1. Historia - kto był właścicielem i kiedy
2. Co było robione - jak są papiery na to to super
3. Obejrzeć pojazd organoleptycznie, wszelkie patenty, zniszczenia, dziwne wycieki, zadrapania, sztukowania i drutowanie przeanalizować czy da się coś później z tego zrobić
4. Odpalić osłuchać pracę silnika
5. Jazda próbna - sprawdzenie układu jezdnego
6. Podliftowanie i sprawdzenie luzów w zawieszeniu - dużo szarpać i wybrzydzać
7. Sprawdzenie stanu elektryki i modyfikacji przeprowadzonych przez miejscowego wulkanizatora
8. Tarcze klocki, zaciski przy okazji.
9. Posmakować, sprawdzić, dotknąć i powąchać wszelkie ciecze.
10. Zajrzeć do filtra powietrza - zębatki i łańcuch także obadać.
11. Zadać bardzo trudne pytanie: kiedy i jak był regulowane zawory. Pytanie podchwytliwe: kto regulować te śrubki od zaworów i jak? (są płytki)
12. Wszelkie znalezione wady przemyśleć lub ostro negocjować. Z doświadczenia wiem, że można z 8000pln zejść na 4000pln i jeszcze sprzęt (w tym wypadku motocykl) naprawić w 20 minut... do stanu za 12 000pln (cena rynkowa) za okrągłe 0pln.
PS: Jak nie umiemy to najbliższy umiejący do pomocy.