prawda jest taka, że raz zalany silnik już nigdy nie będzie posiadał parametrów w 100% takich jak przed.

Najlepiej zakup 10-12 litrów oleju 10w-40 ( niekoniecznie markowego) i przepłukaj nim silnik, tj:

wymień filtr oleju, zalej nowym olej - odpal, niech pochodzi 2-3 minut. Tę czynność powtórz 4-5 ( wymieniając na początku i na końcu filtr oleju - ale w twojej sytuacji, z racji tego że nie była to tylko woda a błoto, to za każdym razem wymieniałbym filtr oleju- wartość 20zł nie jest zaporowa)

A jeżeli quad jechal i odpalal??bo nie bylo czegos takiego ze silnik niechcial krecic to jest szansa ze szkody beda mniejsze??napiszcie cos pozytywnego bo się można zalamac....

Naród Polski jest z natury pesymistyczny

Jestem teraz cały tydzień w Krakowie więc pisz, jakbym mógł się przydać!!

Seba_gtc dziekuje za wsparcie:)gdyby quad byl w krakowie na pewno bym się zglosil ale ze gadzina znajduje się w miejscowosci rodzinnej tak wiec będę musial radzic sobie za pomoca Waszych komentarzy za ktore serdecznie dziekuje:)

Panowie wlasnie rozmawialem z mechanikiem sprawdzal Ciśnienie wyszlo 9,2 takze mysle ze jest ok:)powymienia oleje,filtr i mysle ze gadzina znow będzie zdrowa:)

ok gratuluje i daj na trace w tą niedziele .

Tak tak....trzeba będzie dac:)Rzuce jeszcze za Wasze zeby nic im nie bylo pozdrawiam

koledzy ja niedawno mialem taka przygode ze trochę pojezdzilem sobie po duzej kaluzy ...nie byla gleboka ale rozlegla wiec troszke w niej się potaplalem jezdzac z nieco wyzsza predkoscia od tej ogolnie przeprawowej...w pewnym momencie zgasl mi silnik....i nie umialem go odpalic.... wyciagnalem sprzeta ....w koncu po chwili zapalil....ale gasl....kilka prob i powrot do domu...po drodze zgasl 2 razy podczas jazdy ale w koncu dojechalem i odstawiajac quada chodzil już rozno i nie gasl....na drugi dzien odkrecilem filtr i na nim po zewnetrznej stronie byly szare slady po wyschnietej brudnej wodzie ale od wewnatrz filtra bylo czysto....wiec tak sobie mysle ze woda na szczescie chyba się nie dostala.....tylko czemu w takim razie tak gasl.....zalalem swiece ?

prawdopodobnie tak miałeś coś ze świecą co do wody jeśli jeżdzisz w małej wodzie dużą prędkością uważaj aby woda nie obewała fotela bo wtedy może się troszke dostać do filtra.

Wydaje mi się że bylo to spowodowane mokrym filtrem przez który nie przepływało swobodnie powietrze i dlatego gasl....

mozliwe Leon88
też tak mysle....

nie ma takiej opcji

czemu ??? mokry filtr niejako dlawi przepustowowsc powietrza...mogla też dostac się wilgoc do fajki świecy....tracil zaplon....

Panowie a mial już ktoś przypadek ze woda przedostala się za przepustnice....jakie straty i koszty ?

Ja mialem taki przypadek...nie tyle co woda się przedostala ale woda z "syfem"...naszczescie nic się nie stalo:)silnik wypłukany kiloma litrami oleju, wymiana filtru oleju i wszystko jest ok:)ale jeżeli miales taki przypadek to lepiej na nim nie jezdzij bo zatrzesz silnik...