proszę o jakieś porady...........

dolegliwosci:::::
- gasnie po odpaleniu (nawet po kilku razach)
-jak już uda się go na obroty wkrecic to nie ma mocy jaka powinien miec....
-na pozycji N też niewkreca się na obroty wysokie jak wczesniej

proszę się wypowiedziec .... dzięki

Był wcześniej konkretnie topiony ?

wsumie konkretnie to chyba az nie mysle ze w granicach do momentu gdy woda zakryła opony ze chyba nie az tak zle

Masz go od nowości , czy używka ?

kupilem sprowadzonego z usa rocznikowo starszego...
mozliwe ze troszeczke jezdzil ale niewiele

wlałeś "świeżego" paliwa ?

quad był już palony i jeżdżony po sprowadzeniu ?

Po pierwsze przebieg w milach proszę podać. Po drugie, zmiana świecy na początek jak jest tak dalej, wymiana paliwa i płukanie zbiornika. Jak tak jest dalej - polecam najbliższy serwis. W międzyczasie zajrzyj do przepustnicy pod filtrem - jest czysta?

Obejrzyj także przewody z tyłu i odpowietrzenie zbiornika. Na pracującym silniku zdejmij korek wlewu paliwa - czy coś się zmienia?

jezdze już nim rok i wszystko bylo z nim OK az ......

mysle może ustawic jeszcze zawory przez ten rok tam niezagladałem :/

Ups.. to nie rozsądnie zrobiłeś...

wiec od czego zaczac?

Wtrącę się w temat ale nie chce nowego zakładać... Co ile regulować zawory? Nic się nie dzieje, nie zauważyłem spadku mocy itp itd ale tak kontrolnie...

a ja za Navarą wtrącę się we wtrącenie czy samemu brać się za regulację zaworów czy szukać serwisu a jeśli szukać to jakie mogą być tego koszty (jakieś widełki może) bo nie chciałbym żeby ze mnie zbytnio zdarli.

P.S. Zwykłe zawory regulowałem już nie raz ale z płytkowymi nie miałem jeszcze do czynienia.

wyjmij fajkę na pewno woda miedzy fajką a świecą

Panowie, co ile te zawory się reguluje?