Dziwne objawy, brak ładowania - KFX 400.
Witam.
Mam bardzo, mym skromnym zdaniem, nietypowy problem. Któregoś pięknego dnia zabrakło mi prądu
Po sprawdzeniu połączeń wymieniłem regulator napięcia - efekt ten sam.
Akumulator się wyładowuje - pomiar napięcia po odpaleniu na klemach ok 9V przy wolnych obrotach. Przy wyższych napięcie spada do ok 7V !!! Co ciekawe po załączeniu wentylatora od chłodnicy ładowanie wraca - na klemach mam ok 13-14V. Sprawdziłem oporności pomiędzy cewkami statora - niby ok. Regulator testem diodowym - wychodzi OK. Podłączyłem regler na krótko, odczepiłem czerwony od ładowania i od instalacji, regler nie przykręcony do ramy a i tak po podłączeniu czerwonego + masa z ramy mam ten sam wynik co wcześniej - sprawdzam miernikiem bez obciążenia - te same wyniki ok 7-9V. Bardzo irytuje mnie temat tego wentyla (co ciekawe słychać po jego obrotach jak ładowanie się pojawia i znika totalnie nieregularnie - jakiś zimny lut ??? Gdzię ???). Z cewek niby wychodzi odpowiednie napięcie.
Światła swiecą lekko żóltawo i mrugają, akumulatora nie ładuje a nawet go rozładowuje - chyba że włączy się wentyl i wsyzstko wraca do normy. Podejżewam, że może coś nie kontaktuje przy cewkach statora, zanika jedna faza i efekt winien być podobny ? Może się myle.
Poza tym quad odpala na pych bez żadnego problemu, jeździ, itd.
Już mi ręce opadają, nie wiem co zrobić. Pomożecie ???