Witam, z racji tego iż nie chcę zakładać nowego wątku a myślę, iż problem może tkwić w "niskiej temperaturze" mam pytanie.
Od 2 tygodni z przyczyn niezależnych ode mnie
trzymam mojego quada na dworze. Dziś chciałem go odpalić i ..... :
- miga mi lampka na czerwono ( prawy górny róg )
- pokazuje się na wyświetlaczu F1
- kręci kręci ale nie chce zapalić
Chciałem go odpalić "ręcznie" za pomocą linki, ale tylko ją wyciągnąłem i nie chce się schować.
W baku jest 1/3 paliwa. Quad wcześniej jeździł po głębszej wodzie ( ale nie był zalewany ).
A teraz pytania:
1 - co oznacza komunikat
F12 - czy przyczyną może być zamarznięta pompa paliwa
3 - co jest przyczyną tego, że nie chce mi się schować ta "linka" ( od rozruchu ręcznego )
4 - rozumiem, że najlepiej zacząć od włożenia quada do garażu i odczekania paru godzin
5 - czy można go w takim stanie holować ( i w jakim położeniu najlepiej mieć bieg - na " N "
Dzięki za odpowiedzi, choć rozumiem, że moje pytania mogą się wydać śmieszne ( oraz laickie nazewnictwo ).