Witam,

Chciałem kupić LS-250S bo niby jest nowy i z gwarancją ale obawiam się że może mi on nie wystarczyć na długo wiec zastanawiam się nad zakupem Kawasaki KFX 700. Mam jeden taki Sprzęt do kupienia w mojej okolicy i poważnie zastanawiam się nad zakupem.
Link do sprzęta: http://www.allegro.pl/item304221269_kaw ... owany.html

Wszystko było by fajnie ale jest pewne ale że jeszcze nigdy nie kupowałem używanego quada, wieć poszukałem na forum i znalazłem fajny post napisany przez aXcid o tym na co należy zwrócić uwagę przy zakupie quada.

I co nieco wiem na ten temat ale mam pytanie odnośnie tego konkretnego quada, ja go nie mam wy macie takie sprzęty i wiecie co jest słabą stroną tego modelu co należy sprawdzić szczególnie przy zakupie. Co jest ważne i o czym należy pamiętać?

P.S. Sprzęt jest z USA w Polsce jest od 1 roku, niby wszystko jest z nim ok ale martwię się nad jego przebiegiem bo właściciel twierdzi że ma przebieg około 170 godzin, bo mu raz zaświeciła kontrolka co informuje o przebiegu 100 motogodzin czy tak jest naprawdę czy da się sprawdzić/potwierdzić taki przebieg?

Bardzo proszę o szczere odpowiedzi.

Pozdrawiam,

Proponuje odwiedzić gościa, pooglądać sprzęt, spróbować osobiście "jazda próbna"
choć przyznam zę ja podczas sprzedaży swojego, nie wyraźiłbym zgody na przetestowanie swojego w obawie o zdrowie testującego, przy tym sprzęcie trzeba naprawdę uważać z manetką gazu, nerwowa maszyna.

Widzę że ten KFX jest w pomarańczowych plastikach, to duży plus ponieważ nie są one tak łamliwe jak w wersji CAMO przy tych modelach.

Ps: w zeszłym roku miesiącu sierpniu dokonałem zakupu swojego pierwszego quada i wybrałam właśnie KFX700, ze względów na rozmiary i moc tego quada, przyznam żę do dzisiaj są momenty w których mnie moc KFX zaskakuje, zero awaryjności, podstawa do zadbać o ten sprzęt wymiany oleju jak i filtru oleju oraz regularne pranie filtru powietrza, a na pewno będziesz zadowolony.


dobrze że chciałeś, wg mnie ta maszyna nie może się równać w żadnym "calu" z KFX700, ogolnie nie ma żadnego porównania do Kawasaki.

A jak się sprawuje sprzęt do kolegi "sebastian1977" bo właśnie o ten sprzęt chodzi o czym zapewne wiesz.
Interesuje mnie szczera odpowiedź wolę wiedzieć co jest z tym sprzętem nie tak żeby potem nie było pretensji. Najciekawsza jest sprawa przeglądu tego quada i dopuszczenia go do ruchu.

Nie jeździłęm na nim ponieważ nie jesteśmy zwolennikami wymieniania się między sobą sprzątami, wiadomo firmowy sprzęt kosztuje i jaka kolwiek "gleba" też kosztuje plastiki to jedyne co można w tym quadzie zepsuć/ połąmać, znam to z autopsji mojego quada.

WIem że chłopak oleje i filtry czyli to co potrzebne do sprawnego funkcjonowania sprzętu robi na bieżąco, zresztą jak wszyscy których znam i z którymi śmigam na quadach.
"Jak dbasz tak masz"


On jest zarejestrowany. także po drogach możesz śmiało naginać.

Pakuj się w auto i zobacz te monstrum, jeśłi wcześniej nie miałeś ztyczności z KFX700 to zrobi na Tobie wrażenie, na mnie zrobiło gdy jechałęm po swojego quada i zobaczyłęm go pierwszy raz, a już nie wspomne o pierwszej jeździe

Będziesz zadowolony, forum jest po to żeby sobie pomagać i unikać konfliktowych sytuacji, a nie ma mowy o wprowadzania w błąd, nasz szanowny mod. ma nad wszystki kontrole i nie odpowiednie osoby potrafi zabanować. także głowa do góry.

Wiem że jest zarejestrowany ale nie ma oświetlenia itp. Zreszta przeglad byl zrobiony po "znajomosci" tak twierdzi "sebastian1977" wiadomo jest to do zrobienia ale trzeba to jednak zrobić:) Gdzie naprawiacie swoje sprzęty? Jak coś poważniejszego nawali?

mam bardzo dobrego i znanego Pana co zna quady od nakrętki, jedyne wizyty u niego to wymiana olejów, filtrów i regulacja gaźników, dam Ci namiar ale to na PW

Do czego ma być ten KFX 700.
Sportowiec to z niego słaby i nie przeprawówka.
Taki bulwarowiec.

Jak narazie to wystarczy mi oska nie mam zapedow przeprawowych ale wydaje mi się ze z czasem to się może zmienic.

przyznam Ci zę ja śmigam na KFX700 i w terenie jak i na prostej daje rade, choć zaczynam myśleć o czymś na co zapakuje bagaże i wyjade z domu na tydzień, po tygodniu wróce i powiem że było ok. czyli typowe 4x4
ale jak narazie nie śpieszno mi z tym.

stary nie pisz takich rzeczy bo CIę zakopią żywcem...

Nie zakopuj ! Podaj argumenty swojej racji .

jest:
- szybki
- ładny (wręcz cudowny)
- potężny
- mocny
- automatyczna skrzynia (jak dla mnie wielki plus)
- ma wał kardana a nie łańcuszek (bez obaw ze coś by się mogło w niego wkręcić)
- w terenie daje rade bez problemu (kwestia opon)
- jak trzeba to i asfaltem można ponapierać
(najaktualniejsze dane z wczoraj v/max mojego KFX 134km/h na oponach terenowych,
myśle że na szosowych pokazał by o kilka cyferek wyżej)
- jednym słowem sprzęt bezawaryjny.

Fakt na zawody nie bardzo się nadaje teren to tak jak każda ośka. KFX jest piekielnie mocny i szybki szutry to jest miejsce dla niego naprawdę można poszaleć.

Sprzęt stoi w garażu

Gratuluje zakupu i życzę powodzenia w ujeżdżaniu quada.