz otworu i sprytnym ruchem dłoni kierujemy ja w bok.
WAŻNE!!! uważajcie ,żeby nie wyskoczyła zbyt mocno i nie poleciała gdzieś w siną dal. Najlepiej trzymać dłoń naprzeciwko i w razie czego asekurować by ona nie poleciała zbyt daleko tylko poleciała prosto w dłoń i/lub się od niej odbiła. Gdy zawleczkę wyciągniecie na bok możecie ją zaczepić o krawędź i szczypcami wystarczy delikatnie ją wyciągnąć (jeżeli nie wyskoczyła ,a w ten sposób nie powinna) Gdy wyciągniemy należy wypchnąć tulejkę i zdjąć tłok
10. Pozostaje wymiana pierścieni ,która jest diabelsko... łatwa
Nie będę jej nawet opisywać tylko napiszę w jaki sposób powinny być ułożone pierścienie i na co zwrócić uwagę przy układaniu. Na początek lecąc od góry. Pierwszy pierścień jest najbardziej kwadratowy (uszczelniający) i najgrubszy. Jest charakterystyczny.
Drugi pierścień (środkowy) jest delikatnie zaokrąglony i cieńszy od poprzedniego.
UWAGA!! Tutaj prawdopodobnie jest źle złożone. Poprawnie środkowy pierścień to ten czarny ,a górny chromowany (odwrotnie górny i dolny). Przepraszam za pomyłkę.Z ostatnim ,trzecim (dolnym) są największe jaja ,bo składa się z 3 części
Najpierw trzeba włożyć tą złotą (jakby trochę podobna do sprężynki) ,a później dopiero te 2 cienkie na górę i dół tej złotej. Inaczej tego się nie włoży
Ważne jest ,żeby te przerwy w pierścieniach ustawić każde w odstępie od siebie ok. 90 stopni. Tzn. gdy górny ustawimy (zwykle przypadkowo) wtedy środkowy trzeba ustawić o 90 stopni w innym kierunku niż ten pierwszy i trzeci również. Chodzi o to ,aby przerwy nie były ustawione w pionie jeden pod drugim
To chyba tyle filozofii. Zakładamy tłok (IN ,większe wgłębienie w stronę rozrusznika ,gaźnika) ,cylinder ,głowicę i wszystko skręcamy