Witam.
Piszę w tym dziale ponieważ nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi na trapiące mnie pytanie.
Przy prędkości około 80-90 km/h KQ wypadł z trasy i zaliczył serię fikołków. Niewielkiemu odkształceniu uległ przedni i tylny bagażnik. Dzisiaj kiedy postawiłem swojego KQ750 obok KO750 kolegi okazało się, że mój quad jest niższy o jakieś 5 cm zarówno z przodu jak i z tyłu. Oba quady miały takie same ogumienie oraz takie same ustawienia sprężyn. W trakcie dokładnych oględzin (porównania) okazało się, że mój KQ jakby rozjechał się na zawieszeniu, prześwit spadł o jakieś 5 cm. Osłony założone na wahacze są usytuowane prawie poziomo do podłoża. Co mogło się stać, co jest tego przyczyną ( nie piszcie tylko, że wywrotka bo to już wiem...)? Wahacze mojego KQ, tzn. ich kształt nie odbiega od wahaczy sprawnego KQ kolegi. Jak to można naprawić?

pozdrawiam

Kolgo jedyn co moge ci powiedzieć jedynie rozbieraj go i zobacz dokładnie rame czy nigdzie się nie odkształcila. Nie ma innej możliwości wg mnie


obejrzyj dokładnie mocowania amortyzatorów prawdopodobnie wybiły się górne mocowania przy ramie sprawdź dokładnie kawałek po kawałku.

rama do kinga kosztuje 1500 zł - tak w woli przypomnienia

zrobiliśmy przegląd ramy - żadnych pęknięć, zgięć itp...
Jedyne co udało mi się zaobserwować, to dużo większe nurkowanie quada (cały bok nurkuje do zewnętrznej zakrętu) w trakcie pokonywania zakrętów, to samo się dzieje przy ruszaniu i hamowaniu.

Czy przyczyną 5cm obniżenia prześwitu mogą być uszkodzone sprężyny i amortyzatory??

pozdrawiam

To samo doradziłem koledze z mojego miasta. Przysłał mi zapytanie na PW. Po dokładnym oglądnięciu mojej ramy "diagnoza" moja jest taka sama jak Brylanta. Jedyna możliwość to pogięte górne mocowania amortyzatorów, lub cały przód . Trzeba rozebrać do tzw. rosołu i pomierzyć wszystkie możliwe odległości i przekątne ramy. Tym bardziej że kolega mariusza 4x4 ma identyczną maszynę.
Mieli grzebać dziś po południu i zadzwonić do mnie żebym podjechał do nich, ale widocznie sobie poradzili bo nie dali znaku życia.

Witam

Wczoraj byłem z KQ w serwisie Suzuki w Toruniu, po dokładnym przeglądzie ramy i innych części quada serwisant podał przyczynę obniżenia się maszyny. Według serwisu uszkodzeniu uległy amortyzatory, to znaczy w trakcie różnych ewolucji KQ ziemia-powietrze itp. z amortyzatorów został "wybity" gaz. Panowie podkręcili sprężyny na max sztywny -1 i wysokość KQ wróciła do stanu pierwotnego.
Koledzy, w związku z powyższym mam kilka pytań:
1. Czy amorki w KQ rzeczywiście są gazowe?
2. Czy jeżdżąc z "dobitymi" amorkami nie narażam się na jakieś inne zagrożenia?
3. Co sądzicie o amortyzatorach firmy Elka?

pozdrawiam

1. KQ 750 ma amortyzatory olejowe!!

2. tak narażasz - a i dobitnie osłabi to komfort jazdy ( nie wiem czy tym samym i przyjemność)

3. Ja zadawałem już to pytanie i prawda jest taka, że najtańszej elki nie opłaca się brać

Zestaw z którego byłbyś zadowolony i daje wymierne efekty zarówno Elki jaki Ohlinsa kosztuje około 7500zł ( nowe u dystrybutorów w Polsce)

http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic ... 2&start=30

hymm jestem w szoku że podkecili ci same sprężyny
wg mnie taki amoryzator stracił swoje właściwoći skoro nie ma w nich oleju
nie wiem kto ci powiedział że tam jest GAZ.

Info o budowie amorka (gazowo-olejowe) otrzymałem w serwisie Suzuki, informacja ta wydawała mi się nie do końca prawdziwa w związku z powyższym zadałem pytanie na forum. W trakcie przeglądu serwisant nie doszukał się żadnych mechanicznych uszkodzeń ramy, elementów zawieszenia itp. Dopiero kiedy im pokazałem różnicę w wysokości między moim i innym (sprawnym) KQ stwierdzili, że jednak coś jest nie tak. Wg. panów fachowców przyczyną takiego stanu rzeczy były (są nadal) uszkodzone amorki, tzn. wyciek/ulotnienie się gazu w wyniku mocnego dobicia.

Czy takie amortyzatory można regenerować? (być może głupie pytanie - nie jestem mechanikiem )

Jak mogę sprawdzić procentowe uszkodzenie amortyzatora???


Seba_gtc dzięki za info odnośnie Elki i Ohlinsa, niestety przy takich cenach wymiana w tym roku nie wchodzi w grę.

pozdrawiam

Amortyzatory gazowo-olejowe a nie gazowe. To bardzo istotna różnica Gaz uleciał - olej został

Dziwna sprawa, od razu przyznam ze nie znam się na mechanice quadow (dopiero ja poznaje), ale mam doświadczenie z mechanika samochodów osobowych i ciężarowych i oświadczam ze amortyzator nie ma żadnego wpływu na ustawienie wysokości pojazdu (mowa o amortyzatorach seryjnych, i przypadkach gdzie ekstremalnie krotki amortyzator nie pozwala na rozprężenie sprężyny) chyba, że w quadach jest inaczej, ale chyba się na to nie zanosi

Ale jeżeli amortyzator ma w sobie pewną ilość gazu który wspomaga działanie sprężyny to ma wpływ na jej ugięcie pod ciężarem pojazdu ble, ble,ble. W bardzo wielu samochodach są amory gazowo-olejowe montowane seryjnie, tylko nikt z użytkowników nie zastanawia się nad tym, bo i nie ma po co

Oczywiscie są amortyzatory gazowo olejowo, gaz ma zadanie tylko ustawić wstępne naprężenie amortyzatora. To są tak małe siły ze spokojnie ręką można napięcie wywołane gazem sprawdzić, nie ma to żadnego wpływu na wysokość.

Jeżeli chodzi o lekkiego quada to zapewne w szczególności.

mówie o technice samochodowej, nie wiem jakie ma odniesienie do quadów