Autor |
Wiadomość |
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 30.03.2008 21:51
:szok:
Markus napisał(a): Cytuj: Zrobiłem jakieś 50 km na KQ. Jak na test-drive to na pewno wystarczy. Tak myslałem.
To mało ?? Na test-drive ??
Wystarczy przejechać 5 km aby wiedzieć o co chodzi.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 30.03.2008 21:56
oczywiście masz rację Shelton.....
przestawiłem z 2 na 4. Zostało jeszcze 5. Ale ponieważ pomiędzy 2 a 4 róznica była niewielka, to po 5 się wiele nie spodziewam.
|
|
|
|
dziki
Rejestracja: 25.01.2007 08:21 Posty: 393 Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
|
Wysłany: 31.03.2008 06:47
Witam.
Ja poprzednio przelatałem 6500 km na Linhaiu ze sztywnym tylnym zawieszeniem , teraz mam za sobą 2300 km. na KQ 700 tył mam ustawiony na 4 a przód na 3 .
Często jeżdżę z Żoną lub z Córką , sam to tak do 100 km/h szutry , asfalty od czasu do czasu tor krosowy [ Rekreacyjnie bez wysokiego fruwania ] I tam gdzie kiedyś wydawało mi się że Linhai wjeżdża to teraz KQ te miejsca Przelatuje .
A zawieszenie niezależne jest bezbłędne pełen komfort i na trawersach trzyma się Zaj....Cię dobrze . [ poszerzony ofset felg ]
Jeżeli Brylant po 3 latach eksploatacji KQ 700 w lekkim terenie kupił KQ 750 to znaczy że popełnił życiowy błąd Twoim zdaniem Miki.
A kolega Buła który też podobnie jak Brylant jest słusznej postury nie narzeka na zawieszenie a ma za sobą kilka rajdów to nie wiem o co Ci chodzi.
Pozdrawiam.
_________________ Robert
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 31.03.2008 18:57
nie ma co podawać przykładów ....
jak to ktoś kupił KQ750, a ,że mądry to KQ najlepszy. Jeden lubi Alfa Romeo i nny VW a jeszcze inny Peugeota, dla każdego coś dobrego. Tylko niech nikt nie pisze ,że do szybkiej jazdy w terenie KQ jest the best - bo to nie prawda.
|
|
|
|
BiEr
Rejestracja: 05.03.2008 21:22 Posty: 4
Quad: Suzuki KQ 700
|
Wysłany: 31.03.2008 19:55
Jak Ci Kolego King Quad za miętki ... to go nie kupuj. Jak nie potrafisz nad nim zapanować (bo nurkuje itp) to absolutnie nim nie powinieneś jeździć.
Trudno zrozumieć czy oczekujesz jakiś informacji czy chcesz sobie popsioczyć ...tak bez sensu.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 31.03.2008 20:06
BiEr napisał(a): Trudno zrozumieć czy oczekujesz jakiś informacji czy chcesz sobie popsioczyć ...tak bez sensu.
Jak uważnie przeczytasz, to próbuję się dowiedzieć jak i za ile należy przerobić zawieszenie KQ750 żeby chodził po zakretach szybko i pewnie.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 31.03.2008 20:18
Wszystko zależy od producenta np.. Ohlins za komplet to koszt od 7000pln do 20 000pln w zależności od setupu.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 31.03.2008 20:27
Jakie przeróbki masz na myśli. Pewnie wolałbym się bliżej 7 kPLN poruszać.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 06.04.2008 08:35
nie zgadzam się z Sheltonem. Używajac fabrycznej regulacji, przestawiłem zawieszenie w 750 i quad jest wyraźnie twardszy i stabilniejszy. Sprężyny progresywne ... wzrost twardości wraz z zciśnięciem. Dając wstępne naprężenie utwardzamy zawieszenie. W spręzynach liniowych równierz tylko efekt jest słabszy. Teraz uważam ,że KQ jest oki !
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 06.04.2008 08:59
W liniowych ściskając ograniczasz skok-podnosisz tylko wysokość. Poszukaj sobie wzoru. Jak sama nazwa wskazuje ugięcie jest takie samo w całym zakresie-za tłumienie odpowiada amortyzator!
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 06.04.2008 09:31
wzór jest teoretyczny-przybliżony. Co do progresywnych to efekt jest niemały. Chyba nie musimy dyskutować na temat funkcji sprężyn i amortyzatorów. Jedno i drugie ma znaczenie - jedno efekty bardziej statyczne - drugie dynamiczne. Twardsze spreżyny (zcisnięte progresywne) utwardzają zawieszenie na powolne zmiany np wychylenie na dłuższym zakręcie, trawers itd. Jak pisze producent regulacja sprężyn służy zwiekszeniu/zmniejszeniu ich naprężenia.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 06.04.2008 10:25
Nie masz progresywnych w quadzie podobnie jak w większości motocykli... jeśli dobija, a sprężyny ustawione są do obciążenia tzw. SAG to musisz mieć amortyzatory, które lepiej tłumią na dobiciu, obecnie masz już regulację wolnego i szybkiego tłumienia dobicia. Innymi słowy, można naciągać sprężynę do woli jak się nie ma amortyzatorów...
Fabryczne patyki służą do wyjevhania z fabryki, albo do podpierania zawieszeń przy używaniu wyciągarki.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 06.04.2008 18:52
Tak czy inaczej dzisiaj jeździełm po nastawieniu na maxa sprężyn i KQ jest wyraźnie stabilniejszy, twardszy i po zaretach da się nim dużo szybciej jeździć.
Podsumowując: z tej zawiechy jestem teraz zadowolony. Wystarczająco twardy i stabilny, komfortu jeszcze dość zostało. Jest Oki
|
|
|
|
dziki
Rejestracja: 25.01.2007 08:21 Posty: 393 Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
|
Wysłany: 06.04.2008 19:04
_________________ Robert
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 06.04.2008 19:09
Byłem w szoku po przejściu z ST200. Rozumiem ,że przy niezaleznym zawieszeniu i prześwicie 260 mm cudów nie ma. Jak na to co uzyskałem dokładając 0 zł - jest dobrze i myslę ,że na razie nie będę nic więcej zmieniał.
Można się było łudzić ,że może w 750 końcówki nie będą wypadać jak w 700 - ale to już mam za sobą. Jeśli zdecyduję się w lecie na nowego quada to będzie to KQ750
|
|
|
|