dzięki za porady ...może jutro będzie kontynuacja prac przy KQ
-- dodano 18.11.2009 18:09 --
Koledzy z przedniego dyfru wystaje u gory czarna guma (ksztalt harmonijkowy) czy to jakies odpowietrzenie?
_________________ Wypożyczę przyczepkę 4.20x2.20 z hamulcem i najazdami montowanymi z każdej strony przyczepki. Mieszczą się spokojnie 3 Kingquady i zostaje jeszcze miejsce Zapytania na PW.
coś w tym rodzaju. Jest szczelna (przynajmniej powinna być) więc lepiej jej nie ruszaj. Ma za zadanie wyrównywać różnice w objętości zimnego a ciepłego dyfra.
olej w przednim dyfrze wymieniłem czarnej gumy nie ruszając
Wyjmowaliście i czysciliscie kiedys osadnik sadzy w tlumiku? Manual zaleca... może się zabiore i do tego wolnym czasem ...narazie gadzina stoi rozebrana.
_________________ Wypożyczę przyczepkę 4.20x2.20 z hamulcem i najazdami montowanymi z każdej strony przyczepki. Mieszczą się spokojnie 3 Kingquady i zostaje jeszcze miejsce Zapytania na PW.
PREZES 9999
Rejestracja: 13.05.2008 18:42 Posty: 1015 Miejscowość: Olsztyn
Quad: KQ 750
Wysłany: 19.11.2009 20:16
Re: UTOPIŁEM KQ 700 POMOCY!!!
darecki napisał(a):
Wyjmowaliście i czysciliscie kiedys osadnik sadzy w tlumiku? Manual zaleca... może się zabiore i do tego wolnym czasem ...narazie gadzina stoi rozebrana.
Nie łatwo te trzy śruby ampulowe odkręcić jak się będziesz zabierał to porządnym kluczem i użyj czegoś w rodzaju WD 40 ja w swoim odkręciłem ale w kolegi już nie dało rady.
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Jeśli słyszysz charakterystyczny ssyk przy odkręcaniu korka się znaczy szczelny jest
Z czasem korek się chyba rozszczelnił, prawdopodobnie poprzez zabezpieczenie jakie jest na korku uniemożliwiające mocne dociśnięcie uszczelki.
Wymyślony patent wpuszczenia kleju wokół i zablokowanie blokady pomógł. Korek zakręca się do końca, uszczelka dochodzi i charakterystyczny syk powrócił
Medutant
Rejestracja: 08.05.2008 17:19 Posty: 189 Miejscowość: okolice Ostrowca Św. , Rzeszów
Quad: KQ 750
Wysłany: 11.01.2010 19:29
Re: UTOPIŁEM KQ 700 POMOCY!!!
pitruch napisał(a):
Wymyślony patent wpuszczenia kleju wokół i zablokowanie blokady pomógł. Korek zakręca się do końca, uszczelka dochodzi i charakterystyczny syk powrócił
Może rozwinąć sprawę, mam właśnie problem w swoim KQ 750 korek nie dokręca się do końca :/
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 26 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
...może jutro będzie kontynuacja prac przy KQ
