very_bad_boy_26 napisał(a):
Jest zestaw naprawczy żeliwny.
Gratuluję wiary w ludzi. Jak znajdziesz gdzieś żeliwny tłok (:szok:) , to masz u mnie duże piwo
Cytuj:
On powiedział, że jest zestaw żeliwny (tuningowy), który po zmontowaniu daje prawie 70KM!
Mechanik cudotwórca - żebyś osiągnął 70 KM z wymiany cylindra i tłoka, (przy fabrycznych 50 KM) to z 700 musiałbyś zrobić minimum 900 - i to też wątpię, przy reszcie bebechów fabrycznych.
Jak wstanę, to czeka na mnie tuning maszyny z 69 do około 105KM - seryjne to zostają tylko kartery, a koszt czegoś takiego to wielokrotność 4000 PLN. Bądźmy realistami.
Ludzie, kto Wam naopowiadał, że tłoki są z żeliwa! To by ważyło tonę, silnik miałby taką ochotę na wkręcanie się na obroty jak wy na pójście na 6 rano do pracy w niedzielę, nie mówię już o generowanych wibracjach - rewelacyjna maszynka do ubijania masła
Tłok odlewany jest ze stopu alu-podobnego (bo z aluminium wspólnego ma to tylko nazwę) i dodatkowo często odkuwany by zmniejszyć masę - tu każdy gram się liczy.
Z żeliwa, to są owszem, ale tuleje do cylindrów
Stosowane od lat w sporcie motorowym, zwłaszcza przy rozwiertach.
//EDIT - jeśli też i wał (o czym nie raczyłeś wspomnieć wcześniej - Ty niedobry
) to możliwe że myśli o stroker'ze - zmiana wykorbienia na wale. Tylko, wtedy dochodzi jeszcze korbowód. Jeśli wymieniłbyś wtryskiwacz, komputer i dodatkowo wydech, to przyrost powiedzmy 14 KM jest realny. Aczkolwiek - to nie przeżyje sezonu - zmiana skoku to ogromna ingerencja i wzrastające obciążenie dla silnika.