też o tym pomyslalem ale najpierw muszę go uruchomic :/
pierwsze co to wywalam alarm, jesli uda się uruchomic to zabiore się za sparwdzenie regulatora napiecia (wariator z tego co kojarze jest z lewej strony tuz pod siedzeniem, tak? sprawdzic tylko napiecie jakie daje na aku czy cos wiecej?
Jak sprawdzalem po wydostaniu gada to w airboxie bylo sucho czyli woda tam się nie dostala, jednak gdy zgasł to tlumik i odpowietzrenie skrzynki pasowej bylo pod woda ...stal tak ponad minute i pozniej wyciaganie do tylu. postawic go na tylne kola...może być woda w wydechu i w skrzynce?

Więc ja bym postawił na tylne koła wylał wodę z wydechu , spuścił ze skrzyni pasowej również ,masz korek spustowy z prawej strony quada , wykręcił świecę i wymienił lub chociaż wyczyścił a gdy będzie wykręcona pociągnął szarpanką kilka razy i zobaczył czy nie ma wody , obejrzał olej w silniku czy nie ma kawy z mlekiem i spróbował odpalić tylko najlepiej dobrymi kablami i z samochodu.

tak też zrobię
Jak dostac się do świecy? z ktorej strony najlepiej? czy trzeba zdjac pzredni bagaznik i plastik gorny?

Wystarczy odkręcić prawe nadkole, a przy odrobinie wprawy można obejść się i bez tego

prawe nadkole to to ktore siedzac na quadzie mam po prawej stronie, czy prawa strona to ta jak patrze od przodu na gada? Jaki klucz do świecy muszę miec?

Nic nie odkręcaj tylko ściągnij czarny plastik z boku z prawej strony i tym oryginalnym kluczykiem do świec odkręcisz jak i każdym innym. Robiłem to kilkukrotnie w nocy w terenie więc nie rozbieraj gadziny nie potrzebnie

aha, dzis rozebralem lewa strone (tam gdzie korek oleju) i sadzilem ze do świecy dostep jest od gory. Jutro to zrobię. a klucz to ten "łamany" z jednej strony '10' a z drugiej chyba '14'

jak sprawdzic regulator napiecia? tylko poprzez zmierzenie napiecia jakie daje na aku czy w inny sposb też można i na co zwrócić uwagę?

Najpierw go odpal , zobaczymy czy zagada w ogóle bo może to wszystko dzieje się tylko w skutek zalania.

Na 99% masz mokrą świecę.

Też tak sądzę

Koledzy jutro postaram się sprawdzic i dam znac.

już znam przyczyne gasniecia mojego KQ poprostu wystarczylo wyczyscic filtr paliwa wyregulowac zawory , przeczyscic przepustnice i wymienic filtr na twin air i teraz smiga jak nowy.

Quad odpalony po zalaniu. świeca przeczyszczona. Alarm po zalaniu jakby zawiesil się w pozycji zalaczonej i nie dziala (ale muszę go wywalic). Cieżko mam zapalić elektrycznie jakby gdzieś dostawał zwarcia (czy mogą to być szczotki rozrusznika?)...kreci chwile i gasnie wszystko z podswetleniem licznika włącznie i napięcie na aku spada do 7Volt, pzred rozruchem 12,4V, po recznym rozruchu napiecie na aku utrzymuje się w granicach 12,9- 13,2V.
zauwazylem też ze jak zwijam wciagarke (maszyna odpalona) to drastycznie spada napiecie na aku (jakby za malo bylo prądu) ...rozwinałem cała linkę i zwijając obserwowalem miernik, napiecie spadlo skokowo o 0,3-0,5V co chwile, az było 10V...pozniej 9V ...na koncowce liny (1m do haka) gadzina zgasła...chyba nie bylo napiecia na iskre ...zjawisko ze wciagarka zauwazylem pzred zalaniem... przy probie wyciagniecia kumpla wyciagarką też gasł silnik, zeby go wyciagnac musialem w quadzie utrzymywac wysokie obroty. Macie jakiś pomysł?

darecki
mam identycznie jak to opisałeś i jutro będę zamieniał regulator napięcia ( wyciągam z dobrego gada ) to dam znać.

ja jutro na drugim gadzie pomierze napiecia jak to jest z wyciągarka (chyba też sa takie same Wyciągarki) i pomierze normalnie...wczoraj już nei mialem sily a i szczescie mnie zalalo jak gad odpalil po zalaniu.
OK. to napisz co i jak. też dam znac.

-- dodano 18.11.2009 18:07 --

Panowie gdzie znajduje się w KQ filtr paliwa? i jaki polecacie na wymiane?