Autor |
Wiadomość |
przemekaerox
Rejestracja: 16.02.2008 15:24 Posty: 81 Miejscowość: k. Starogardu Gd.
Quad: Suzuki Kingquad 700
|
Wysłany: 19.05.2008 22:11
Za co zaczepić?
Mam pytanie. Gdy już nasz Kq nie da rady w terenie i się zakopie i nie mamy zamiaru używać wyciągarki bo jest z nami 2 quad to za co on z przodu może się podczepić do KQ?? O co jest najbezpieczniej??
Pytanie nr. 2 : czy jak naciśniecie tylny hamulec mocno aż do wyhamowania i potem chcemy startować to czuć jak on się zblokował i po ruszeniu puszcza??
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 20.05.2008 08:20
Ad 1. Na pewno nie za wahacz. Z przodu masz ramę pomocniczą na której montuje się wyciągarkę, ma ona rurki idące z dołu do góry (osłonięte plastikami) i pewnie za nie najlepiej złapać line.
Ad2. Jest cos takiego.
|
|
|
|
Frogas
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 31.12.2005 16:39 Posty: 219 Miejscowość: Skórzewo k.Poznania
Quad: Kawa!
|
Wysłany: 20.05.2008 16:24
Nie polecam też montowania liny o tą rurę pod chłodnicą. Wygląda solidnie ale chyba zrobiona jest z plasteliny - kumpel wyrwał i poprzestawiał przy okazji cały plastik tak, że nie mógł reduktora zapiąć.
|
|
|
|
przemekaerox
Rejestracja: 16.02.2008 15:24 Posty: 81 Miejscowość: k. Starogardu Gd.
Quad: Suzuki Kingquad 700
|
Wysłany: 20.05.2008 17:21
A co myślicie o łapaniu za przedni bagażnik?
|
|
|
|
aXcid
Rejestracja: 06.09.2004 14:17 Posty: 3014 Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
|
Wysłany: 20.05.2008 17:23
Myślimy że będziesz miał dwa przednie bagażniki w najgorszym wypadku, a w najlepszym bagażnik designerski, o futurystycznych kształtach
_________________ Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski
|
|
|
|
Miki.
Rejestracja: 26.03.2008 06:55 Posty: 200 Miejscowość: Kraków
Quad: Polaris Sawtooth 200
|
Wysłany: 20.05.2008 18:08
Bagaznik jest słaby na ciagnięcie do przodu - testowałem. Zapomnij.
|
|
|
|
brylant
ATV Polska Member
Rejestracja: 20.12.2006 18:05 Posty: 1987 Miejscowość: Piaseczno
Quad: ciężkie czasy ;(
|
Wysłany: 20.05.2008 18:43
jesłi łapać przeód to tylko lina za rame ja mam zrobionę pętle na stałe z karabińczykiem na końcu
inazej możesz wyrwać cały przód ja też kiedyś tak zrobilem i wyrwałem bagażnik z mocowaniami.
rama to te 2 pionowe rurki najgrubsze do których dochodzą inne elemnty o cieńszym przekroju.
Po odpuszczeniu hamulca nie powinno być zblokowane nic sprawdź regulacje przy dyferencjale czy nie jest za mocno skręcona.
|
|
|
|
Grot
Rejestracja: 01.02.2007 12:02 Posty: 236 Miejscowość: Warszawa
Quad: KQ 700
|
Wysłany: 21.05.2008 10:15
Co do holowania czy podczepiania z przodu to tak jak Brylant pisze. Zamów sobie pas ( taki jak do drzewa ) około 1 m i na stałe zaczep go do ramy. Wyprowadź na przedni bagażnik i już masz uchwyt holowniczy.
Z tym hamulcem to może odczuwasz jak puszcza pasek w skrzyni a nie hamulec?
|
|
|
|
MaciekP
Rejestracja: 29.09.2005 22:40 Posty: 6185 Miejscowość: Warszawa
Quad: Było wiele...
|
Wysłany: 21.05.2008 10:26
http://www.allegro.pl/item368005246_plyta_montazowa_z_uchwytem_grizzly_700.html
to jest akurat do G700, ale nic nie stoi na przeszkodze, zeby dospawac ucho do waszej płyty pod wyciagarkę, lub dorobić podobną plyte
|
|
|
|
przemekaerox
Rejestracja: 16.02.2008 15:24 Posty: 81 Miejscowość: k. Starogardu Gd.
Quad: Suzuki Kingquad 700
|
Wysłany: 21.05.2008 14:01
Grot napisał(a): Z tym hamulcem to może odczuwasz jak puszcza pasek w skrzyni a nie hamulec?
Gdy bardzo mocno zahamuję aż do zera i chce ruszyć to mam takie odczucie jak coś popuszcza w tyle (troszkę to słychać i czuć) a potem puszcza. To trwa dosłownie sekundę i puszcza...
Zrobiłem tak jak radziliście i poprowadziłem od ramy (za wyciągarką) linę i mam ją puszczoną pod wyciągarką więc już będą mnie mieli za co ciągnąć.
|
|
|
|
dziki
Rejestracja: 25.01.2007 08:21 Posty: 393 Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
|
Wysłany: 21.05.2008 18:51
Grot napisał(a): Z tym hamulcem to może odczuwasz jak puszcza pasek w skrzyni a nie hamulec?
Tak właśnie się dzieje podczas gwałtownego hamowania tylnym hamulcem . Silnik pracuje a tylne koła się gwałtownie zatrzymują co wiąże się z zaciśnięciem paska napędowego między talerzami.
Gdy hamujesz przednim to nie ma tego objawu.
_________________ Robert
|
|
|
|
System One
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 28.09.2006 01:32 Posty: 38 Miejscowość: Bydgoszcz
Quad: Kinia
|
Wysłany: 15.12.2008 12:14
Witam,
Jak montujecie tylny hak ??
Na ramie są widoczne 3 gwinty i zastanawiam czy nie powinna się tam znaleźć jakaś „płytka” do której przykręca się hak (nie ma owej płytki na allegro)
W Bydgoszczy chyba jest bardzo mało użytkowników KQ 700 więc mam problem by gdzieś podejrzeć, dlatego pisze tutaj
_________________ Jak wszyscy są super..... To nikt nie jest !!
- ex3me -
|
|
|
|
navara
Rejestracja: 27.08.2008 14:20 Posty: 672 Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
|
Wysłany: 15.12.2008 14:41
jest tam płytka (a nawet powinna być z taką dziurką) i tam wkręcasz hak. dobrze ja zmierz bo mi jeden hak nie przypasował a o rozwierceniu domowym sposobem - zapomnij.
_________________ www.d-s-o.pl Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu
|
|
|
|
System One
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 28.09.2006 01:32 Posty: 38 Miejscowość: Bydgoszcz
Quad: Kinia
|
Wysłany: 15.12.2008 14:59
dzięki za odpowiedz navara ale tak jak pisałem wyżej.... "płytki brak" sa tylko 3 otwory gwintowane i teraz pytanie brzmi tak:
1)Czy w jeden z tych otworów należy wkrecić hak ??
2)Czy trzeba zakupić, ewentualnie dorobić sobie "płytke" która przykręcona będzie do w/w wymienionych otworów i dopiero do nich instalować hak
_________________ Jak wszyscy są super..... To nikt nie jest !!
- ex3me -
|
|
|
|
navara
Rejestracja: 27.08.2008 14:20 Posty: 672 Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
|
Wysłany: 15.12.2008 15:03
musi być płytka, hak wchodzi w dziurkę i zakręca się od dołu (hak ma swój gwint) więc płytkę musisz mieć
_________________ www.d-s-o.pl Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu
|
|
|
|