Witam

Suzuki Kingquad 750 , przebieg 4300 km

Na 3900 km wymienilem pasek na nowy .

Po wymianie dzis po ostrym jezdzeniu w bagnach przypalilem pasek , stracił na mocy , strasznie smierdział

Co może być przyczyną tego ze muszę znowu go wymienic na nowy ??

Wadliwy pasek , zły montaż (jak można to zle zamontować) zle się ułozył sam nie wiem

PS. Zmieniam na Hondę ma już dość tych wszystkich awarii !!!!!

A wpadłeś na pomysł dotarcia paska , czy od razu zacząłeś katować sprzęta

Bo oczywiście najlepiej coś zrobić błędnie, a później zganiać na sprzęt że jest fee i bleee...
Nowy pasek trzeba ułożyć, tam gdzie jest większe obciążenie używać reduktora, nie upalać odrazu na maxa.
Montaż nie może być zły, bo wymiana pasku w kingu to dziecinnie prosta czynność.

Jeszcze jedno pytanie - jakiej marki pasek założyłeś??

Pasek załozylem ten zamiennik USA

200 km jezdzilem bardzo delikatnie pozniej dopiero pojechalem w ciezszy teren

Pozdrawiam

hubertmlody1987 co prawda mam Suzi 700 ale na pasek nie mogę narzekać . Wymieniany był przy 1500 a teraz mam nabite ponad 3700 i gra gitara . Technika jazdy się kłania . Suzi nie wymienię nigdy na inny sprzęt. Przeważnie jest tak , że my popełniamy błędy , a nie sprzęt .

Pozdrawiam.

Ja na oryginalnym przelatałem 3900 km

2 pasek nie pekł tylko się przypalił i szukam czy może być inna przyczyna niż zbyt ostry teren (nie dotarty )
czy może wada paska itp

Pozdrawiam

Ps. Co do kinga to mialem w nim mnostwo awari nie z mojej winy także na pewno nie Kupię już 2 kinga
Jezdzimy squadem 2x king , Honda , g700

I Honda jest bezapelacyjnie najmniej awaryjna

Dokładnie Piro-zgadzam się z Tobą.
Hubert-co Ci się do tej pozry popsuło jeśli można wiedzieć?

Ps.daj mi funkiel nówkę kq,Hondę,Renegada i obojętnie który by to nie był zajeżdże go w pół roku.

A czy przypadkiem kogoś nie wyciągałeś na lince

Pasek spalilem wyjezdzajac wypychając quada z głebokiego bagna

Dostał tam na pewno w kość

Ale poprzedni dostawał tak samo i wytrzymał 3900 km !!

Pozdrawiam

Jedna rada gdy nie da się jechać trzeba wyciągnąć a nie zarzynać za wszelką cenę też to przerabiałem

Jak bys mogl to napisz szczegolowo co u ciebie się popsulo w trakcie twojego uzywania bo zastanawiam się nad kupnem King Quada!

Chcialbym się dowiedziec co się u ciebie już pospulo i w jakim czasie?

Powiem tak w KQ nie psuje się nic jeżeli sam nie zepsujesz ,przynajmniej w moim zerwałem pasek podczas holu w ciężkim terenie ciężkiej maszyny a poza tym nic mi się nie przypomina , zalewałem nawet kilka razy i jeździłem z wodą w silniku i żyje.

Bolączką Kingów jest szybko wyczerpująca się bateria przy używaniu wciągarki. Nawet nie szybko tylko bardzo szybko.
A tak poza tym to paskowi nie służą wszelkiego rodzaju nieszczelności w jego obudowie.
Dobrze jest więc czasem jest tam zajrzeć i spuścić ewntualnie wodę i błoto.

Co do akumulatorów to mam dwa i jest ok

PREZES 9999
Jakie masz te akumulatory (pojemność) i od jak dawna??? Alternator wytrzymuje???