1.gaśnie, po wjechaniu do wody (po lampy)
2.woda w oleju (mam snorkle),nie ma wody w filtrze powietrza.

1. świeca
2.
-opcja 1.Sprawdź czy nie masz nigdzie wycieków oleju z silnika może być nieszczelny i łykac wodę jak zgaśnie zatopiony.
-opca 2.pierwsza opcja raczej mało prawdopodobna także pewnie łapiesz wodę przez tłumik na tłok a dalej jak zgaśnie to wdaje się do silnika.
-opcja 3. sprawdź czy nie ubywa ci płynu z układu chłodzenia.

Płyn w normie,ale sprawdzę czy odma nie jest luzna.

włos na głowie się jeży jak coś takiego czytam

1. zdecydowanie przebicie na świecy - wymień świece i fajkę !!
2. jeśli jeździsz z woda w oleju, to niebawem założysz nowy temat pt. " dlaczego spala mi olej" lub co gorsza "KQ umarł"

wymień olej - najlepiej przepłukaj cały silnik ( kilka razy zmień olej - wielokrotnie na forum opisano ten schemat)
znajdź przyczynę: w moim mniemaniu jeśli nie jest to przedmuch z uszczelki pod głowica - nie ubywa Ci wody ze zbiorniczka wyrównawczego to tylko woda może się dostać przez: airbox, korek wlewu oleju i przy filtrze oleju ( może masz go uszkodzonego) - ale w przypadku tych dwóch ostatnich opcji, to prędzej wyrzuciłoby CI olej, a nie złapało do silnika!!

witam,
moge podpowiedzieć tylko co do pierwszego problemu - wymień na razie wszystkie gumki na fajce i sprawdz czy dalej gaśnie, po przebiegu 700-1000 km - gumki te mają tendencje do przepuszczania wody no i wtedy przebicie, koszt gumek komplet około 60-70 zl,
pozdrawiam