Witam kolegów . Mam taki problem z moim ltz ze po oddaniu do serwisu na rutynowa kontrole (Quad chodził pięknie )
sprawdzane były zawory jednak nie regulowane bo nie było takiej potrzeby oraz sprawdzany gaźnik - nie był czyszczony bo też nie było takiej potrzeby . Quad podczas jazdy próbnej po odbiorze z serwisu jeździł tak jak zawsze czyli świetnie(na asfalcie) . Jednak gdy wziąłem go w teren gdzie koła boksują np jazda po plaży czy jazda na torze ( przed wyskokiem z hopki dużej już przy samym jej końcu zaczynał przerywać tj by miał za mało paliwa lub za dużo paliwa albo jak by jakiś syf w gaźnik przytykał jakaś dyszkę- jest to mega niebezpieczne bo można zanurkować i każdy wie co może się wtedy stać ) pytanie co sugerujecie sprawdzić ? w pierwszej kolejności gaźnik ? serwis sprawdzał świece i niby była w idealnym stanie tj cala reszta - quad nie jest wychehłany jest w idealnym stanie .Co ciekawe prawie zawsze po jeździe po asfalcie nic nie przerywa . Przyznam ze objawy te pojawiły się po przejechaniu około 1km i wjechaniu w większa błotnistą kałuże . Czyszczenie filtra nic nie dało (zawsze nasączany i czyszczony) quad gasł co chwile potem go przydusiłem parę razy i przestał gasnąć ale zaczął przerywać właśnie po jeździe po piachu gdzie kola boksują lub przy podjazdach pod większe górki .

posprawdzaj instalacje w okolicach modułu czy nie jest przerwany jakis kabelek lub może woda się gdzies dostala i jest przebicie

damianio - sprawdziłem instalacje nigdzie nie ma wody , wszystkie kable na swoim miejscu . Quad przy wchodzeniu w zakręty powyżej biegu 2 przerywa jeśli mu puszcze gaz i za chwile dodam znowu to idzie normalnie do momentu ponownego wprowadzenia w drift - podobnie jest przy wyskokach z dużych hopek .
W poniedziałek będę czyścić gaźnik z kolega mechanikiem jednak nie mogę znaleźć informacji ile oryginalna dysza wg producenta obrotów powinna być wykręcona i jak ustawić gaźnik na dyszach firmowych . Jest dużo info o dyszach dynojet lub innych chyba ze coś źle wpisuje w wyszukiwarkę - jeśli ktoś wie proszę o pomoc .
Kolega twierdzi że nie trzeba ściągać baku żeby wyjąc gaźnik - czy to prawda bo widzę świetnego posta Puffyou i tam ewidentnie trzeba ściągać gaźnik .

-- dodano 08.06.2014 22:36 --

koledzy po czyszczeniu gaznka i wymianie świecy oraz spawdzeniu instalacji dalej przerywa - jakies pomysły ?np wczoraj tylko 2 razy przerwal a dzis co chwile ...

-- dodano 09.06.2014 23:25 --

HAAAALLLOOOO !!! nikt nie ma żadnego pomysłu ? przerywa od biegu nr 3 . na 1 i 2 można go katować do bólu i nic . Gaźnik czyszczony , filtr czyściutki , elektryka sprawdzona (kostki nie miały wody w środku )moduł jest zalany żywicą wiec raczej nic tam się nie dostało , świeca wymieniona. JAKIE POMYSŁY ?? cewka zapłonowa ? jak by była uszkodzona to chyba od początku by była lipa ? czy może coś z iglicą ? za mało paliwa daje na większych biegach ?może mieć coś wspólnego ?

-- dodano 28.07.2014 12:40 --

Witam , Mój problem trwa już dość dlugo . Quad po wbiciu 3 - jest odcinany zaplon ,przerywa tj przy wstecznym .
Sprawdziłem już :
-Gaznik
-Bak wyczyszczony
-Świeca wymieniona
-Moduł sprawdzony z innego quad'a
-Zawory sprawdzone

Dodam ze w Quadzie od jakiegoś czasu przestały działać kierunkowskazy .
proszę o porade jakie napięcia powinny być na wszyskich kostkach i łączeniach .
Jak sprawdzić cewkę zapłonową jeśli nie mam jakiejś na podmianę ?
Proszę o pomoc ,połowa sezonu a Quad stoi.

-- dodano 28.07.2014 12:39 --

- sprawdzona cewka z innego quada - dalej to samo

Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym czujnik biegów jest położony koło wałka zmiany biegów.

Ok,dzięki za podpowiedz powiedz mi czy jest jakiś sposób na sprawdzenie go jeśli nie posiadam innego na podmianę ?

-- dodano 03.08.2014 22:42 --

Uwaga !problem odnaleziony dzięki ARTURLTZ był to jednak czujnik położenia biegów , po podmianie quad poszedl jak przecinak!

Fajnie że quad na chodzie teraz nic tylko upalać