Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - ZATOPIŁEM KINGA
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 22:45



Odpowiedz  [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
ZATOPIŁEM KINGA 
Autor Wiadomość
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 12.02.2010 10:46 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Jeślo został dokładnie przepłukany powinny być ok, ale są zawsze w silniku takie miejsca gdzie osadza się brud - zakamarki i tylko jego rozłożenie na części daje 100% gwarancję.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.12.2006 21:21
Posty: 905
Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRÓL
PostWysłany: 12.02.2010 10:54 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Moim zdaniem po przepłukaniu należy długo i ostro polatać , coby ewentualne resztki wody połączyły się z olejem , a następnie podczas wysokiej temperatury odparowała .


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.02.2010 11:03
Posty: 1054
Miejscowość: Podlasie
Quad: Wolverine 450,
Poprzednie quady: KFX 700, LTR 450, DS 250, TRX 250EX
PostWysłany: 12.02.2010 11:31 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Aha więc me obawy zostały rozwiane dzięki SHELTON


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 12.02.2010 14:18 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
koledzy a mam pytanko, ponieważ nie mogłem nigdzie kupić świecy CR6E, włozyłem CR8E, na niej odpalałem i chodzi równo, wiec czy moge na niej pozostać czy jednak wrócic do dedykowanej CR6E?


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 12.02.2010 14:24 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Image


Jest poprostu zimniejsza. Trzeba ją po jakimś czasie wyjąć i obejrzeć jak wygląda.


 
Profil Facebook WWW

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 12.02.2010 14:28 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
czyli na lato jak najbardziej, w zimę nie bardzo, ale sprawdze w praktyce, dzięki za info,
pozdrawiam


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.02.2010 11:03
Posty: 1054
Miejscowość: Podlasie
Quad: Wolverine 450,
Poprzednie quady: KFX 700, LTR 450, DS 250, TRX 250EX
PostWysłany: 14.02.2010 16:36 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
FREE zrobiłeś już maszynę ?


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 14.02.2010 21:45 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Dawid12 napisał(a):
FREE zrobiłeś już maszynę ?

witam
UDAŁO!!! się, wszystko w porządku, osiem wymian oleju, choć przy szostej olej był już czysty:), silnik pracuje równo, żadnych dziwnych odgłosów z silnika,
bak, przewód paliwowy i pompa przeczyszczone, CVT przeglądnięte, oleje w dyfrach wymienione, ogolnie wszystko sprawdzone, maszyna jezdzi!!!
więc jestem SZCZĘSLIWY!!!, mam nadzieje że jakieś skutki uboczne nie wyjdą w późniejszym terminie,
dzięki wszytkim za porady i wsparcie,
pozdrawiam
ps. szczególne podziękowania dla Mariusza i Radzia


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.02.2010 11:03
Posty: 1054
Miejscowość: Podlasie
Quad: Wolverine 450,
Poprzednie quady: KFX 700, LTR 450, DS 250, TRX 250EX
PostWysłany: 14.02.2010 22:49 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
To jak kiedy kolejny wypad poślizgać się na lodzie ? :kier: :wnerw:


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.06.2006 23:18
Posty: 525
Miejscowość: dawniej Ełk teraz wiocha.pl
PostWysłany: 15.02.2010 00:00 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Wpadnij kiedyś na Mazury zimą to polatamy :D

_________________
Post ten wyraża moją opinię w danej chwili . Treść jego nie może służyć przeciwko mojej osobie w dniu następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Pozdrawiam Robert .


 
Profil

Rejestracja: 22.06.2008 08:50
Posty: 183
PostWysłany: 15.02.2010 07:53 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
z lodu to się już wyleczyłem!!!


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.03.2010 06:59
Posty: 8
Miejscowość: Sochaczew i okolice
Quad: Suzuki Eiger 400
PostWysłany: 19.03.2010 07:23 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
witam wszystkich miłośników quadów
osobiście używam eigera 400 i to już drugi, którego utopiłem. Co do pierwszej przygody z rzeką to obyło się bez większych problemów, wymiana oleju, i trochę wysokiej temperatury i było oki. Co do aktualnego utopienia, bo ciągle jestem na etapie przywracania do stanu 'z przed' to powiem tak:
Pod Eigerem pękła kra, o tyle szczęśliwie ze nie było głęboko i zanurkował tylko po kufer, jakieś 15 cm poniżej wlotu powietrza, woda zalała filtr powierza, i wszystko co za tym idzie. Niestety wyciąganie trwało ponad 2 godziny i zostało zalane wszytko co się da.
ale powracając do tematu reanimacji,
wymiana oleju - kilkakrotnie
suszenie filtrów, siedzeń, wstępne płukanie gaźnika. wydaje się być ok, jazda po opłotkach jak najbardziej udana.
Postanowiłem wyjechać na rekonesans po powodziowy, ujechałem może kilometr i silnik zaczął się dławić, tracić moc i w ogóle załamka, :zalamka: okazało się ze w gaźniku, a może wysuszonym filtrze powierza jest jeszcze woda, generalnie w gaźniku zrobiła się piana i quad przestał pracować, jakoś prawie bez mocy wróciłem do domu,
dziś wieczorem czeka mnie kolejny raz rozbieranie wszystkich elementów (a dopiero kupiłem nowe spinki) :lol:
jak na razie tak jak kolega z lodu się wyleczyłem, ale zamontowałem wlot powietrza sporo wyżej :diabeł:
pozdrawiam i życzę udanych wypraw

_________________
http://www.fhukacper.bho.pl/foto/wyprawy


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.08.2008 14:20
Posty: 672
Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
PostWysłany: 19.03.2010 16:11 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
ja też kiedyś zamontowałem snorkle... Ale już zdemontowałem. Dlaczego? Bo jak miałem to zawsze leciałem pierwszy (przecież mam snorkle) i zawsze coś zalałem bo nigdy nie wiesz ile tej wody jest przed Tobą :) Brak snorkli - przestaje korcić, żeby się topić. W końcu do pływania służy kajak a nie quad ;)

_________________
www.d-s-o.pl
Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu


 
Profil WWW
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 19.03.2010 16:51 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
navara napisał(a):
ja też kiedyś zamontowałem snorkle... Ale już zdemontowałem. Dlaczego? Bo jak miałem to zawsze leciałem pierwszy (przecież mam snorkle) i zawsze coś zalałem bo nigdy nie wiesz ile tej wody jest przed Tobą :) Brak snorkli - przestaje korcić, żeby się topić. W końcu do pływania służy kajak a nie quad ;)



I to jest rozsądne podejście. Nie korci. Zresztą zgadzam się w 100% quad to nie rower wodny.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.12.2006 21:21
Posty: 905
Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRÓL
PostWysłany: 19.03.2010 17:59 
Re: ZATOPIŁEM KINGA
Navara - zgadzam się z Tobą , tylko etap topienia musi przejść każdy quadowy "wariat " !


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 72 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 21 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.