Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Kingquad! LIPA?CZY PRZYPADEK?
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 04.06.2024 19:03



Odpowiedz  [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Kingquad! LIPA?CZY PRZYPADEK? 
Autor Wiadomość
Wiceprezes ATV Polska & Członek GKSM PZM ds. Quadów

Rejestracja: 18.11.2003 09:19
Posty: 496
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: 12.03.2005 21:05 
W oficjalnej informacji udzielonej przez przedstawicieli producenta nie ma mowy o ograniczeniu do 70% mocy pojazdu na biegu wstecznym, a jedynie o wprowadzeniu 60- sekunowego cyklu pracy silnika z użyciem mocy powyżej 70-75% obrotów maksymalnych.
Czyli maksymalna moc jest dostępna w pojeździe z przeprogramowanym modułem, ale w cyklu 60 sekund pracy i 5 sekund przerwy.
Po zmianie modułu jeżeli kierowca nie przekracza 70-75%obrotów maksymalnych cykl pracy nie będzie się załączał.


 
Profil
Wiceprezes ATV Polska & Członek GKSM PZM ds. Quadów

Rejestracja: 18.11.2003 09:19
Posty: 496
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: 15.03.2005 12:35 
Chyba nie uda się wyjasnić teorii Celownika o "bananaowym wahaczu" bo do dziś nie dostałem namiarów na serwis, który zajmuje się naprawą tego uszkodzenia. Jeszcze raz proszę o przesłanie.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 19.06.2005 18:18 
Troszkę pojeżdziłem Kingquadem i powiem, że całkiem, całkiem... :P Zabawka niezła. Chodzi trochę lepiej niż mój Rincon. Jest dość duży i ogólnie dobre wrażenie z jazdy. Chociaż Rincon jest ładniejszy i w lepszym stylu ! :lol:
Za to w kwestii wymienionej usterki to bardzo żałuję, że nie wyjaśniono na tym forum co było przyczyną i czy to wada fabryczna.
Osoby zainteresowane zakupem mogą się o to trochę martwić ! :(

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 15.05.2005 11:28
Posty: 73
Miejscowość: ze wsi
Quad: LONG-CZANG
PostWysłany: 28.06.2005 01:19 
a powracając do tematu do tych rozjechanych kół przednich to ostatnio wchodzilismy na fora amerykanskie to też piszą ze mają taki problem.

_________________
moje fotki:
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&album=27
NOWE!!!!-
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=galpriv&zdjecie=757

sąd sądem,a sprawiedliwość musi być po naszej stronie


 
Profil

Rejestracja: 10.11.2005 13:22
Posty: 13
Quad: LTA750 King Quad + G700
PostWysłany: 10.11.2005 13:43 
Problemy W Kingach
akie bery tu wypisujecie, że musiałem się zapisać do tego forum! :D
Jeżdzi nas w górach z 10 King Quadów! Przeżyły Enduromanie w Rumunii , potopy w rzekach, pływanie itp. Ostatnio po najechaniu na kamień jednym kołem kumpel koziołkował ze 20 metrów. Bark poszedł, a King nie. zadnych uszkodzeń zawieszenia! Kierownica się zgięła i pokiereszowały się plastiki lampy. Spoko. Ja zrobiłem Kingiem już jakieś 3000km. Bez takich cudów jak tu wypisują ludzie którzy nim nie jeżdzili! jak na razie, pogiąłem felgę, złapałem 2 kapcie , zgubiłem kawałek płyty spodniej ( czego amerykańskie nie mają w ogóle), no i uszkodziłem gumowy mieszek - drutem w Rumunii. Po sniegu cofałem raz jakieś 700 metrów! Nie było innego wyjścia. Snieg był głeboki na jakiś metr, ale miałem koleiny po Eigerze na gasienicach. Nic się nie stało. Oczywiście odcięćie zapłonu blokuje moc, ale guzik działa jak opisał Jacek i po temacie. Cały ten opis to jakaś lipa, bo sprawca się wycofał i siedzi cicho! Znam takich wielu! Niektórzy maja zasadę, że całe życie reklamuja buty. świeć Panie nad ich duszą! Acha! Na wiosnę przeprowadził kolega ( 120kg) test zderzeniowy Kinga z drzewem. Wygrało dzrzewo i się nie ugięło. W kingu straty znaczne, ale... wahacz i rama nic! Drążki itp OK. PO 30 min pracy linami w lesie Quad pojechał dalej! No problem. Koniec Bajki Panie Celownik. King jest najbardziej zajebistym quadem na jakim jeżdziłem, a upalam już .... z 15 lat.


 
Profil WWW
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 10.11.2005 13:49 
Czyli jednak nie Grizzly? ;)
Ja przejechalem 700km, brak zastrzezen takze. W tym 300km po pustyni.


 
Profil Facebook WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.