Witam już kilka razy czytałem na forum ze LTZ na stocku idzie na 2 kola do 3 biegu z gazu
Ja swojego ltz'ta stawiam tylko z jedynki z wyższego biegu się nie da
Robię to tak ze jadę na niskich obrotach i dodaje gazu podrywając kierownice i idzie al tylko z 1
Wiec czy ja robię coś nie tak ??
I czy stockowy LTZ idzie do 3 na 100% ??
Jeszcze dodam ze ze sprzęgła jakoś mi nie wychodzi podnoszenie go
Proszę o szybka Odp i z góry dziękuje
Pozdrawiam

Mój znajomy ma ltz jest jako jedyny w Murowanej Goślinie co potrafi to umie z 1 2 i z 3 biegu lecz żeby jeździć na 3 biegu musiał kupić wydech tuningowy Powtarza dożo treningu i będzie dobrze ja sam nie potrafie na 2 ale ćwiczę

Z nogą na grabbarze i na 4 idzie na gumę z gazu - i to bez problemu. Przynajmniej mój szedł i nie chcę wierzyć, żeby inne nie mogły. Kwestia balansu masy.

Generalnie zauważyłem taką zasadę - im wyższy bieg tym większa prędkość ale "delikatniejsza" kontrola gazu.
Czyli jeśli odkręcisz mu na 3 to Cię raczej nie zrzuci, ale na 2 będzie bardziej agresywny i może postawić piona.

a pytanie moje po co stawiać na 3-4 biegu na 2 koła, lepiej się nauczyć na 1 biegu jakieś przeskoki i chodzenie po kładzie, tak samo na motorze jest tak im szybciej tym łatwiej

mi się marzy kiedyś wyjechać na ulice i tak przy 80 km/h jak ścigacze na koła dać hehe

No na 1 i tricki to swoja droga
ale fajnie by bylo sobie wlasnie tak dodac gazu przy wiekszej predkosci i zeby kolko też poszlo do gory

A po co ograniczać się do jednego?
Ja stawiałem od 1 do 4 - w zależności czy chciałem szybko czy wolno.
Im wyższy bieg tym bardziej delikatna reakcja na gaz, ale tym bardziej poważne konsekwencje w razie wypadku.
Na pytanie "po co?" odpowiedź brzmi "bo mogę"

Do 4 stawiasz go z gazu ??
chcialbym to zobaczyc albo może opisz jak to robisz ??
bo poki co to mi z 2 wyjdzie raz na kilkanascie razy

Ciężar dajesz na nogę na grabie, puszczasz gaz i dodajesz w momencie , gdzie ma najlepiej odczuwalny moment. Dodatkowo wyszarpnij kierę łapami. Mój z filtrem UNI + tłumikiem White Brothers szedł bez problemu.

Zachwycacie się tą 4-ką. Ja za czasów szaleńczych śmigałem w dwie osoby na piątce z prędkością powyżej 100 km.h. Robić szybkie gumy to nie problem, każdy potrafi, ale zrób naprawdę wolną gumę, gdzie się jedzie z prędkością 2km/h, gaz - sprzęgło - hamulec. To nie lada wyczyn, do tego noga na kierze i inne trocki.

Kolego, mówię przecież, że można i tak i tak.
A skoro można to dlaczego by nie? Na gumie można i stanąć w miejscu bez opuszczania przodu - każda z technik niesie za sobą coś ciekawego.

Witam posiadam Quada Suzuki Ltz 400 i mam podobny problem z stawianiem na kolo a mianowicie gazem potrafie to zrobic tylko z 1 biegu na 2 nie ma opcji zrobic tego gazem Dodam ze mam wydech fmf powercore 4 od samego kolektora i wydaje mi się ze quad powinien być silniejszy ale zbytnio się nie znam Pzdr

https://www.youtube.com/watch?v=wo-vdB2xG7Y . musicie probowac . ja swojego ltz wyrywam na 3 biegu bez problemu , jeszcze jedna wazna rzecz , ( moje doswiadczenie ) , jesli chcecie stawiac quada na tylne koła to probonuje pierw przeglad napędu zrobic , lancuch i zebatka , naciag lancucha , jesli nie bd odpowiednio naciągniety lancuch lub ztarty to bd ciezko stawiac na koła i pozniej go utrzymac na tych kołach , ponieważ jesli już bd stac na tylnych kolach to te luzy na lancuchu bd po dodaniu lekko gazu lekko szarpac lub opozniac naped , wiec pierw co przed stawianiem na kola , to lancuch i naciag lancucha . odchylasz się do tylu dajesz gazu i jedziesz