Ja też regenerowałem pompe paliwa i smiga do dzis koszt koło 180zł wszystko jest na forum

znalazłem taki link: http://www.allegro.pl/item634066338_pom ... racja.html
ma ktoś doświadczenie z tą firma??

Tak to własnie ten koles regeneruje pompy paliwowe ja robiłem swoją u niego

ufff!! moje i przewidywania prezesa i exsstroma się spełniły.. to nie pip! pompa tylko zjarany przekaznik do niej... Bije się w piers-to moja wina-głupa pomyłka kolorów kabelków od podłączenia halogenów. Nie do pomyślenia głupota, mając na uwadzę, że kiedys prowadizłem warstat autoalarmowy.. Kto by pomyślał, że po dokręceniu halogena do mocowania na rurze bagażnika na jednym z przewodów od lampy pojawia się stała "masa". No i przy podłaczaniu pierdyknęły ze 4 bezpieczniki ale wreszcie i szlag trafił przekaźnik... Koszt 270 zeta więc da się przeżyc... (aczkolwiek cena jak za przekaźnik to powalająca - ale tak się płaci za durnowatość...

To cieszą takie wieści

Nie wiem jak to zrobiłeś,ale skoro padł przekaźnik to coś albo spi......łeś ,albo umarł po prostu. Miałem tak samo ale po 7000 km. Niby hermetyczny,a cały środek skorodował. Jak podpinałem inny przekaźnik to nie sprawdziłem jak są podłączone +/- i spaliłem komputer,bo steruje on ( - ) przekaźnik pompy paliwa. A koszt przekaźnika to też przerabiałem.Przez jakiś czas jeździłem na zwykłym ( niehermetycznym) dopóki nie przysłał mi z USA wujek. Komputer+przekaźnik z przesyłką = 900 zł.

W Polsce pewnie ze 3 razy więcej ?

Ceny w PL to przegięcie bagietki.. Siostrzeniec mój własny właśnie przyleciał z USA i przytargał mi na zapas pasek napędowy do KQ - kupił go za.. 45$ na ebay... (produkt firmy UltimaxATV). W lipcu sam lece za ocean i już piszę listę zakupów do gadziny...

TomekD

Tak jak rozmawialiśmy wstępnie - wina była po stronie pompy diagnoza banalna potwierdziła się po podłączeniu manometru :



Manometr zgodnie z oczekiwaniami pokazał 0 , decyzja wyjęcie zbiornika i sprawdzenie pompy:




Ponieważ w zbiorniku było czysto a sama pompa podłączona na krótko działa bez zarzutu :




Zaczeliśmy szukać przyczyny w instalacji , naszym oczom ukazał się uroczy obraz radosnej twórczości nawiedzonego elektryka




I już byliśmy pewni przyczyny , całe szczęście że tak się skończyło

chciałoby się powiedzieć " a nie mówiłem " jednak przekaźnik , szkoda ze nie zweryfikowałeś tego zanim quad stanął w serwisie

Niezły pajączek
Ale to pewnie przyzwyczajenie z montażu alarmów, co by złodziej nie wiedział które kable ma ciąć

uuupppsss zostałem niemalże publicznie obnażony a właściwie moje elektryczne wypociny pod siedzenim.. No ale gdzie zmieścić te wszystkie kabelki, przekaźniki, przerywacz (wyciągarka, kierunkowskazy, halogeny, sygnał itp itd) jak właśnie nie tam??? embe - przyznaje ale niestety nie posiadam odpowiedniego miejsca, narzędzi i do tego wiedzy do bardziej szczegółowych badań w przypadku awarii więc co mogłem to zrobiłem - sprawdziłem dostępne styki, bezpieczniki, przewody, kostki itp. Przekaźniki też wyjmowałem i czyściłem... I nic! Poza tym trzeba dać szansę zarobienia tym, którzy się tym zajmują (oby nie z przesadą oczywiście
2can - dzięki za pokazanie na żywo co się wydarzyło. W sumie całe szczęście że to nie pompa.. Kiedy mam się zgłosić po sprzęta, bo wiosna w pełni i mnie nosi.. ? (nie mówiąc o tym żem zapisany na rydzewski i nie chce/nie mogę! tego opuścić, a wypadałoby przypomnieć sobie trochę jazdy wcześniej...). Pozdro!

Takie konstrukcje kończą się często doszczętnym spaleniem pojazdu, lub nie możliwością naprawienia w terenie - jeden kolor kabla do wszystkiego... coś o tym wiem.

Jeden kolor może i tak (choć po fotkach widać że jednak nie jeden..) - najważniejsze, że montujący wie który do czego (na fotkach systemu oznakowania przewodów nie widać, a jest takowy.. Fakt jest faktem - coś nie zagrało i tyle...

Najlepszym miejscem w KQ do schowania przekaźników od świateł,kierunków i innych "szpejów" jest środkowa lampa - 2 przekaźniki wejdą na 100 %. W moim KQ po którejś z kolejnych "przygód" lampa wraz z obudową i wewnętrznym stelażem " troszku się wygła i połamała" więc odbłyśnik do kosza -został tylko klosz-pomalowany na czarny mat , reszta poskładana na tzw. trytytki i miejsca mam aż nadto. Zmieściłem tam 2xprzetwornice do ksenonów + 2xprzekaźniki do tych przetwornic,odpowietrzenie zbiornika paliwa i jeszcze "jest luz".
Upychanie tego pod siedzeniem to niezbyt trafiony pomysł ( chyba że zastosujesz hermetyczne przekaźniki) a i tak będzie wyglądało to chaotycznie i każde połączenie elektryczne narażone będzie na "śniedź" która po pewnym czasie "dokona dzieła zniszczenia" i może powodować zaniki napięcia lub inne trudne do znalezienia przyczyny.
Dla informacji podaję kod błędu który po podpięciu zworki serwisowej powinien pojawić się na wyświetlaczu-( C41 ).