Autor |
Wiadomość |
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 06.04.2008 18:56
Końcówki układu kierowniczego KQ750
Zaczynają stukać po 325 km odważnej jazdy. Czy to normalne ? Dać im jeszce postukać czy już nadają się do wymiany ?
|
|
|
|
exsstrom
Rejestracja: 04.12.2006 21:21 Posty: 905 Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRĂL
|
Wysłany: 06.04.2008 20:27
To mało prawdopodobne, żeby po 300 km siadały zawiasy !!!
|
|
|
|
Kamikazeeee
Rejestracja: 23.08.2005 16:04 Posty: 1411
Quad: Bashan 110
|
Wysłany: 06.04.2008 21:46
Może odkręciły się śrubki kontrujące na drążkach, to samo miałem...
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 15.04.2008 06:37
Niestety wypadły końcówki. Gdzie takie można kupić ( w korzystnej cenie) ?
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 15.04.2008 10:09
To samo miałem w moim KQ 200km Bieszczad i fabrycznie nowe się rozpadły. Tylko tuningowe lub od Hondy TRX.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 11.05.2008 07:01
Olałem wymianę tych końcówek. Mają lekki luz, ale i cały układ kierowniczy ma lekki luz - to nie jest samochód. Na razie nie będziemy ich wymieniać. Na liczniku 650 km.
|
|
|
|
dziki
Rejestracja: 25.01.2007 08:21 Posty: 393 Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
|
Wysłany: 11.05.2008 07:41
Witajcie.
Coś masz felerne te końcówki ja w moim KQ 700 mam 3500km. i żadnego luzu a mam założone felgi z 2" odsadzeniem i założone 25" opony szosowe Maxxis Spearcz na asfalcie w miejscu ciężko skręcać [ale trzyma się jak przyklejony w zakrętach] a w koleinach wyrywa Kiere z łap .
Raz zamieniłem się z kolegą Bułą Quadami , też ma KQ 700 ale na 26" Bighornach i jego quadem o wiele mniej trzeba się naszarpać w koleinach .
Miki. napisał(a): Olałem wymianę tych końcówek. Mają lekki luz, ale i cały układ kierowniczy ma lekki luz - to nie jest samochód. Na razie nie będziemy ich wymieniać. Na liczniku 650 km.
Ja bym tak tego nie olewał jak się coś urwie to w samochodzie masz kabinę a w Quadzie dachowanie z bardziej przykrymi konsekwencjami
Pozdrawiam.
_________________ Robert
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 11.05.2008 08:22
Eee tam końcówki jak dobrze poszukasz można dostać tanio
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 11.05.2008 19:16
Shelton napisał(a): Eee tam końcówki jak dobrze poszukasz można dostać tanio
Ja dałem 270 zeta w Suzuki.
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 11.05.2008 19:19
dziki napisał(a): Ja bym tak tego nie olewał jak się coś urwie to w samochodzie masz kabinę a w Quadzie dachowanie z bardziej przykrymi konsekwencjami
Do urwania to daleko. W quadzie nie potrzebujesz takiej precyzji jak w samochodzie - dlatego nie wymieniam. No i zależy w jakim terenie zrobiłeś te 3,5 kkm. U nas Panie w górach same kamienie. Zawiecha szybko wypada
|
|
|
|
dziki
Rejestracja: 25.01.2007 08:21 Posty: 393 Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
|
Wysłany: 12.05.2008 17:55
Miki zauważ że tylko Ty ciągle masz jakieś straszne problemy z KQ a reszta użytkowników albo KQ trzyma w garażu albo nic nie pisze o swoich usterkach
Jak byś nie wiedział to Buła nie lata po lekkim terenie [trzeba się urobić żeby za Nim nadarzyć ] i na pewno nie wolno, często bierze udział w zawodach przeprawowych i ma 7000 km. na liczniku i dopiero niedawno zaczął odczuwać luzy na drążkach.
_________________ Robert
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 12.05.2008 19:50
7 kkm robi wrażenie. KQ o którym piszę robi 400 km/miesiąc - to nie mało. To też duzo się dzieje. Problemy z drążkami nie są odosobnione - Shelton i paru innych userów na Forum. Jest to najczęsciej wymieniana wada KQ - poza filtrem oczywiście. Więc nie wiem o czym piszesz.
To ,że fani KQ się nie przyznają np. do usterek, to dla mnie nie pierwszyzna.
|
|
|
|
dziki
Rejestracja: 25.01.2007 08:21 Posty: 393 Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
|
Wysłany: 12.05.2008 19:59
Cytuj: Problemy z drążkami nie są odosobnione - Shelton i paru innych userów na Forum. Jest to najczęsciej wymieniana wada KQ - poza filtrem oczywiście. Więc nie wiem o czym piszesz.
O tym że w modelach KQ od 2006r. są mocniejsze końcówki.
_________________ Robert
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 12.05.2008 20:08
Widocznie jeżdżę na KQ 750 sprzed 2006
Łopatologicznie:
1. Czuję na kierownicy bicie drążków końcówki.
2. Sprawdzam reką końcówki.
3. Mechanik mówi końcówki.
4. Czyli ??
Skąd wiesz o tej zmianie w 2006 ? Ktoś ci powiedział ,że ktoś mu powiedział ? Czy zmiana poddostawcy poddostawcy końcówek jest gwarancją ,że końcówki przestają wypadać. Na potwierdzenie powższego trzeba czasu, a ten czas jest teraz własnie teraz.
|
|
|
|
brylant
ATV Polska Member
Rejestracja: 20.12.2006 18:05 Posty: 1987 Miejscowość: Piaseczno
Quad: ciężkie czasy ;(
|
Wysłany: 12.05.2008 20:32
ja nie wiem o czym wy mówicie ja nigdy żadnych końcówek nie wymieniałem pierwszy raz wymieniłem po 5000 tyś kilometrów w ciężkim terenie.
W sumie na kingquadzie zrbiłem 10.000 tyś kilometrów i wymieniałem tylko ...
|
|
|
|