Mam pytanko posiadam Kingquada i straciła mi się gdzieś w terenie tylna część oslony spodu, wypadałoby coś kupić żeby nie uszkodzić gadziny.... Czy ktoś z Was ma jakieś propozycje ? Chciałbym kupić coś mądrego w rozsądnych pieniądzach....

Dobrą opinią cieszą się produkty Zygo. Jako że to polski producent, to może uda się Tobie zakupić tylko samą tylną część.

jeśli ma teraz oryginalne plastiki to średnio to będzie ożenić z aluminiówkami

ale jeśli kolega miał aluminiowe, to wtedy 90% szansy że faktycznie z zygo element podejdzie, są kompatybilne z ricochetem i są kupowalne na sztuki

Mam oryginelne jeszcze plastiki, a teraz chciałbym zalozyc aluminiowe ale nie wiem jakiej firmy.... znalazłem kilka na allegro ale nie wiem ktore wybrac....

http://www.allegro.pl/item718992703_osl ... oslon.html

http://www.allegro.pl/item720184095_osl ... d_750.html

http://www.allegro.pl/item723090637_osl ... _lodz.html

ktore waszym zdaniem sa warte zainteresowania?

Te pierwsze to Zygo,

Te drugie i trzecie to nie zygo, drugie to chyba rzeszów, ale pewien nie jestem

Generalnie - o ile co do zygo to zastrzeżeń nie ma, z tymi pozostałymi - jedni mówią że niewykończone poprawnie, inni są zadowoleni, jak to w życiu

Potwioerdzam, też mam zygo w KQ 750 i żadnych problemów. Montaż prawie bezproblemowy... A jeśli chcesz plastikową to mam gdzieś w garażu

Tak jak koledzy napisali . Polecam Zygo

Pozdrawiam.

Plastikowa odpada, mialem ją tylko dlatego ze byla w standardzie, ale dzięki
Co znaczy "prawie" bezproblemowy montaż....?

To znaczy , że sam dasz radę w swoim garażu Tylko klucze i nawet nie trzeba podnośnika.Wystarczy się pod gadzinkę wcisnąć

Pozdrawiam.

Trwają prace nad wersją, która po położeniu obok quada założy się sama

Ja też mogę o ZYGO wypowiedzieć się pozytywnie. Sprawdziły się, choć już pogiąłem przednią osłonę i ściąłem jedną śrubę - osłony przydatne szczególnie gdy maszyna trochę niższa i jest na alltrakach.

-- dodano 27.08.2009 21:44 --



Jakaś taka magnetyczna wersja?

musiałem jedną dziurę powiększyć bo zabrakło dosłownie 5mm mimo naciągania



podnośnika może i nie trzeba ale mój gad powędrował na bok nie wyobrażam sobie montażu na stojąco bez podnośnika w gadzie, który po zdjęciu osłon plastikowych wykazuje spore ilości błota, trawy i innych tworów przyrody

navara - dziurki już przemodelowane, uwaga była zgłoszona

jkar - jak pisalem wyzej, producent sprzedaje osłlony też na sztuki, wiec jak już zamęczysz tę czołową to po którymś prostowaniu można ją sobie spokojnie wymienić na nową koszt nie zabija - pi razy drzwi 150 zł

Ja coraz bardziej zastanawiam się nad ściągnięciem osłon

tak tak ale tylko z wahaczy i pozostawieniu samych płyt pod silnik i dyfry

Ile razy wyjadę w cięższy teren to wracam z uszkodzoną manszetą, raz wewnętrzną raz zewnętrzną tym razem obie na raz :/ masakra


zauważyłem ze jak muszę ominąć przeszkodę wyższa niż prześwit to i tak ślizgam się po niej w najwyższym punkcie quada czyli środkiem a jak się dokładnie przyjrzałem osłonom wahaczy to maje jedynie minimalne ryski ale nic konkretnego, z resztą co pomogą osłony które mają kąty proste ?? zamiast pogiąć wahacz można sobie wyrwać pół ramy....

coraz bardziej zaczynam być przekonany do zdjęcia tych osłon, tym bardziej że w poprzedniku miałem właśnie taki set-up i działało

fajnie, tylko czemu na moich nerwach?



Sanol testowałem to... I nie polecam! Też często mi się to zdarza, ale gdyby nie osłony zdarzało by mi się o wiele częściej! Nie raz jadać za kimś jak widzę co się dzieje na jego osłonach to sprawdzam czyn moje się jeszcze trzymają Guma 15zł - fakt, pól godziny roboty, też mi się nie chce...